CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[gość 94049]

Aneczek podoba mi się Twoje podejście :-)
Aniu współczuję tych problemów. Coś musi Ci pomóc,no.
A u mnie na pewno nie ma ciąży,bo się zabezpieczamy. I będziemy dopóki nie ustalimy z ginem wtf. A na dodatek Franek musi zacząć lepiej spac w nocy,bo w ciąży ledwo do niego wstawalam. A właśnie :-)... po 4 ciazach przed testem zaczelabym coś podejrzewać. Mój organizm w tej sprawie reaguje zawsze tak samo

 

[Agitatka]

Aneczek i bardzo dobra decyzja. powiem ci jak to jest u nas bo Kuba jest szczuplutki waga urodzeniowa 3550g, spadek 3460g (tyle że my wyszliśmy w drugiej dobie) pewnie jeszcze waga spadała. 27 marca Kuba był ważony tego dnia kończył 5 miesięcy waga-6250g wychodzi 558g miesięcznie, gdzie norma jest szeroka, bo 500g do 1000g tyle, że polscy lekarze przyjęli normę 1kg i ani grama mniej, więcej owszem..Dziecko jak ma przybierać dużo, to będzie przybierał i na piersi, mam porównanie u moich chłopaków.

Emenems przykro mi, trzymam kciuki za kolejne podejście &&&&&&&&&&&&

Kruszka mus na pewno smakuje dla Frania, to on tylko z owocami je coś innego, tak sam nie chce? ALe cykl, ja cię kręcę długaśnyyyyyyyy

Aniu matko!! a co za cholerstwo cię wzięło, niech ci to szybko zdiagnozują i wyleczą. Jak CRP i OB masz wysokie, to stan zapalny w organizmie jest i to duży, powodzenia

U nas ostatnio trudne chwile nastały. Kuba ząbkuje i bardzo się męczy, w nocy szczególnie mało śpi, krzyczy dużo i płacze, gryzie siebie i mnie...Apatyt mu się pogorszył i wracamy do punktu wyjścia, tylko cyc, a już kleik próbował z moim mlekiem..
Filipek stara się w szkole, czytanie jeszcze mu słabo idzie, ale dopiero chodzi tam 3 miesiące, za to dodaje bezbłędnie, wszystko co się da liczy

 

[ankka02]

Kruszka a widziałaś kiedyś program ciąża z zaskoczenia? ;-) Tam to często się zabezpieczają, ciąże mają już za sobą i nagle niespodzianka. Więc miej się na baczności :-)
Agitatka oj współczuję ząbkowania. Ech te zęby to człowieka całe życie męczą, od małego

 

[Agitatka]

kobietki mam pytanko do mam. próbujemy z nowym jedzeniem, za kazdym razem jak daje Kubciowi kaszkę, bez różnicy ktorej firmy tam gdzie kaszka ma kontakt ze skora tam pojawiaja sie czerwone plamy na buzi , a nawet na raczce jak mu spadnie. po 20-30 minutach znikaja

 

[Królowa_Dramatu]

Agitatka u nas w ten sposób objawiła się alergia na białko mleka krowiego. Gdzie młodej mleko spłynęło tam się pojawiały czerwone plamy na skórze (wokół ust, na szyi, na ręce). Do tego u nas były wymioty. Kaszka jest mleczna?

 

[Agitatka]

Królowa tak to sa mleczne kaszki. Ale ja np jem nabiał w niedużych ilościach, ale jednak i nic mu nie dolega, tylko po kaszkach

 

[gość 94049]

Aniu uspokoje Cię, nie miałam owulacji w tym cyklu, stąd taki dlugi A jak Twoja noga? Bo rzezcywiście wyniki wskazauja na stan zapalny. Antybiotyk powinien pomóc, tylko dobrze dobrany

Agitatka rzeczywiście to może byc nadwrazliwośc na te produkty.

Królowa a u Was to jeszcze nie minęło?

 

[aneczek1]

Ania, oby Ci szybko ktoś pomógł, bo się wykończysz.

Agitatka, też wydaje mi się, że to reakcja alergiczna na jakiś składnik kaszki.

U nas zaczynają się problemy z brzuszkiem. Mała się pręży, puszcza bąki i chyba nie może zrobić kupki. Robi ze 3 razy dziennie, ale zanim jej pójdzie, to się denerwuje, wierci, stęka i widzę, że jej niewygodnie. Kurde, nie wiem teraz czy to przez moje mleko, czy przez mm. Nawet nie wiem co mogłabym usunąć ze swojego menu, bo wydaje mi się, że nic takiego nie jem, ale wiadomo, że trudno zgadnąć. Masuję jej brzuszek, przykładam ciepłą pieluszkę jak jest bardzo niespokojna, ale nie wiem czy to pomaga.

 

[ankka02]

Aneczek daj jej bobotic albo sab simplex, to powinno jej być łatwiej. Możesz też z nabiału zrezygnować, bo jak matka je za dużo, to czasem dziecko ma problemy. No i dużo kładź dziecko na brzuszku, to poprawia perystaltykę jelit. Nam położna kazała tak robić nawet zaraz po jedzeniu, choć wszyscy mówią, że nie, bo się uleje
Agitatka to faktycznie na jakąś alergię wygląda
Kruszka no tak, przecież Ty zawsze wiesz czy owulka była :-) A wywołujesz w tym cyklu luteiną albo coś?
Jeśli o moją nogę chodzi, a właściwie nogi to poprawy nie widzę. Antybiotyk mam słaby, bo karmię ciągle. Ale chyba od poniedziałku koniec z tym, zobaczę co tam u reumatologa usłyszę. Choć boję się, że żadnej pomocy nie będzie, tylko odesłanie z kwitkiem do kolejnych specjalistów.

 

[aneczek1]

Dzięki Aniu, na szczęście mamy w domu bobotic i wczoraj jej dałam. Dziś jeszcze nie robiła kupki. Przez cały dzień była na cycu, dopiero przed chwilą dałam jej butlę. O tym kładzeniu na brzuszku też mi położna mówiła. Muszę wprowadzić w życie. Co do nabiału, to praktycznie podstawa mojej diety. Kasza manna, owsianka, żółty ser, biały ser, jogurty są na porządku dziennym, bo uwielbiam.