reklama
mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
Mnie po clo bolał brzuch i sutki.
Butterfly dawno żadna nie obwiescila dwóch kreseczek, chyba musisz coś z tym zrobić
A my dziś pojezdzilismy oglądać wózek - zdecydujemy się chyba na Dada Paradiso Group model Etno paski. Obejrzeliśmy też mebelki i chyba wybraliśmy tapete. Wreszcie czuje że naprawde będziemy mieć dzidziusia!
Butterfly dawno żadna nie obwiescila dwóch kreseczek, chyba musisz coś z tym zrobić
A my dziś pojezdzilismy oglądać wózek - zdecydujemy się chyba na Dada Paradiso Group model Etno paski. Obejrzeliśmy też mebelki i chyba wybraliśmy tapete. Wreszcie czuje że naprawde będziemy mieć dzidziusia!
Oj MAvika pamiętam jak cudownie było wybierać wózek, łożeczko, mebelki i ciuszki )))
Butterfly trzymam kciuki, no rzeczywiście od dawna tu cisza. Po mnie i po Ani jakoś nikt nie dostał prezentu.... a szkoda.....
a własńie ciekawe co u Ani i Martusi małej))
My dzisiaj miałyśmy dobry dzień - spanie jedzenie spanie jedzenie..... jak miło, odpoczęłam trochę)
)))Butterfly trzymam kciuki, no rzeczywiście od dawna tu cisza. Po mnie i po Ani jakoś nikt nie dostał prezentu.... a szkoda.....
a własńie ciekawe co u Ani i Martusi małej
))My dzisiaj miałyśmy dobry dzień - spanie jedzenie spanie jedzenie..... jak miło, odpoczęłam trochę
)
butterfly21
hope & love
Postaram się 
dlatego potrzebuję dużo pozytywnych fluidków
dlatego potrzebuję dużo pozytywnych fluidków agusiek_11
Fanka BB :)
Witam dziewczyny dość dawno nie pisałam. Trudno mi teraz wszystkie wątki nadrobić. Ja ogólnie z dnia na dzień czuję się kiepsko. Mdłości nie chcą ustąpić, sporadycznie pojawiają się biegunki. Energi mi brak jak by mnie ktoś wypompował, nawet ostatnio zasłabłam w kolejce.
Mam pytanie do bardziej doświadczonych: jakie są sposoby na drobne infekcje bakteryjne okolic intymnych w ciąży?? Czuje ostatnio dyskomfort i nie wiem co mogę zrobić po za standardową higieną.
Pocieszające jest że już powoli pojawia się zaokrąglony brzuszek. Nie wzdęty a taki "dzidziusiowy"
Kochane staraczki oczywiście przesyłam dużo pozwytywnych fluidów ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~oraz trzymam kciuki za staranka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Ja zaszłam w pierwszym cyklu starań z CLO, od początku bolał mnie brzuch i pomimo wszelkich kalkulacji nie potrafię powiedzieć którego dnia to się stało. Ostatnio dowiedziałam się o dwóch ciążach moich znajomych, pierwsza zaszła około 50 dnia cyklu druga podobnie. I jak tu wierzyć w całą teorię o cyklu kobiety. Dodam że żadna nie starała się o dwie kreski.
dość dawno nie pisałam. Trudno mi teraz wszystkie wątki nadrobić. Ja ogólnie z dnia na dzień czuję się kiepsko. Mdłości nie chcą ustąpić, sporadycznie pojawiają się biegunki. Energi mi brak jak by mnie ktoś wypompował, nawet ostatnio zasłabłam w kolejce. Mam pytanie do bardziej doświadczonych: jakie są sposoby na drobne infekcje bakteryjne okolic intymnych w ciąży?? Czuje ostatnio dyskomfort i nie wiem co mogę zrobić po za standardową higieną.
Pocieszające jest że już powoli pojawia się zaokrąglony brzuszek. Nie wzdęty a taki "dzidziusiowy"
Kochane staraczki oczywiście przesyłam dużo pozwytywnych fluidów ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~oraz trzymam kciuki za staranka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. Ja zaszłam w pierwszym cyklu starań z CLO, od początku bolał mnie brzuch i pomimo wszelkich kalkulacji nie potrafię powiedzieć którego dnia to się stało. Ostatnio dowiedziałam się o dwóch ciążach moich znajomych, pierwsza zaszła około 50 dnia cyklu druga podobnie. I jak tu wierzyć w całą teorię o cyklu kobiety. Dodam że żadna nie starała się o dwie kreski.
