dziewczyny mi gin spec od niepłodności mówił ze badanie prl po obciążeniu nie ma sensu bo ona i tak skoczy i że to tylko wymysł endokrynologów
Dokładnie to samo słyszałam, dlatego nie robiłam tego testu. Trzeba przyjąć jakieś prochy przed badaniem, a nie lubie prochów jak mało kto:-)
maćku, ten lek o którym piszesz to chyba dostinex , czy jakos tak podobnie...jeśli będę miała dalsze problemy z prl to zainwestuje w niego, ale wydaje mi się, że może nawet castagnus sobie poradzic na dłuższą metę, skoro tak szybko mi prl spadła po parlodelu.
mama05 bardzo mocno trzymam kciuki żeby to było bobo