A my przypadkiem (długa historia) dostaliśmy w koncu skierowanie do poradni alergii pokarmowej i w piatek mamy umowiona wizyte. Mam nadzieje, ze w koncu ktos nam powie co jest z naszym synkiem czy ma jakies uczulenie czy nie, bo ja juz nie wiem co mu dawac do jedzienie a czego zdecydowanie nie.
Syn ma podjerzenie alergii na bialko mleka i na gluten. Tyle, ze nie ma zadnych zmian skornych (mial tylko dwa razy, po podaniu zółtka i po mandarynkach) ale niemal cały czas robi kwaśne kupy co skutkuje odparzoną pupcią. Jeszcze w miare jest gdy nie daje mu nic z mleka czy glutenu ale i wtedy zdarza sie ze tyłek sie odparza. Oczywiscie pieluszki zmieniam mu czesto i dosłownie co 10 min sprawdzam czy nie ma kupy - na tym punkcie to juz mam manie jakąś.
Mam wiec nadzieje, ze moze specjalistka nam jakos pomoze. Moze badania krwi. Choc rozum mi podpowiada zebym duzych nadzieji w tej wizycie nie pokładala.
Syn ma podjerzenie alergii na bialko mleka i na gluten. Tyle, ze nie ma zadnych zmian skornych (mial tylko dwa razy, po podaniu zółtka i po mandarynkach) ale niemal cały czas robi kwaśne kupy co skutkuje odparzoną pupcią. Jeszcze w miare jest gdy nie daje mu nic z mleka czy glutenu ale i wtedy zdarza sie ze tyłek sie odparza. Oczywiscie pieluszki zmieniam mu czesto i dosłownie co 10 min sprawdzam czy nie ma kupy - na tym punkcie to juz mam manie jakąś.
Mam wiec nadzieje, ze moze specjalistka nam jakos pomoze. Moze badania krwi. Choc rozum mi podpowiada zebym duzych nadzieji w tej wizycie nie pokładala.