reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Agitatka, ja na początku (pierwszych kilka miesiecy) jadłam normalnie nabiał, jadłam wszystko. Młodej nic nie było. Mało tego, parę razy sama piła zwykłe mm (sporadycznie). Aż pewnego dnia po mm zaczęła wymiotować, potem drugi raz. Nie skojarzyłam że to może być alergia bo przecież ja jadłam wszystko i nic a poza tym to mleko piła wcześniej. Za trzecim razem oprócz wymiotów pojawiły się te czerwone plamy. Wtedy nie miałam już wątpliwości. Może spróbuj kaszki bezmleczne?

Aneczek butelki Dr Brown's mają jakiś patent antykolkowy. Laura kolek nie miała ale głównie była na piersi, czasem jednak dostawała butlę.

Kruszka no nie wiemy. Ciągle jest na nutramigenie. Mamy zrobić jakieś badania krwi i na ich podstawie zdecydujemy co dalej, czy próbujemy mleko czy nie. Na razie czekam z ich zrobieniem bo młoda miałą anginę i za kilka tyg mamy jej zrobić badania krwi właśnie po tej anginie. Nie chcę jej kłuć dwa razy więc czekam. Do tego czasu nie mam odwagi pojawić się u tej alergoilog bi już raz zleciła badania krwi a ich nie zrobiłam :/ najpierw wyjechaliśmy, potem przyplątała się infekcja układu moczowego a potem wyjechaliśmy na dobre. Zupełnie o tym zapomniałam i dostałam lekki opieprz od tej alergolog ostatnio :)

A tak z innej beczki - Dziewczyny jakie macie foteliki samochodowe 9-18 kg? Mam straszny dylemat a pilnie muszę kupić nowy
 
reklama
Ania qrcze z ta noga a w sumie nogami masakra!!!cholera niech cos ci dadza bo jak tak mozna tyle w bolu?!?!?!?

Aneczek pamietaj ze te krople daje sie regularnie jak na opakowaniu my dawalismy jak dostawal kolki ale nas zrypali pediatrzy za to:)

Krolowa my mielismy cybex juno fix maly dostawal palpitacji serca jak wkladalismy poduszke , w efekcie nie jezdzil w foteliku wcale tylko na kolanach,pozniej do pl kupilismy fisher price (chcialam cos nie drogiego bo tylko na lotnisko i do domu i pozniej powrot ) ale krzyczal jak cholera a tam juz normalnie pasami zapinany, w Irl sprzedalam tego cybexa i kupilismy maxi cosi tobi ,i wiesz co? stal sie cud nasze dziecko siada w foteliku bez placzu chisteri krzykow ,wklada raczki w pasy i czeka na klik ! porpostu tamte foteliki mu nie odpowiadaly a ten podpasowal,z niego jestem bardzo zadowolona ,maly sie nie poci jest szerokie siedzisko i super pomysl z pasami ktore maja takie wkladki ze jak wkladasz dziecko do fotelika to pasy leza tak rozlozone :)
 
dzięki dziewczyny

Pamiętam, że Filipowi po bobovicie kaszce pojawiły się takie plamy, a po nestle już nie. U Kuby już dwie odpadają. Spróbuję za jakiś czas i się okaże, na razie uwzięłam się na warzywa i owce i to mam zamiar mu podawać. Trochę z tym nabiałem może być coś na rzeczy, bo jak jadłam za dużo to kupy miał ze śluzem, teraz ograniczyłam i jest spokój

Królowa ja mam britax (romer polska nazwa) evolva 1-2-3 ma pięciopunktowe pasy, a z czasem je się demontuje i zapinasz normalnym samochodowym. Dobrze wypada w testach bezpieczeństwa, jak dla nas odpowiedni. Od początku mamy foteliki z tej firmy i jestem zadowolna

Aneczek u nas bobotik też był stosowany, fajny jest bo dużo nie trzeba dawać, chodzi mi o ml dzieciątko bez problemu połknie

Ania kurde niech ci coś na tą nogę poradzą, zdrówka
 
Ania pewnie że znam swój organizm :-D szkoda,że lekarze czasami w to nie wierzą...
Mam nadzieje,że ktoś Ci w końcu pomoże,bo aż żal...

