reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

tak kinga, to prawdopodobnie objaw alergii. U nas tak jest w reakcji na białko dlatego jest na mieszance mlekozastepczej ;-)
 
reklama
madlen w innym źródle wyczytałam, ze gorączka to temp. od 37,5 i bądź tu mądra. lepiej trzymajmy się pierwszej opcji,:tak:;-) bo wtedy można zwalić na zęby. oby tlyko nie było to jakies choróbsko.
 
tak kinga, to prawdopodobnie objaw alergii. U nas tak jest w reakcji na białko dlatego jest na mieszance mlekozastepczej ;-)


No to dobrze kojarzyłam. Tylko szkoda, ze uczulenie sie pojawiło.

My tez jesteśmy na śmierdzącej mieszance Nutramigenie.
Syn uczulony jest prawdopodobnie na mleko, rumianek no i jajo:-(.
 
kinga80 i Marti - do kiedy Wasi synowie beda na Nutramigenie??? Bo my pierwotnie mielismy byc do 6 miesiaca, potem z powodu isteniajcego uczulenia na udach lekarka kazala nadal podawac... Co na przyklad jak dziecko ma rok czy dwa - nadal mozna podawac??? No a co w przyszlosci????
 
Mysz mój jest na Pepti. Pisałam przeciez w wątku o rozszerzaniu diety o naszej ekspozycji na białko... W końcu sie jej podjęłam ale niestety z marnym skutkiem :-( Wiec Pepti będizemy kontynuować do min 11 miesiąca, później znów próba białkowa itd... Pewnie wstrzymam sie z tymi próbami do ukończenia przez małego roku. Zobaczymy ;-)Ale aż strach jak pomyślę że on nigdy nie będize mógł jeść nabiału :-:)-:)-:)no::sad:
 
Marti - wiem ze pisalas, ale bylam pewna ze Twoj tez na Nutramigenie (choc to tak wlasciwie niewielka roznica...)
Tez sie zastanawialam nad tym co by to bylo jakby Jasio nie mogl jesc nabialu :-( Zreszta nie tylko nabialu jako takiego bo przeciez mleko jest tez w takiej na przyklad czekoladzie... :szok: Biedaczek... :-(
 
Mysz ja myślę że to wszystko też zależy od stopnia nietolerancji białka. Bo np gdy dostawał zupkę z masłem to nie zaobserwowałam reakcji uczuleniowej, takze wszystko zależy od formy białka. Jeśli jego steżęnie w danej rzeczy nie jest zbyt duzę (lepsza przyswajalność) to myślę że nie będize tego aż tak źle znosił, jeśli będize raz na jakiś czas. Mnie bardizej martwi brak nabiału jako takiego na codizeń, serki białe, żółte, jogurty itd. Chrupaczki z mlekiem na śniadanko... ech... ja uwielbiam tego typu rzeczy i nie wyobrażam sobie żeby on nie mógł tego jeść :-(
 
No ja to nie wiem jak u nas będzie.
W marcu idziemy na szczepienie wiec sie zapytam lekarki.

Tyle, ze ze mną jest ten problem ze jestem Wielka panikara i nawet jesli lekarka zaproponuje próbę z nabiałem to będę to odkładać a potem i tak odchoruje swoje.

No ale rzeczywiście perspektywa niemożności jedzenia nabiału :-(.
Ale właśnie pocieszam sie tym, że nie wszystkie produkty mleczne czy z mlekiem wywołują objawy uczulenia.
 
Bylismy dzisiaj u lekarki i ma zapalenie krtani :(, wczoraj zauwazylam ze zmienil mu sie glos, zeby gorne tez ida, dostal antybiotyk i syrop, mam nadzieje ze szybko mu przejdzie
 
reklama
Madlen zdrówka dla maluszka :)

Ja mam pytanko - lekarka kazala podawac małemu masło, jakie powinno byc prawdziwe??? i jak czesto podawac i z czym - bo do zupek dodajemy oliwy z oliwek.
 
Do góry