reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co na saniadanko i kolacje dzidziusiowi po ukonczeniu 6go miesiaca?

u nas wygląda to tak

9-10 owoce-banan, jabuszko
11-12 butla 210ml z kaszka=pierwsza drzemka

14,15 obiadek co ugotujemy ziemniaczki, marchewka, ryba lub mieso
16,17 butla i drzemka

19,20 kaszka 150ml i na noc butla 210ml mleka z kaszka

w nocy raz lub dwa pobudka, daje soczek i kolejnego dnia powtorka
 
reklama
Teraz mam kolejne pytanko,a raczej potrzebuje rady.
Otoz skonczyly mi sie pomysly na obiadki.Nie wiem czy czasem moje dziecko nie dostaje do znudzenia tego samego.Tzn gotuje zupki,za kazdym razem z jakims nowym warzywkiem,gotuje trzy za jednym zamachem i kazda jedna z czyms innym,zamrazam.Kazdego dnia daje inna zupke,od czasu do czasu podaje gotowa,tak dla odmiany.Ale ciagle te zupki i zupki...Ostatnio zrobilam malutkiej drugie danko :filet z kurczaka podsmazony na oleju z oliwek (wczesniej miesko gotowalam,tym razem postanowilam sprobowac smazenia)do tego puree z marchewki i ziemniaczka z maselkiem i kawalek swiezego pomidorka,bo ma juz ukonczone 10 miesiecy.Bardzo malutkiej smakowalo i zjadla prawie wszystko,a to bardzo duzo na mojego wybredniaka.Niedawno za porada tesciowej podsmazylam tak z odrobina czosnku dla smaku na oleju z oliwek kawalek cukinii i tez malenka sie zajadala.Nie wiem,dobrze robie ze podsmazam??Oczywiscie to nie stalo sie przyzwyczajeniem,zrobilam to dopiero dwa razy,tak dla odmiany,co Wy mamy o tym sadzicie??
Co podajecie Waszym dzieciaczkom??Czekam na jakies fajne pomysly.Z gory dzieki :)
 
U mnie wygląda to tak:
8- butla 180 ml mleka + 5 łyżek kleiku ryżowego lub kaszki ryżowej z jabłkami (na zmiane)
12/13 obiadek słoik 130 g (wiecej nie da rady)
14.30 butla 180 ml
16/17 deserek (owoc ze słoika-jabłko, marchewka z jabłkiem)
19 butla 180 ml mleka + 5 łyżek kleiku ryżowego
23/24 butla 180 ml
3/4 butla 180 ml
 
Dziś wprowadziłam małemu do obadków mięsko (cielencinkę) opędzlował cały słoiczek, a jak sie skończyło to otwierał pyziaka na jeszcze....ale juz nie było :-(Taki malutki słoiczek (125g) wystarczył mu na 3 godziny :-) byłam w szoku :rofl2: rewelacja. Przyznam się szczerze, że dość późno zaczełam podawać synkowi dodatkowe jedzonka, dopiero jak skończył 5 miesiąc wprowadziłam mu pierwszą marchewkę, następnie jabłko itd. trochę mi sie chce z samej siebie śmiać jak jestem w sklepie i kupuję słoiczki dla tego, że moj łobuziak kończy za pare dni pół roczku a ja nadal go karmię słoiczkami dla dzieci po 4 miesiącu życia hahaha....ale jeszcze troche i wskoczymy na wyższy level :-) nie chce mu robić rewolucji z żołądka, często słyszę aby malucha stopniowo wrążać w nowe smaki i dania. Więc trzymamy się planu, nie wiem czy słusznie ale sie trzymamy. No i oczywiście dziś także posmakował chrupka kukurydzianego :)) ale miał radoche, opędzlował całego. Oczywiście wszystko co znajdowało sie w jego pobliżu jadło razem z nim :szok:
 
Podbijam temat.
Niedawno byłam u pediatry i zakazała mi podawania kaszki, bo moj maluch dość szybko przybierał na wadze po nich. Obecnie ma prawie 6 miesięcy i waży 9,7 kg (waga urodzeniowa 4330).
Było fajnie bo dawałam mu:

2-3 w nocy butla 150 lub 180 zależy jaki miał apetyt
6 rano butla 180
10 rano butla 180
13 lub 14 obiadek duży słoik
16 ;ub 17 deserek
18.30 butla 180

i teraz zaczęly się schody, bo przechodzimy na mleko następne, a tam na opakowaniu liczba karmień: 3x 180 ml + 2x inne jedzenie

I teraz muszę wywalić jedną butlę, tylko nie wiem ktorą!!! Kladę malucha wcześnie spać, bo sam sobie tak przez zimę ułożył. Prześpi te 8-9 godzin i budzi się na butlę, więc wiadomo, że tej nocnej na razie nie wywalę z jadłospisu. Rano też musi mieć butlę głodomorek. Na noc-wiadomo. Więc wychodzi, że rezygnuję z tej przed południem. Tylko co mam dać zamiast skoro potem je obiadek i deserek? Kombinowałam tak, żeby nie dawać deserku między obiadem a wieczorną butlą, ale tak 1,5 godziny przed snem jest głodny i płacze, a deserek go świetnie na tą godzinkę zapycha.

