reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co na saniadanko i kolacje dzidziusiowi po ukonczeniu 6go miesiaca?

Hej dziewczyny
Jak wy to robicie, że wasze dzieciaczki jedzą mleko tylko trzy razy dziennie?
U mnie to wygląda tak
- 6.30 210ml mleka
- ok 9tej deserek- owocki, jogurcik, tego typu rzeczy, tylko kila łyżeczek, bo opornie to idzie
-9.30 210 mleka
- 12 obiadek - potrafi zjeść na raz ten duży słoiczek ( 200 gram?) i nie ma siły, za chwilę musi być mleko, od 120 do 150ml jeszcze w siebie wciągnie.
Potem jeszcze mleko i na kolację kaszka półpłynna z butli. W międzyczasie jeszcze herbatka i od czasu do czasu chrupki...

Chciałam wyrzucić jeden mleczny posiłek- ten z popołudnia, ale się nie da. Obiadek je chętnie, ale mam wrażenie, że w ogóle nie uważa tego za pokarm i nie daje spokoju, dopóki nie dostanie butli ( nie herbatki, mlesia :) :sorry2: Wydaje mi się, że to trochę za dużo jak na raz... :baffled: Czy wy odstawiałyście mleczko powoli, czy po prostu wasze dzieciaczki najadają się obiadkiem i nie chcą już mleka?
 
reklama
u nas to wyglada tak :
2 w nocy mleczko 150ml.5 rano to samo .Jesli marudzi nad ranem to herbatka ,albo soczek rozrobiony z woda do popitki .
Okolo 10. kaszka na gesto 150 ml mleka 4lyzki kaszki ryzowo -kuk.+ przecier z owocow 3lyz.czasem maly jogurt z biszkoptem.
14 butla mleka okolo 120-150ml.
17.-obiadek zupka, lub pol sloiczka.
po 20.znowo mleczko120ml.+ kaszka na gesto okolo 60-90 mg.W miedzy czasie popitka i smakowanie nowosci z talerza mamy(morelka, melonik,).V
Vampiria a moze sprobuj dawac jej rano bardziej syte i zageszczone posilki?pokombinuj troche;-)
 
Hehe,u mnie znów odwrotnie,wciąż kombinuję,jak tu zrobic,by "zmieścić" mojej te 3 butle...Obiadki je b. chętnie,200g no problem.Jogurcik z owocami- i owszem.Ale z mlekiem tragedia- wypije połowe porcji i koniec...
Kaszki ryżowe "zatwardzają",może przejdź na kukurydziane lub pszenne,jesli u Was ok z ekspozycją na gluten (my ze względu na alergię ,która była,musimy czekac do roku).
Ja kupuję Jogurt Bałkański z Maluty albo Jogurt Typu Greckiego ze Starco.Lubie je ze względu na konsystencję- są tak gęste jak twarożek.Ale myslę,że każdy dobry jogurt naturalny będzie ok.
Deserki są gotowe w słoiczkach- z Hippa i innych firm,ale nie wiem,czy jest większy sens je podawać,chyba jogurt bardziej na zdrowie dziecku wyjdzie.
W tym schemacie,co mam akurat pod ręką (z Hippa) jest napisane,że 7-8 mc pół żółtka.
Kaszkę półpłynną daję na noc,żeby pospała dłużej,a w dzień raczej unikam,mój pediatra mówi,że jest przeciwny "futrowaniu" dzieci kaszkami,bo po prostu tyją od tego.
Vampiria,masz fanke mleczka po prostu:).Ale jeśli wagowo jest ok,to bym się nie przejmowała.Może jest ruchliwym i energicznym dzieckiem i tyle mleczka po prostu spala:).
Kroolicze- a może spróbuj synkowi sama gotować?Wiele dzieciaczków nie przepada za słoiczkami,a "domowymi "obiadkami sie zajada- można przeciez ugotowac większa ilość ,poporcjować i zamrozić- my tak robimy.No i przy alergich synka masz większy wybór jedzonka wtedy,bo w tych słoiczkach to zawsze jest coś,co akurat dziecko uczula:baffled:.
 
