reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co ile dni się starałyście w udanym cyklu?

Robiłam testy owu jakieś sześć, siedem miesięcy. Jak widziałam owulacje to wlokłam męża do loża, a jak nie to uprawiałam seks kiedy chciałam. Odpuszczałam. W tym miesiącu, w którym zaszłam robiłam to tylko raz, w dzień owu.
Efekt tych starań obecnie drzemie sobie słodko na kanapie i niedawno skończył 11 miesięcy.
 
reklama
W dzień owulacji, dzień po, dzień przerwy i w kolejny dzień znowu :D udało się za pierwszym razem z testami owulacyjnymi. Pozytywny test ciążowy wyszedl 9 dni po owulacji więc pewnie pyklo za 1 razem :D dzisiaj 27+2tc :)
skąd pewność kiedy dokładnie byla owulacja?
Ja robiłam testy owulacyjne ale one są pozytywne w momencie gdy owulacja ma wystąpić w ciągu kolejnych 24-36h więc nie wiem dokładnie kiedy była bo test pozytywny był w piątek i sobotę, dziś już nie.
 
To ja co dwa dni w okresie płodnym. Ale przez 4 miesiące się staraliśmy. Wcześniej było poronienie. I posiłkowałam się tylko kalendarzykiem - aplikacją na telefon. I pyk udało się. 🙂
 
skąd pewność kiedy dokładnie byla owulacja?
Ja robiłam testy owulacyjne ale one są pozytywne w momencie gdy owulacja ma wystąpić w ciągu kolejnych 24-36h więc nie wiem dokładnie kiedy była bo test pozytywny był w piątek i sobotę, dziś już nie.
Bardzo mocno mnie kłuło w prawym jajniku dokladnie wtedy gdy pasek wyszedl ciemny :) następnego dnia wyszedl już jaśniejszy. Potem okazało się że dzieciątko było z owulacji z prawego :) potem z wieku usg tez wyszlo ze dokladnie ten dzień owulacji. ale możliwe że ten dzień później tez :)
 
Dzień przed pozytywnym testem, w dzień testu i dzień po ;) Jak było trochę rzadziej, np. dzień przed i dzień po albo dzień przed i w dzień pozytywnego testu to się nie udawało. Mam takie szczęście, że najpierw testy są bialutkie, potem pokazuje się blada kreska i na następny dzień jest pozytyw, więc wiem wcześniej. Niestety poroniłam.
 
W pierwszym miesiącu starać bawiliśy się w obserwację śluzu, mierzenie temperatury, testy owu, pozycje przy których łatwiej zajść w ciążę itd...i.....lipa @ dostałam. Powiedziałam dość i w nast miesiąc kochalismy się jak mieliśmy ochotę i ....@ się nie pojawiła. Synusia zdrowego urodziłam. Mój gin powiedział, że "w ciążę najłatwiej zachodzi się jak się tego nie chce" i "uważa testy OWU za coś złego". Ludzie powinni się kochać spontanicznie, to ma być akt miłości, a nie schemat podyktowany testem.
 
Po skończonej miesiączce, wtedy kiedy mieliśmy ochotę, w tygodniu kiedy przewidywana była owulacja codziennie, po tygodniu owulacyjnym znów kiedy naszła nas ochota. U mnie metoda co 2 dni się nie sprawdziła bo się nie udawało, w okolicy owulacji musimy codziennie i wtedy id razu zaskoczyło. Akurat znam doskonale swój cykl bo robiłam testy owulacyjne i monitoring owulacji i akurat u mnie w grę dosłownie wchodza godziny - albo moja komórka żyje po owulacji krótko, albo plemniki męża żyją krótko. Na spontanie to pewnie kiedyś byśmy zaszli, bo obydwoje jesteśmy zdrowi, ale potrzebowalibyśmy się wstrzelić s te szczęśliwe godziny raz w miesiącu.
 
W pierwszej ciąży starania codziennie odkąd jakiś internetowy kalendarzyk wyliczył dni płodne - zaskoczyło w pierwszym cyklu.
W drugiej ciąży korzystałam z testów owulacyjnych, w pierwszym cyklu seks codziennie odkąd tylko pojawiła się druga kreska - nic z tego.
W drugim cyklu seks co 2 dni od momentu pojawienia się drugiej kreski i zaskoczyło :)
 
super gratuluję i chłopiec czy dziewczynka? My właśnie staramy się o drugie. Przy pierwszym było codziennie i mamy synka. Teraz niby test owulacyjny pokazał 2 kreski w tym samym kolorze w piątek i sobotę a stosunek był tylko w piątek. Zastanawiam się czy udało się zrobić dziewczynkę o ile w ogóle doszło do zapłodnienia 😅

Chłopiec :)
Powinno sie udać,ale co do płci nie jestem pewna. My jak się staraliśmy to sporo czytałam jeśli chodzi o płeć dziecka i gdy te cykle są regularne a starania nastepują dzien przed owulacją to teoretycznie większe szanse są w stronę chłopca. Czas pokaże :) Życzę powodzenia:)
 
reklama
Do góry