CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[aneczek1]

Nie mam porównania, ale brzuch mam chyba w sam raz jak na ten tydzień. W każdym razie praktycznie mi nie "zawadza". Ciężko też mi jeszcze nie jest. Powiem nawet, że jest mi z nim dobrze . Ty też już pewnie masz widoczny brzuszek. Podobno w drugiej ciąży szybciej jest widoczny i wcześniej czuć ruchy dziecka.

Kwiatuszek się dawno nie odzywała. Ciekawe jak się jej podoba w pracy..?

 

[Błonka]

kwiatuszek chyba z pracy zadowolony przyjdzie to opowie

no ja mam juz brzuszek, sama z dziwiona jestem bo nie wygladam napoczatek 5 miesiaca tylko na 7.......................................................

 

[susel]

Dziewczyny pokażcie brzuszki!

 

[Błonka]

susel nie mam foty z tej ciazy jeszcze

 

[asicka3]

Jutro Wam wyśle jak nie zapomnę mój ogromny brzuch a tak wogóle to zrobiły mi się rozstępy straszne z dołu brzucha:-/
Ale ten czas leci:-)

 

[aneczek1]

To ja się pochwalę. Jeszcze cieplutkie zdjęcie sprzed kilkunastu minut. Przepraszam za ostrość

 

[asicka3]

Jaki fajny:-)

 

[aneczek1]

Asicka, dziękuję. Też mi się podoba . A smarowałaś brzuch od początku? Ja się staram baaaardzo grubo po każdej kąpieli smarować balsamem do bardzo suchej skóry. Mam nadzieję, że uda mi się uniknąć rozstępów dzięki temu, ale obawiam się, że jak mam do tego tendencje, to nawet smarowanie nie pomoże. Pocieszam się, że moja mama nie ma rozstępów po dwóch ciążach, więc może ja też się im wywinę ;-)

 

[asicka3]

No smaruje i smarowalam specjalnym olejkiem... Ale to teraz się zrobiły jak tak gwałtownie zaczął rosnąć... A mama mówi że ona też takie miała i jej później zeszły... Więc mam nadzieję u mnie też tak będzie...:-) jak się wywiniesz to Ci zazdroszczę

 

[aneczek1]

Wiem, że jeszcze brzuch sporo urośnie. Zobaczymy. Ale nie to jest ważne. Ważne, żeby nasze dzieciaczki dobrze się czuły w swoich tymczasowych domkach. A rozstępy i cellulit są niestety wpisane w "ryzyko". A właśnie, jeżeli chodzi o cellulit. Robicie coś z nim już w ciąży czy czekacie na po porodzie? Ja staram się masować uda i pośladki, bo właśnie tam siedzi problem. Pewnie nic więcej nie można w ciąży robić? Kremy pewnie odpadają, nie wspominając już o zabiegach. Ewentualnie spacery.