wiosna2013
Fanka BB :)
Z celiakią mam trochę do czynienia, bo moja mama na to choruje (mrrrr mam nadzieję że mała tego nie odziedziczy), choć od kilku lat, kiedy mieszkam na swoim, mniej. Masakra, prawie nic nie można jeść. Gluten jest niemalże wszędzie.Oprócz tego - zakaz na jakikolwiek alkohol, choćby lampki wina nie może się napić, a jedzenie - gotowane. Mama sama piecze sobie chleb, ciasta, robi wędliny. No i oczywiście trzeba tego przestrzegać, bo skutki są od razu. Poza tym jak choroba postępuje, to przechodzi się do kolejnych stadiów choroby (mama jest już w ostatnim przed nowotworem)
Pscółko - Ale odnośnie wędlin, to są bezglutenowe, bo kupuję mamie. Firma Olewnik produkuje takie np.polędwice, szynkę Nowości na rynku bezglutenowych produktów Jednak warto :-)
Pscółko - Ale odnośnie wędlin, to są bezglutenowe, bo kupuję mamie. Firma Olewnik produkuje takie np.polędwice, szynkę Nowości na rynku bezglutenowych produktów Jednak warto :-)