Witam !!!
Kobiety, pierw parę słów wytłumaczeń, nei było mnie długo, bo musiałam psychicznie odsapnąć od ciązy i starań, więc siłą rzeczy musiałam z forum trochę odejść, potem urlop swieta i nowy rok i tu supprisy się pojawiły.
Jak kiedys wspominałam, umówilam się do Invicty do kliniki leczenia niepłodnosci, zostawiłam juz 1000 zł na badaniach i czego się dowiedziałam:
-za wysoka prolkatyna o kilka razy, dostałam dostinex, będę brać nastepnego cyklu czyli za 10 dni
-mam dużego polipa w macicy, jak to lekarz powiedział, brak ciąży to teraz pani najmniejsze zmartwienie, tym polipem powinna się pani zacząc martwić, bo nie schodzi z miesiączką i ma 13mm, jakby miał 3 to ok, ale taki duży to już operacyjny i czeka mnie niespodziewany wydatek rzędu 2tysięcy, muszę brać wolne (moze uda mi się w pon wypłakać u rodzinnego zwolnienie) i już 23stycznia jestem umówiona na histeroskopię operacyjną, będą usówać endoskopowo więc nie będzie cięć.
-mąż całkowicie zdrowy, wszystkie parametry nasienia są w porządku w idealnych parametrach - to tu dobra wiadomość.
Czeka mnei jeszcze badanie drożności jajowodów, i 750zł, bo to ze znieczuleniem chcę bo lekarz mówi ze to bardzo nieprzyjemne i bolesne.
To tyle co u mnie a co u was? mamy nowe ciąze ? czy ktoś z was miał cokolwiek co ja mam ??
pozdrawiam was bardzo ciepło !!!
Kobiety, pierw parę słów wytłumaczeń, nei było mnie długo, bo musiałam psychicznie odsapnąć od ciązy i starań, więc siłą rzeczy musiałam z forum trochę odejść, potem urlop swieta i nowy rok i tu supprisy się pojawiły.
Jak kiedys wspominałam, umówilam się do Invicty do kliniki leczenia niepłodnosci, zostawiłam juz 1000 zł na badaniach i czego się dowiedziałam:
-za wysoka prolkatyna o kilka razy, dostałam dostinex, będę brać nastepnego cyklu czyli za 10 dni
-mam dużego polipa w macicy, jak to lekarz powiedział, brak ciąży to teraz pani najmniejsze zmartwienie, tym polipem powinna się pani zacząc martwić, bo nie schodzi z miesiączką i ma 13mm, jakby miał 3 to ok, ale taki duży to już operacyjny i czeka mnie niespodziewany wydatek rzędu 2tysięcy, muszę brać wolne (moze uda mi się w pon wypłakać u rodzinnego zwolnienie) i już 23stycznia jestem umówiona na histeroskopię operacyjną, będą usówać endoskopowo więc nie będzie cięć.
-mąż całkowicie zdrowy, wszystkie parametry nasienia są w porządku w idealnych parametrach - to tu dobra wiadomość.
Czeka mnei jeszcze badanie drożności jajowodów, i 750zł, bo to ze znieczuleniem chcę bo lekarz mówi ze to bardzo nieprzyjemne i bolesne.
To tyle co u mnie a co u was? mamy nowe ciąze ? czy ktoś z was miał cokolwiek co ja mam ??
pozdrawiam was bardzo ciepło !!!