Agusiek możesz spróbować się podmywać tantum rosa z tego co pamiętam
Błonka współczuję AZS :-(
Gryzoń to fajnie, że mała daje odpocząć. U nas była fajna nocka, najpierw 4h spania, potem 2,5, a potem jeszcze dołożyła 2h. Ale jak zwykle zmartwień nie brakuje, pępek odpadł we wtorek, a dzisiaj zakrwawił
I na dodatek Marta cała obsypana, mama mówi, że pewnie za ciepło jej. Ostatnio z nowych potraw jadłam zupę ogórkową i na drugi dzień jej to wyskoczyło. Dzisiaj nic a nic nie zbledło. Jutro będzie położna, to oceni fachowym okiem.
No właśnie co z przejęciem pałeczki? Gdzie zafasolkowane po Gryzoniu i po mnie? Myśa udało się? Bo Ty miałaś łapać właśnie po mnie
Błonka współczuję AZS :-(
Gryzoń to fajnie, że mała daje odpocząć. U nas była fajna nocka, najpierw 4h spania, potem 2,5, a potem jeszcze dołożyła 2h. Ale jak zwykle zmartwień nie brakuje, pępek odpadł we wtorek, a dzisiaj zakrwawił
I na dodatek Marta cała obsypana, mama mówi, że pewnie za ciepło jej. Ostatnio z nowych potraw jadłam zupę ogórkową i na drugi dzień jej to wyskoczyło. Dzisiaj nic a nic nie zbledło. Jutro będzie położna, to oceni fachowym okiem.No właśnie co z przejęciem pałeczki? Gdzie zafasolkowane po Gryzoniu i po mnie? Myśa udało się? Bo Ty miałaś łapać właśnie po mnie
Od kilku miesięcy nie przeszkadzamy naturze, ale niedawno zrobiłam badanka hormonów, bo miesiączki nieregularne no i wyszło trochę za dużo prolaktyny. Więc łykam bromergon.
Owulacja też niepotwierdzona, także to raczej początek drogi, no ale zobaczymy.
Ale nie wszystko idzie pięknie, bo już 2 miesiące bez @... Ale ginka nie wypisała mi luteiny na wywołanie.
Więc jestem zła na siebie, że nie byłam bardziej uparta... No i zmieniam gina, bo znalazłam kogoś bardzo fajnego, więc się na próbę wybiorę(to takie postanowienie noworoczne)
Gryzoń, z suwaczka patrzę, bardzo szybko @ przylazł, idziesz jak burza!
Dobrego wieczoru
lkasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2009
- Postów
- 2 485
my wlasnie wrocilismy z kuligu...maz poszedl do sauny a ja w pokoju zostalam,bo rano zaczela sie rozkrecac @'''choc rano bylo troszke brazowego i narazie cisza...choc brzuch boli jak na @...ale do tego bola tez cycki...nic,zobaczymy...nie wkrecam sobie nic,bo oboje w czasie owulacji bylismy chorzy, z temperatura 40stopni wiec o staraniach niebylo mowy...wiec to nie ja po Was przejme paleczke...w tyg maz idzie na badania nasienia,zobaczymy czy sie poprawilo...i coraz czesciej mysle o inseminacji...bo to chyba i tak do tegoprowadzi wszystko....niestety....
reklama
mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
Ikasia zazdroszczę kuligu! I tego że jutro pewnie się wybawisz. Ja spędzę pierwszego sylwestra przy szampanie Piccolo i pewnie koło 24-1 w nocy będę juz tak śpiąca że do umycia. Ale przychodzi tylko kuzynka która dotrzyma mi towarzystwa przy piccolo bo też w ciąży z facetem i para znajomych. Za rok sprzedam Andrzejka babci i wreszcie pójdziemy gdzieś na salę albo pojedziemy. Co do IUI to nie patrz na to jak na zło konieczne, to może być dla Was szansa.