CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[den83]

Gratulacje mama!!! trzymałam kciuki
myśa Ty masz to co ja podczas brania pigułek- znaczy:hormony te histerie nakręcają. przez to kilka razy bym się rozstała zMoim, gdyby nie jego opanowanie.a teraz nie biore i nawet on pyta, czy wszystko w porządku, że mam taki dobry humor
heh ja mam prawie 28 i dopiero zaczynam starania.. ale tak myślę- dobry pomysł, żeby wziąć przykład z mama- nie bede sie przejmowac lekarzami, usg-ami i innymi pierdołami. winko mam a potencjalne szanse(chociaz nie potwierdzone jeszcze przez usg bo za wcześnie) w weekend. zobaczymy
mama proszę i ja o fluidki

 

[tofika]

Te leki tzn. bromokryptyna, działają rzeczywiście trochę depresyjnie. Ja brałam tylko 9dni, ale po odstawieniu poczułam się inną osobą-wróciłam do siebie!, jak miło.... Bromek działa na mózg, więc nie jest dla psych bez znaczenia.
Myśa, nie dobijaj starszych od siebie starających się, jak przeczytałam co napisałaś to zaczęłam sie poważnie zastanawiać nad sobą, bo mam "trochę" mniej czasu na starania, dosłownie jeśli patrząc na to metrykalnie-końcóweczka została, ...chyba się żywcem pogrzebię:-) A tak poważnie- Wiem, że jeśli ktoś pragnie bardzo dzidzi to nawet jeśli ma 20lat i nie wychodzi od razu, wydaje mu się że czas się wlecze i jest go niewiele, zwłaszcza jeśli planuje mieć dwójkę lub większą gromadkę i dlatego Myśa życzę Ci żeby następny test pokazał dwie kreseczki.

 

[lopop]

LOPOP- kochana dziekuje!!!trzymam &&&&&&&& za Was! i prosze dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~;-)

:-):-):-):-):-) dziękuje łapię może wreszcie jakiś fluidek dojdzie tam gdzie trzeba z pomocą żołnierzyka

życzę książkowo nudnej i spokojnej ciąży

powiedzcie mi dziewczyny czy Wy też macie jakieś rozchwiania emocjonalne, ja nie daje sobie juz rady z tymi starankami. Za miesiąc minie dokładnie rok od mojej ostatniej ciąży, od tamtej pory nic sie nie zmieniło. Przyjaciółki rodza jedna za drugą, w rodzinie same ciąże nosz kurde a ja co!!!!!!!!!!!!!!!!??????????? Mam juz dosyć, psychicznie nie daje rady, nawet zrobiłam się okropnie złośliwa, krzycze na biednego R ,klne i najchętniej to pojechała bym na bezludna wyspę żeby mnie nikt nie oglądał jak co wieczór szlocham. Zastanawiam się czy to tez nie wina bromka, może to on mnie tak nastraja, tylko strzelic sobie w łepetyne, 26 lat na karku ..............

też przez to przechodziłam byłam nieznośna , złośliwa , beksa kochana każda z długodystansowych staraczek przez to przechodzi potem przyjdzie takie zobojętnienie tylko płacz od czasu do czasu zostanie
przykro mi bardzo że my kobiety musimy przez to przechodzić wg mnie prawo do macierzyństwa powinna mieć każda z nas a tylko decydować co do liczby potomstwa
i dlaczego jest tak niesprawiedliwie nie rozumiem tego i długo nie będę mogła się z tym pogodzić niestety:

MYśA kochana nie ma co krzyczec ja juz mam 32 lata na karku i 7 lat starań wiec doskonale cie rozumiem , a te histerie wewnętrzne i zewnętrzne moga byc przyczyna hormonow,rowniez wiem co to znaczy((
trzymam kciuki za nas wszystkie bo musimy isc za mama))))

kochana izo przykro mi że tak długo już się staracie ja o drugiego bąbelka staram się już 4,5 roku ,a najgorsze jest to że praktycznie nie ma żadnych przeciwskazań do zajścia w ciążę prl była lekko podwyższona ale już ok więc czemu nie ma ciąży nie rozumiem tego i miałam jednego ginka co właśnie u mnie wynalazł tą prl i co wizyte on do mnie z tekstem a pani jeszcze nie w ciąży - aż mi sie buczeć chciało na całą przychodnię jak to słyszałam
bo u Ciebie też wsio ok prawda???