Aneczek bobotic jest dobry. Możesz dac.nawet.12 kropli (rada położnej). My też uzywalilsmy butelek dr Browna. Było lepiej,Ale młody i tak miał kolke. Pomagało podgrzewanie brzuszka suszarka,moment.się uspokajal. A jak mial problem z kupka to wkladalam mu termometr. Nie lubiłam tego, ale zazwyczaj pomagało. Ale tak się nie powinno robić...Powiem Ci Franio robił kupkę przy każdym karmieniu i jak była pusta pieluszka to już wiedziałam,ze będzie ryk i prezenie.

Królowa my też czekamy na testy.
Co do fotelików to my też mamy maxi cosi tobi. Jest rewelacyjny! Franek jeździ u podziwia co za oknem. Do tego Ma regulowaną pozycję do spania. Jak mi zasnie w trakcie jazdy to jedną ręką sięgam i przestawiam pozycje. I te pasy... super. Fajnie pozostają w swojej pozycji,by ułatwić wkładanie maluszka.

Franio dziś cały dzień z ciociami, a my cały dzień malowalismy. Ledwo zipiemy. Na dodatek Franek tak uwielbia moje siostry,ze zupełnie nas olal jak przyszliśmy,a jak Go przytulilam to się rozpiszczal i uciekł do cioci... Przykre... Ale jak jadł i mu źle było to wolał mama,więc szybko mu zapomniałam ;-)
 
Dzięki za wszystkie rady :-). Wczoraj kupka poszła dopiero o 23. Dziś rano taka mała, ale zawsze. A bobotic mamy w kapsułkach twist off. Można dawać maksymalnie 6 dziennie, ale ja aż tyle nie podaję.

Mam też pytanie odnośnie zmiany mleka. Teraz jej podaję Bebiko 1 to zwykłe. Wiem, że jest też Bebiko 1 na problemy z kolkami i zaparciami, ale czy mogę tak na własną rękę zmienić Małej mleko? Czy za każdym razem muszę konsultować to z pediatrą? Poza tym wyczytałam, że przez niedojadanie dziecko może mieć zaparcia i tak się zastanawiam, bo skoro za mało przybrała, to świadczy, że nie dojada i może od tego te zaparcia.... Bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze.
 
Królowo my mamy BeSafe Izi Comfort X3, Marta od początku go toleruje. Po bokach ma takie magnesy i tam się też te pasy przyczepiają zanim dziecko wepniesz i nie przeszkadzają. Przydatny patent
Kruszka taki etap widocznie. Marta to też czasami tylko do kogoś chce, a rodziców olewa (na szczęście rzadko ;-)). @ gratuluję :-p I czekamy na fotki mieszkania
Aneczek jak ja pytałam naszej pediatry jakie mam kupić mleko w razie potrzeby, to mówiła że wszystko jedno, że to nasza decyzja. Myślę, że możesz spróbować przejść na to inne, ale stopniowo mieszać z tym zwykłym, aż całkiem przejdziecie na tamto


Co do alergii na mleko to i pediatra i dermatolog powiedziały, że to się pojawia gdzieś koło pół roku dopiero, że koło 3-4 miesiąca jeszcze nie można mówić o alergii. Więc całkiem możliwe, że do pewnego momentu jest ok, a potem coś przestaje funkcjonować jak należy
 
