CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[mama05]

IZA- dzieki za pozdrowiona mam nadzieje,ze monitoring pomoze

 

[Bafinka]

więc ja się melduję wróciłam od lekarza miałam usg normalne i lekarz zobaczyl pęcherzyk w tamtym tyg miał 6 mm w tym 7 mm powiedział że zawolno rośnie jak na ciąże i że to pęcherzyk domniemany czy jakoś tak... nie wiem co o tym myśleć powiedział że ciąża raczej to nie jest... też dostałam luteine jak jest dzidzia to na podtrzymanie ale bardziej prawdopodobne jest wywołanie @.... ostatnio jak ją brałam mimo braku ciązy i tak nie dostałam@ wiec nie wiem co to będzie....

 

[iza.malami]

cześć dziewczynki, pewnie macie racje co do bromka, on napewno mnie dobija psychicznie ale musze go brać. jeszcze kilka miesięcy. Strasznie przepraszam jeśli uraziłam którąś starszą od siebie staraczke, wstyd mi teraz że nad sobą się użalam a są dziewczyny które może mają jeszcze trudniej a ja egoistka tylko o sobie truje Wam, wybaczcie mi ale wczoraj miałam mega dolinke i tak jakoś bezmyślnie wylałam wszystko. Jak Wam dzisiaj mija dzień??

słońce nie przejmuj sie kazdej z nas sie wydaje ze wszystko co złe dotyczy właśnie naszej osoby, kazda z nas mysli: ze to tylko ja jestem pokrzywdzona, ale to normalne, dla każdej z nas jest ważny jeden cel MALEŃSTWO i nikt i nic nie ma prawa nam w tym przeszkodzic, niech inni sobie myslą co chcą, my mamy prawo pragnąć, marzyć i nikt nam tego nie zabierze i czy mamy 20 czy 30 lat mamy równiez prawo ponarzekać jak nam sie chce i nikt nie ma nic do gadania. A my jestesmy tu po to zeby sie nawzajem wspierać i podtrzymywać na duchu wiec jesli tylko masz ochote WYRZUCAJ z siebie ile dasz rade MY przyjmiemy wszystko na barki )))
Trzymaj sie cieplutko:-)

 

[andzia25]

powiedzcie mi dziewczyny czy Wy też macie jakieś rozchwiania emocjonalne, ja nie daje sobie juz rady z tymi starankami. Za miesiąc minie dokładnie rok od mojej ostatniej ciąży, od tamtej pory nic sie nie zmieniło. Przyjaciółki rodza jedna za drugą, w rodzinie same ciąże nosz kurde a ja co!!!!!!!!!!!!!!!!??????????? Mam juz dosyć, psychicznie nie daje rady, nawet zrobiłam się okropnie złośliwa, krzycze na biednego R ,klne i najchętniej to pojechała bym na bezludna wyspę żeby mnie nikt nie oglądał jak co wieczór szlocham. Zastanawiam się czy to tez nie wina bromka, może to on mnie tak nastraja, tylko strzelic sobie w łepetyne, 26 lat na karku ..............

Mysia ja takie ataki złości, płaczu czy zrezygnowania mam co jakiś czas, czasami zastanawiam się czy mi kiedy kolwiek się uda ale takie huśtawki nastroju ma chyba każda starająca się więc nie przejmuj się to jest jak najbardziej naturalne zachowanie;-);-)

 

[mama05]

BAFINKA- no to u Ciebie dziwna sytuacja...mam nadzieje,ze sie wszystko wyjasni

 

[lopop]

cześć dziewczynki, pewnie macie racje co do bromka, on napewno mnie dobija psychicznie ale musze go brać. jeszcze kilka miesięcy. Strasznie przepraszam jeśli uraziłam którąś starszą od siebie staraczke, wstyd mi teraz że nad sobą się użalam a są dziewczyny które może mają jeszcze trudniej a ja egoistka tylko o sobie truje Wam, wybaczcie mi ale wczoraj miałam mega dolinke i tak jakoś bezmyślnie wylałam wszystko. Jak Wam dzisiaj mija dzień??

wcale nie obraziłaś tylko ja przez to też przechodziłam w zeszłe wakacje
Myśa ja byłam straszna dla otoczenia nie raz mój synek przeze mnie płakał i m sie miał ciche dni bo ja byłam jak zombie straszna małpa no i jak piszę tego posta to płaczę bo tyle fajnych chwil mi przszło obok nosa i do tego zamiast się cieszyc ze mam juz jedną pociechę to jeszcze na niego krzyczałam
i tylko odkąd biore bromka to u mnie jest lepiej bo przed to mnie tylko starsznie głowa bolała i ja nawet nie mogłam z łóżka wstać i stąd te kłótnie z moim M bo on nie rozumiał że nie można sie wcale podnieść z wyrka

kochana ja Ciebie tak bardzo dobrze rozumiem:0 kochana przejdzie za jakiś czas no ale jak teraz to wytrzymac to ja nie mam recepty na to

 

[Myśa]

jesteście kochane, normalnie słów mi brak na te dobre słowa jakie od Was usłyszałam. Łza mi się w oku kręci jak czytam wasze posty, nie wiedziałam że od obcych osób których nigdy nawet nie widziałam można usłyszeć tyle dobrego, jak widać wspólne problemy czasem łączą Dziękuje Wam z całego serca

Bafinka u Ciebie to jakieś ciekawe zjawisko, mam nadzieję że to jednak maleństwo tylko jest wstydliwe i nie chce się za bardzo ujawniać, mam nadzieję że w krótce wyjaśni się wszystko

 

[Bafinka]

chyba pójde na badanie krwi wtedy będzie wszystko wiadomo...

 

[Myśa]

chyba pójde na badanie krwi wtedy będzie wszystko wiadomo...

bardzo dobry pomysł, to rozwieje wątpliwości, powodzenia

 

[sawi]

chyba pójde na badanie krwi wtedy będzie wszystko wiadomo...

czekamy na wyniki krwi

słuchajcie dziewczynki ja wiem że u mnie w tym cyklu nici z II kreseczek,jak zacznie się cykl to ok.20dc mam stawic się do gina na monitoring ale od 18dc powinnam łyknąc duphaston (bądź luteine) i jakby któraś z Was miała na sprzedaż to bardzo chętnie...bo ja za każda wizyte u gina (nawet po recepte płace 100zł) a szkoda mi iść teraz do niego i wydać 100zł i później na monit kolejne 100zł,no i może się zdarzyć że i 3 razy będe musiała pod koniec cyklu to zalezy czy na usg bedzie widac owu czy nie...
jak coś to piszcie na PW

orientujecie się w którym dc robi się prolaktyne?? bo musze chyba zrobić to badanie bo ten mój wyciek z piersi jest tym spowodowany...