 

[mama05]

kochane moje ja Was tu wszytskie wpieram i mysle o Was

MYŚA,IZA,LOPOP,MAĆKU,ANDZIA- uda sie Wam,uda ,tylko to czekanie....


przesylam dla Was ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ i duuuzo pozytywnej energii

 

[bablyss]

mama05 jakie dobre wieści! dopiero zobaczyłam! GRATULJĘ bardzo, bardzo!!!!! czyli jednak to clo...mam nadzieje że moja mi też przepisze bo jak nie to ją uduszę.....napajasz mnie nadzieją! mama ale świetnie...to ile ty teraz brałaś clo?

tofika ja chodziłam wcześniej długi czas do lekarza który mówił co prawda, że malutka macica (każdy to mówił) ale nie mówił, że to może być powodem braku ciąży. Na razie to nie będę zmieniała, bo to właśnie jest lekarz po zmienie! więc to moja druga wizyta u niej, bo dopiero zmieniłam! tak jak pisałam, chce żeby ona moj przypadek poznała, też takie skakanie z kwiatka na kwiatek nie wydaje mi się dobrym pomysłem, musze jej zaufac...z drugiej strony wysyła mnie na badania te co trzeba i mojego męża- to wszystko na nfz, mam monitoring...zobaczymy co powie teraz po ostatnim usg, mam wizytę w poniedziałek

den83 pęcherzyki jak jest ich dużo i jak sie układają obwodowo to znaczy policystycznie, a jak powiedział że są pęcherzyki to dobrze, skoro to 9 dc to znaczy, że pewnie z tego wykluje się jakiś dominujący. A endo jak na 9 to chyba ok. bo ja tu pisałam niedawno że miałam w 11 dc. taki a w 15 taki sam....nic nie urosło.

Dziewczyny mówią że 7 jest ok.
dziewczyny miałam iść dziś, na morfologie, ale tak mi się nie chciało, że dałam sobie spokój....a jutro mam rozmowę kwalifikacyjna...no i się tak martwię, jak ja będę chodziła do ginka jakby co.

 

[iza.malami]

kochana izo przykro mi że tak długo już się staracie ja o drugiego bąbelka staram się już 4,5 roku ,a najgorsze jest to że praktycznie nie ma żadnych przeciwskazań do zajścia w ciążę prl była lekko podwyższona ale już ok więc czemu nie ma ciąży nie rozumiem tego i miałam jednego ginka co właśnie u mnie wynalazł tą prl i co wizyte on do mnie z tekstem a pani jeszcze nie w ciąży - aż mi sie buczeć chciało na całą przychodnię jak to słyszałam
bo u Ciebie też wsio ok prawda???

Lopop tak umnie w tej chwili tez jest wszystko ok od wczoraj biore clo, moj K mial problem z maluszkami, robi co miesiac badania i jest ok bez problemow ja mialam problem bo pecherzyki nie pekały ale przy clo strzelaja jak petrda i kurcze nie mam zielonego pojecia dleczego sie nie udaje??!!no ale mysle ze czas wyluzowac tak jak mama i dam sobie na luz , ale clo bede brac bo bez niego ani ruszzzzz
trzymam kciukasy za nas wszystkie bo NALEŻY nam sie i juz!!!!

 

[lopop]

Lopop tak umnie w tej chwili tez jest wszystko ok od wczoraj biore clo, moj K mial problem z maluszkami, robi co miesiac badania i jest ok bez problemow ja mialam problem bo pecherzyki nie pekały ale przy clo strzelaja jak petrda i kurcze nie mam zielonego pojecia dleczego sie nie udaje??!!no ale mysle ze czas wyluzowac tak jak mama i dam sobie na luz , ale clo bede brac bo bez niego ani ruszzzzz
trzymam kciukasy za nas wszystkie bo NALEŻY nam sie i juz!!!!

prawda

 

[mama05]

kochane-moze ktoras by potrzebowala to pisac-mianowicie mam recepte na Clo-moge wykupic i wyslac...choc chyba te co potrzebuja to ginek daje..
ale wrazie co moge pomoc-teraz mialam brac no,ale po Estrofemie sie udalo.

 

[Myśa]

cześć dziewczynki, pewnie macie racje co do bromka, on napewno mnie dobija psychicznie ale musze go brać. jeszcze kilka miesięcy. Strasznie przepraszam jeśli uraziłam którąś starszą od siebie staraczke, wstyd mi teraz że nad sobą się użalam a są dziewczyny które może mają jeszcze trudniej a ja egoistka tylko o sobie truje Wam, wybaczcie mi ale wczoraj miałam mega dolinke i tak jakoś bezmyślnie wylałam wszystko. Jak Wam dzisiaj mija dzień??

 

[iza.malami]

mama05 ja chetnie od ciebie odkupie) przynajmniej bede zadziej widywać mojego gina he he on taki ochydny, wprawdzie jeszcze na ten cykl mi dal i 24 ide na monitoring, ale moze jak beda z fluidkami he he he jak cos to daj znac ile i kiedy
pozdrawiam cieplutko nasza mamusie))