Dziewczyny poradźcie coś :( BŁAGAM
 
nie wiem w czym problem. To co jest podane na opakowaniu jest tylko informacją orientacyjną. przeciez wiadomo ze każde dziecko jest inne i inaczej sobie układa liczby i godziny posiłków.
 
Witam serdecznie
I u mnie zaczeły sie schody z karmieniem mojego malca. Też staje już praktycznie na głowie aby wymyslać co mu podać, jak urozmaicać, co wprowadzać i tez mam wrażenie, że je ciągle to samo. Rano po przebudzeniu już nie chce butli, o 8 robie mu kromeczki z wędlinką (kurczak/indyk, parzony lub gotowany) ale nie najada sie tym na zbyt długo, po godzinie znowu kłapie buźką sygnalizując, że głodny wię albo robie powtórkę albo daje banana z jabłkiem(świeże), następnie około godz.13 jemy obiadek, są to albo słoiczki albo własne zupki (z ryżem, z brokułami, z ziemniakiem, to zależy) no i o 15 dziecko znowu głodne wiec serwuję drugie danie, tym razem już koniecznie słoik bo problem powstaje właśnie w tym momęcię, nie wiem co mogę i jak mogę przygotować. Boje sie smażyć bo raz ki dostał uczulenia po smażonej jajecznicy (nie wiem co mi do głowy przyszło aby smażyć dziecku jajka). Dla tego jeśli któraś z was zainteresuje sie moim problemem, bardzo proszę o pomoc. Moj syn skończył juz 8 miesięcy i z chęcią zjedlibyśmy coś pysznego, odpowiedniego dla nas :)))
Z góry dziękujemy.
 
Podbijam temat.
Niedawno byłam u pediatry i zakazała mi podawania kaszki, bo moj maluch dość szybko przybierał na wadze po nich. Obecnie ma prawie 6 miesięcy i waży 9,7 kg (waga urodzeniowa 4330).
Było fajnie bo dawałam mu:

2-3 w nocy butla 150 lub 180 zależy jaki miał apetyt
6 rano butla 180
10 rano butla 180
13 lub 14 obiadek duży słoik
16 ;ub 17 deserek
18.30 butla 180

i teraz zaczęly się schody, bo przechodzimy na mleko następne, a tam na opakowaniu liczba karmień: 3x 180 ml + 2x inne jedzenie

I teraz muszę wywalić jedną butlę, tylko nie wiem ktorą!!! Kladę malucha wcześnie spać, bo sam sobie tak przez zimę ułożył. Prześpi te 8-9 godzin i budzi się na butlę, więc wiadomo, że tej nocnej na razie nie wywalę z jadłospisu. Rano też musi mieć butlę głodomorek. Na noc-wiadomo. Więc wychodzi, że rezygnuję z tej przed południem. Tylko co mam dać zamiast skoro potem je obiadek i deserek? Kombinowałam tak, żeby nie dawać deserku między obiadem a wieczorną butlą, ale tak 1,5 godziny przed snem jest głodny i płacze, a deserek go świetnie na tą godzinkę zapycha.

Dziewczyny poradźcie coś :( BŁAGAM


Nie rozumiem dlaczego mialabys zmieniac dzienny schemat zywienia.?
To co na opakowaniu to tylko informacja.My jestesmy wlasnie po zmianie na 2 i dzienny schemat jest taki jak na 1 :) Wlasciwie bardzo podobny do Twojego tyle,ze moj Marcel je gora 150 ml mm.
 
Lukrecja_85 u mie wygląda to tak:
Igor 2 tyg temu skończył 6 m-cy, waży ponad 7kg, może 7.300...
Oduczam go jedzenia w nocy i nawet powoli mi się to udaje ;-)
Rano koło 8-9 tej zjada mleczko z kleikiem 180 ml + 2 miarki kleiku.
Potem koło 12-13 zjada zupkę cały słoiczek (oczywiście gotuję sama),
16-17 deserek (raz ze słoiczka i dodaję biszkopcik, a innym razem sama przygotowuję),
19-20 mleko 180 ml z kleikiem lub kaszką
23-24 mleko 180 (juz bez kleiku)
Jakoś nie mam kiedy kaszki dawać, a kupiłam kaszkę mannę z truskawkami i bardzo mu smakuje)
Igor potrafi wytrzymać bez jedzenia 4 godziny a nawet więcej, ale tak jest od niedawna,
wcześniej jadał co 3 godzinki jak w zegarku.
Może spróbuj do deserku dodawać biszkopcik rozkruszony albo półtora to bardziej się najje,
wtedy mleko z 18:30 przesunie się na 20 lub 21 szą (dodaj mu do mleka
kleiku albo kaszki to dłużej wytrzyma) i może nocne da się wyeliminować,
oczywiście trzeba czasu żeby mały się przestawił...
Powodzenia, daj znać.
 
reklama
a oto jadlospis mojej corci
7.30- mleko
11.00-mleko z biszkoptem-
14-obiadek (sloiczki z bobovity)
15.30-owoce
17-mleko
20.30-kaszka
miedzy czasie oczywisice herbatki i soczki.Mysle nad wprowadzeniem jogurtu naturalnego,ale nie wiem czy juz mozna czy mam jeszcze troszke poczekac.
 
Do góry