reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co nowego dzisiaj zjemy?

Bardzo duzo makaronow jest z pszenicy durum.........a ja juz daje rozne rzeczy ktore zawierają gluten, np kaszki z pszenicą......nowy chemat mowi ze mozna, stary ze od 10 m-ca, a jeszcze wczesniejsze schematy mowily ze nie od 10 tylko wczesniej......:sorry:Wiec teraz wrocono do tego co bylo stosowane juz kiedys.....
Ja jestem zdania ze jak zje troche czegos w czym jest gluten to nic mu sie nie stanie.....Przeciez nie zjada kilograma mąki:laugh2:
 
reklama
Pysia - ja mysle podobnie o tym glutenie. troche się boję ryzykować i chyba jeszcze poczekam.
Dobrze, że napisałyście jak robicie te kaszki, bo ja wczoraj zrobiłam misioy ogródek na 180 ml wody+6 miarek mleka+ misiowy ogródek.:szok: NO i było na 2 razy, bo nie wywaliłam, bo drugi raz był po 1,5 h. tak mi się zdawało, że to całkiem spora poracja ale teraz będe wiedziała, że połowa wystarczy :-).
niczka - jeszcze mi sie przypomniałao, że ja zaczełam odzwyczajać tak, że napier wyeliminowałam jedno karmienie. Potem, po jakimś tygodniu okazało się, że jeszcze jedno wypada, bo mam za mało mleka (chyba z powodu nierównych odstępów czasowych). potem prawie 3 tygodnie było 2 razy rano (tzn jedno w nocy) i 2 wieczorem. Tak długo sie tego się trzymałam, bo mała miała zaparcia. Potem wyeliminowałam jedno wieczorem i po dwóch dniach musiała wyeliminować i drugie, bo zabrakło mleka. No i teraz ma 2 rano - tj jedno ok 5 i drugie o 9. Nie wiem ile to potrwa. Czytałam, że całkowite odstawienie powinno zając ok 2-3 tygodnie, żeby sie dziecię mogło spokojnie przyzwyczaić. POWODZENIA.
 
Moja mala je juz gluten np w postaci skórki od chleba a dzis podam jej troche kaszki mannej na mleku. Ja mysle tak jak Anetka ze to jest jednak powrót do tego co było, nasi rodzice nam dawali kasze manna od pół roku i wydajemi sie ze nasze pokolenie jest normalne:-D
 
a w Hitlerowie nie ma misiowych ogrodkow buuu:-(nakupie sobie w poloni zapas na caly rok!!!
a tego makaroniku jeszcze nie znalazlam...
 
ja tez chcialabym odstawic od piersi ale nie robie nic z tym na razie, poprostu nie dbam o to czy mala pila, ile i kiedy a zaczelam dawac raz dziennie sztuczniaka, na razie doszlam do 90 ml ... mam nadzieje ze samoistnie sie to stanie, na razie nie mam cisnienia wiec powolutku...

a z jedzonkiem u nas jest tak...
na sniadanko cycus
drugi sniadanko owoce z platkami ryzowymi, czasami z dodatkiem mleka sztucznego
cycus
obiadek- deserek lub warzywa lub mieso z warzywami (malej bardzo smakuje kurczak z makaronem od gerbera)
cycus
podwieczorek-to czego nie bylo na obiadek czyli albo deserek albo warzywa lub miesko
ok 18 -90 ml mleka butla- je bardzo chetnie :tak:
po 20 do wyrka cycus

te cycusie miedzy posilkami to takie w sumie male/ szybkie, czyli mozna powiedziec ze to jest jak picie....

do obiadku robie tez malej herbatke...

mam teraz problem bo nie widzilam specjalnie zadnych zupek ani kaszek smakowych do mleka :no: ani herbatek... bede chyba prosic rodzina o paczke bo tak jakos bez sensu.... no i zaczne gotowac, na razie probuje co mala lubi a co nie...

ostatnio dalam jej ziemniaka slodkiego pure- wyplula :no:
banana-:no:
deserek egzotyczny z ananasem-:no:
jogurt- :happy: ale jeszcze nie dajemy, tylko probowala.....
 
dzisiaj pokruszylam te ciasteczka z hiipa i naskobalam do tego jabluszka ...wiec konsystencja nie byla taka maziowata tylko z kawalkami no i kicha:no::no:maly robil takie miny i tak to mielil w buzi a na koncu zbieralo mu sie na w..... i wypluwal. wiec u nas wszystko z kawalkami narazie odpada... jutro sprobuje dac banana zobaczymy czy zje.. hiipa wcinal

mam pytanko bo ja codzienie gotuje takie same zupy marchew mieso ziemniak pietruszka dynia...czy cos powinnam urozmaicac...bo juz sama nie wiem...co to sa te misiowe ogrodki dzisiaj to ogladalm w sklepie ...to jest jak kaszka?????
 
a i jeszce musze sie Wam przyznac ze ja bardzo lubie cycusiem karmic......jest to wygodne..... i milutkie jak tygrysek wodzi lapkami po mojej buzi i robi takie slodkie miny:-) a przy tym patrzymy sobie w oczka..
 
SMART - ja mysle ze mozesz sprobowac dodawac co jakis czas nowy skladnik....w koncu ilez mozna jesc to samo;-)
A misiowy ogrodek to faktycznie wyglada jak kaszka, czy bardziej jak kleik ryzowy raczej:tak:

A ja kupiłam pare dni temu takie koktajle z jogurtem z Gerbera Menu Smakosza od 6 -mca i musze powiedziec ze maly bardzo chetnie to pije.....a z piciem u nas byl duzy problem.......Naprawde są smaczne te koktajle:-):tak:
 
reklama
Smart - jak pisała Aneta misiowy ogródek to cos jak kleik i jest w dwóch smakach (tzn. ja dwa widziałam), z dynia i czymś tam i groszkiem i czyms tam. Ja robiłam go na mleku modyfikowanym, więc był i tak troche słodki, ale nie zawiera cukru, a te wszystkie owocowe kaszki, glutenowe czy bezglutenowe mają.

Co do tego glutenu to ja się troche obawiam tez dlatego, że Ola miała ciągle problemy z kupami - to były rzadkie, to za gęste, to wcale nie było i chciałabym, żeby te jelita wreszcie zaczęły pracowac normalnie. Jak pójdę do szczepienia, to sie jeszcze dopytam o to kiedy jej dawać i nie będe na siłę odwlekać, ale moge też spokojnie poczekać.
 
Do góry