Ostatnia edycja:
Jak wy to w ogole robicie,ze wasze dzieci tyle jedza.Moja to straszny tadek niejadek.Zdarzylo mi sie raz ze wypila 150 ml mleka i raz 180, koniec.Wiecej niz 130 nie wypije .A to 130 to i tak tylko 2 razy dziennie bo nawet po 4 godzinach to moje male potrafi zjesc tylko 90.Pocieszam sie tym ze podobno i ja i moja siostra tez tak mialysmy;-)Za to prawie za kazdym razem zjada raz dziennie zupke-150 ml,ale juz godzine pozniej jest glodna mimo,ze jest w niej rowniez miesko (ze sloiczka).Nawet gdybym chciala pozbyc sie jednego posilku bo je czasem nawet 7 razy to nie moge,bo je za malo i nie chce jej odmawiac.Mam tylko nadzieje,ze wkrotce sie ureguluje sama...:-)
 
agatah,a w jakim wieku Twoja córcia?Wiesz,moja Amelka tez tak miała do niedawna- 90 wypijała i koniec,nidyrydy więcej:-D.Ale teraz juz na szczęście powoli zbliza się do normy.
Ja zupek jako takich nie daję,bo ona po prostu ich nie lubi- musi byc gęste jedzonko i zjada ok.200:).Może właśnie zamiast zupki spróbuj jej dawać te jarzynki z mięskiem "na gęsto",to dłużej syta będzie.
 
Lena dwa tygodnie temu skonczyla 6 miesiecy,tez mam nadzieje ze jednak tego mleczka z czasem bedzie wypijala tyle ile powinna.Z tymi jarzynkami moze i masz racje,bo wlasnie ostatnio cos te zupki mi rzadkie wychodzily.Nie chcialam po prostu wyrzucac wody w ktorej je ugotowalam,a gotowalam w malej ilosci zeby nie stracily wszystkich witamin.Teraz sprobuje cos gestego ugotowac;D
Pozdrawiam:)




 
Ostatnia edycja:
Wiesz,ja tez nie wylewam wody,gotuje w małej ilości,jak za rzadkie wychodzi,to zagęszczam płatkami ryżowymi lub kleikiem kukurydzianym
 
kroolicze a jak dajesz o 12 mleko i az 6 kaszki to nic nie jest Synkowi??????

moj ma ponad rok i nigdy nie dotal tyle kaszki ani kleiku!!
moj je na noc 240ml mleka plus 2-3max miarki kaszki.
jak zostawiz to na 4 minuty to zobczysz jak specznieje i w brzuszku tez mu tak rosnie,takze moze mies problemy z jelitkami.

no ale to Twoja sprawa..
 
Hej dziewczyny
Jak wy to robicie, że wasze dzieciaczki jedzą mleko tylko trzy razy dziennie?
U mnie to wygląda tak
- 6.30 210ml mleka
- ok 9tej deserek- owocki, jogurcik, tego typu rzeczy, tylko kila łyżeczek, bo opornie to idzie
-9.30 210 mleka
- 12 obiadek - potrafi zjeść na raz ten duży słoiczek ( 200 gram?) i nie ma siły, za chwilę musi być mleko, od 120 do 150ml jeszcze w siebie wciągnie.
Potem jeszcze mleko i na kolację kaszka półpłynna z butli. W międzyczasie jeszcze herbatka i od czasu do czasu chrupki...

Chciałam wyrzucić jeden mleczny posiłek- ten z popołudnia, ale się nie da. Obiadek je chętnie, ale mam wrażenie, że w ogóle nie uważa tego za pokarm i nie daje spokoju, dopóki nie dostanie butli ( nie herbatki, mlesia :) :sorry2: Wydaje mi się, że to trochę za dużo jak na raz... :baffled: Czy wy odstawiałyście mleczko powoli, czy po prostu wasze dzieciaczki najadają się obiadkiem i nie chcą już mleka?

z biegiem czasu sama zrezygnuje,dopoki ma ochote niech je,mleczko jest zdrowe:)
 
reklama
Dzięki dziewczyny, pewnie macie rację. W sumie to dobrze, że ma apetyt, ale czasami jestem po prostu w lekkim szoku, ile potrafi zjeść... :-D

Aghata, jeżeli niuńka jest zdrowa, waży w normie, to je wystarczająco... Pewnie, wiem, że to stresujące, bo je mniej niż przewidują "normy" . Ze swojego doświadczenia jednak wiem, że wszystkie te normy z opakowania mają się czasami nijak do rzeczywistości... W innym wątku jedna z dziewczyn martwiła się, że jej dzieciaczek je za dużo na raz, bo dawała mu jak miał 2 tyg 50ml mleka co 2 godziny... Moja mając 3 tygodnie zjadała 120... ;-) Poza tym, dzieci tak jak dorośli- nie każdy ma taki sam apetyt i takie samo zapotrzebowanie na jedzonko:tak:
 
Do góry