Aniu a u nas jak Adas mial 4tyg definitywnie stwierdzono alergie na mleko :/ byl pozniej czas jakos w 10czy 11miesiacu ze zajadal sie jogurtami i serkami i nic sie nie dzialo,a nic innego wtedy nie chcial jesc tylko serki i jog , ale to bylo chwile ok 3tyg ,i od tamtej pory nie tknie jogurtu zadnego,twarozku ani nic innego z nabialu ,jak widzi to odrazu wymiotuje. Jak jem monte to z dala od niego bo zaraz Go ciagnie na wymiotki. Jedyne co zje to roztopiony ser zolty ,ale to plasterek na tydzien

Aneczek my tez sami w szpitalu decydowalismy jakie mleko podamy smokowi, pozniej przeszlismy sami bez konsultacji ale stopniowo na bebilon na kolki, no a w 4tyg juz na bebilon pepti ale odrazu nam kazala, i to byl tydzien moze 2 najlepsze nasze tyg z noworodka Adaska bo przestal ulewac

Krusia no to supcio ze wkoncu przyszla @!
 
Gdzie wszystkie Was wywiało Kobiety???

Kruszka, gratuluję @ :-). Chyba pierwszy raz na wątku o staraniach gratuluję nadejścia przeważnie znienawidzonej @ :-D. Fajnie, że Franek ma taki dobry kontakt z ciociami. U nas też był taki przypadek jak bratanica została z moimi rodzicami na trzy dni. Po powrocie mała nie chciała iść do bratowej, bo się bała. Nie poznała dosłownie w pierwszej chwili własnych rodziców. Miała wtedy 9 miesięcy.

Ania, jak noga?

Maja, to już 10 tydzień :-). Jak się czujesz? Kiedy jakaś wizyta?

U nas problemów z karmieniem ciąg dalszy. Wczoraj była położna zważyć Małą i przez tydzień dokarmiania butlą przybrała kolejne 390g:szok:. Położna mówiła, że bardzo dobrze, ale mi się wydawało za dużo. Natomiast dziś w związku z zaparciami i innymi drobnymi sprawami był u nas pediatra. Opowiedziałam co i jak i on po pierwsze policzył jej przyrost od wagi spadkowej i uświadomił mnie jak są u nas rozległe normy. W pierwszym miesiącu od 500 - 1000, więc nasze 640 na cycu mieści się :-). Polecił przejść na karmienie naturalne bez dokarmiania metodą po 30 minut na żądanie. Tu akurat mam wątpliwości, bo to żądanie u nas się nigdy nie kończy :-D, ale cieszę się, że jednak mogę być na samej piersi. No i te zalecenia na opakowaniach mm są do bani. Tam jest napisane, że w drugim miesiącu dawać 6 x po 120ml. Pediatra mówi, że na takie dziecko to stanowczo za dużo, chyba, że chcę mieć wielkiego pulpeta. Na zaparcia zapisał syrop, ale mówi, że na cycu samym nie powinno być takiego kłopotu.
 
reklama
Aneczek to świetnie, że się mieścicie w normie i nie musisz dokarmiać. U nas faktycznie nie było problemów z kupkami, dopóki Marta była tylko na piersi. Dopiero jak miała 7 miesięcy to się problemy zaczęły


Moja noga hmmmm... Właściwie nogi... Dzisiaj się cieszyłam bardzo, że jest mi lepiej, że wprawdzie kostka dalej opuchnięta i obolała, ale z kolana trochę zeszło. A po południu spuchła mi druga stopa :baffled: Więc chyba nie mam tego co mi reumatolog podejrzewa. Marta od cycka odstawiona od poniedziałku, ale dobrze to przyjęła, nie szarpie się, co prawda patrzy w stronę bluzki i układa się jak do cycania, ale dostaje butlę z wodą i jej to w zupełności wystarcza. Do tego włączam jej kołysanki na youtube i uwagę od siebie odwracam. Idę jutro znowu do lekarza rodzinnego, mówiła że jak coś się będzie działo to dzwonić albo przyjść, wolę jak mnie zobaczy. Chyba niepotrzebnie truję się mocnymi steroidami, bo bez sensu, że mi ta druga stopa spuchła trzeciego dnia leczenia
 
Do góry