Indianin jest super
Jagoda juz mówiła lalala, a teraz, żeby sobie polalać, to właśnie indianina robi. Cóż, po co pracować językiem.
A ja się właśnie nie mogę doczekać spaceru za rączkę (lub nie) z Jagodą.
Od kilku dni Jagoda chodzi po domu właśnie z jedną rękę. Jak jej się złapie drugą, to się drze. A od wczoraj oczywiście już tak nie chodzi tylko biega. A my z nią ;p
Jagoda juz mówiła lalala, a teraz, żeby sobie polalać, to właśnie indianina robi. Cóż, po co pracować językiem.
A ja się właśnie nie mogę doczekać spaceru za rączkę (lub nie) z Jagodą.
Od kilku dni Jagoda chodzi po domu właśnie z jedną rękę. Jak jej się złapie drugą, to się drze. A od wczoraj oczywiście już tak nie chodzi tylko biega. A my z nią ;p