reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co nas niepokoi - wstrętne choróbska, lęk separacyjny i in.

reklama
U nas dzisiaj dwie rzadkie kupy, a też górne ząbki juz się szykują do wyjścia. Mysz mam nadzieję, że poza kupkami nic się nie dzieje.
Żaniu jak Majeczka? Uspokoiło się?
 
Walnal dzis znowu 4 rzadkie, ale oprocz tego nic a nic zlego sie nie dzieje. Palec w buzi caly czas, ale slinienie jakby troche ustalo.:eek:
 
u nas 3 rzadsze kupki, ale czy za rzadkie .... chyba nie ...:baffled: ja stawiam na zęby!!!
 
Troche sie chyba uspokoilo - rano kupe mial taka w normie raczej, za to martwie sie czyms innym.
Wnuk niani od Jasia wymiotowal i mial biegunke i jest w szpitalu :szok: No a ten wnuk codziennie bywa u babci (czyli niani Jasia) no i dzis tez byl - dzwonila do jego mamy zeby zwolnila sie z pracy i przyszla po niego i pojechala zn im do lekarza.
Strasznie sie boje zeby Jasio sie nie zarazil no bo to pewnie jakis wirus... :-:)-:)-(
 
Troche sie chyba uspokoilo - rano kupe mial taka w normie raczej, za to martwie sie czyms innym.
Wnuk niani od Jasia wymiotowal i mial biegunke i jest w szpitalu :szok: No a ten wnuk codziennie bywa u babci (czyli niani Jasia) no i dzis tez byl - dzwonila do jego mamy zeby zwolnila sie z pracy i przyszla po niego i pojechala zn im do lekarza.
Strasznie sie boje zeby Jasio sie nie zarazil no bo to pewnie jakis wirus... :-:)-:)-(

O kurcze... No to miejmy nadizeję że nic nie podłapal :baffled:
 
reklama
kochane dziewczynki dzieki za troskę z Mają już lepiej byłyśmy u lekarze w środe bo się tak martwiłam że spać po nocach nie mogłam a ona w dodatku nawet w nocy robiła kopkę bidulka, dupkę miała strasznie czerwona i bardzo płakała jak ja przebierałam i na nic wietrzenie dupki i mąka ziemniaczana lekarz przepisał maść na dupkę i pomogło na drugi dzień już było lepiej dała sie spokojnie przebrać, w przychodni wzięli próbkę do badania i okazało sie wczoraj że to wirus na szczęście już jej przeszło właśnie wczoraj;-) a i tak powiedziała lekarka że jak to wirus to sie nie leczy trzeba tylko pilnować żeby dziecko dużo piło wody nie soków czy herbat


mysz jak Jasio?
 
Do góry