Jasmina, ja też mam adres firmy męża, NIP itd. Dodatkowo biorę adres przychodni, w której zapisany będzie Kuba, żeby tam dokumentację przesłali. Siatki na brudy też mam spakowane. Ja wzięłam tylko dwa podkłądy na łóżko, one nie są obowiązkowe w szpitalach u nas, to samo podkłady poporodowe.
Na torbie leży kartka co zabrać jeszcze mam do torby: jasiek, teczka z dokumentami ciążowymi, oliwka do masażu.
Nie zapomnijcie dowodu osobistego! My musimy wziąć też 20 zł, jeśli na Raszei będziemy rodzić plus drobne pieniążki na jakiś automat czy strefę/parking.
Mój mąż ma swój plecaczek, a w nim: batoniki, energetyki, woda mineralna, czekolada, żelki i rogaliki 7days. Wziął też swoją książeczkę Honorowego Dawcy Krwi w razie w. Do jego torby dorzucę też plan porodu, żeby i on miał.
Ja przygotowałam mężowi listę rzeczy, które ma zrobić, jak my będziemy w szpitalu, lub jeszcze przed porodem, typu ubierz łóżeczko, wymyj wanienkę, dorób klucze do piwnicy i śmietnika.
I jeszcze takie coś napisałam mu:
PAMIĘTAJ, zabierz mi kosmetyki w niebieskiej kosmetyczce w łazience, jak będziemy wychodzić do domu. Rzeczy dla Kubusia są w beżowej torbie. Nie zapomnij fotelika!!
Pamiętaj o ubraniu i butach dla mnie