CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[Błonka]

a wiecie co..
tak wczoraj wieczorem siedzialam i z moich przemyslen wyniklo, ze gdyby nie forum i nie dziewczyny, Wy.. to w ciazy bym chyba nie byla, nie zmienila bym lekarza, i nie dowiedzialabym się tyle o nieplodnosci, metodach leczenia, wsomagania endo, badaniach... dzieki Wam podjelam decyzje o zmianie lekarza... takto bym sie bujala z ta moja pierwsza lekarką...

:*:*:*

 

[lkasia]

No to teraz jak już tyle mówi, że ja mam przejąc pałeczkę, to chyba nie mam wyjścia
Błonka u nas boboseksy byly 2 dni pod rząd, 13 i 14 dc..test owu wyszedł pozytywny albo 12 albo 13 dnia cyklu...nie jestem pewna, kiedy ta kreska druga byla mocniejsza...więc może akurat suę wstrzelilismy...choc nie sadze...
No i po to tutajj estemśmy żeby się nawzajem wsperac i radzić

 

[_Ewcik_]

hej dziewczynki,

mam pytanko: może któraś z Was wie, jak długo po podaniu Pregnyl 10000 hcg utrzymuje się w moczu?
z góry dziękuję za odpowiedź :-)

 

[Błonka]

ewcik na pewno masz tyle, ze po 14 dniach od zastrzyku, juz powinno byc ok, lekarz wiecej raczej by ci nie dal, bo zafalszowalo by to test.. rob test w terminie okresu

 

[lkasia]

Błonka ależ ta Twoja Zośka już duża dziewczynka No i gratulacje pierwszego jabłuszka

Ja dzisiaj mam gorszy dzień....generalnie z tymi staraniami i chęcią posiadania dziecka jakoś sobie poradziłam, i odpuściłam...ale czasami mam takie dni jak dzisiaj że z rozpaczy, zalu i bólu chce mi się aż krzyczeć....i szlag mnie trafia dzisiaj jak slysze że ktoś w ciązy, albo widzę kobietę z brzuszkiem...i tak bardzooo jes zazdroszczę...a najgorsze, że nikt tego nie jest w stanie zrozumieć, z nikim nie moge pogadać....
Jeszcze dzisiaj widziałam zdjęcia z moją małą bratanicą i bratankiem...i nie zrozumcie mnie żle, ja te dzieciaki naprawde ubostwiam, i nie wyobrażam sobie ze mogloby ich nie być...ale szlag mnie trafia, jak widzę ich szczęśliwą rodzinkę...chcą mieć dziecko, to poprostu je mają....panikowali po 3 miesiacach jak im się nie udawalo....po 3 miesiacach....;/.....i zaraz bylo dziecko....a ja....ponad 2 lata....zaczęłam już 3 rok strań....i zisiaj mam dośc...wysiadam....

 

[Kasienkadg]

Ikasia - moim zdaniem wcale nie wrzucilas na luz... Caly czas sie spinasz - co tu wejde to piszesz ze malo boboseksow bylo, ze to napewno nie starczy... ODPUSC sobie to wszystko bo nigdy nie zajdziesz!!!
Wiem, ze to meczy, ja sama staralam sie 2 lata. I wyszlo dopiero kiedy faktycznie o tym nie myslalam. I u mnie 3 boboseksy wystarczyly . Masz dopiero 16dc a juz myslisz o tym czy sie udalo czy nie. Znajdz sobie zajecie, ktore pochlonie twoje myslenie.

Ja ostatnia @ mialam 15sierpnia. 15wrzesnia robilismy z malzem urodziny i wcale nie chcialam wrecz zeby w tym cyklu sie udalo bo chcialam sie wyszalec na tych urodzinach. Wiec ani sie specjalnie nie staralismy, ani nie myslalam o tym czy sie udalo. I pisze to po raz kolejny wrecz CZEKALAM na @, ktora nie przyszla.
I niech mi nikt nie mowi,ze psychika nie dziala na plodnosc bo DZIALA!!! I droga Ikasiu dopoki nie wyluzujesz to z dziecka beda nici!!!!!

A skoro masz przejac paleczke po Gryzoniu to zrob to jak najszybciej, bo inaczej ktos ci ja sprzatnie z przed nosa. Trzymam za ciebie kciuki i jak jeszcze raz zobacze, ze sie tak spinasz to dostaniesz delikatnie mowiac "opieprz";-)

 

[fioletowa]

hej dziewczyny

ja po koszmarnym weekendzie - jakieś przeziębienie mnie bierze czy coś, dziś byłam u lekarza i generalnie jestem zdrowa, tylko gardło mam rozpulchnione - a od gardła boli mnie wszystko: oczy, uszy, szczęki
w weekend było gorzej - bolały mnie nerki i stawy
jakaś masakra
teraz was nadrabiam, ale od razu wtrące swoje 3 grosze do królowej

Dzisiaj weszłam do jednego sklepu z wózkami... Nadal numerem 1 jest dla mnie Emmaljunga, wygląda świetnie, spacerówka ma duży daszek i jest dość szeroka (niektóre wózki strasznie wąskie). Zachwyca mnie ten wózek niezmiennie... Tylko jest oczywiście najdroższy.. Maxi Cosi Mura 4 już mi się nie podoba (właśnie z uwagi na spacerówkę, coś z tym daszkiem dla mnie jest nie tak), za to zwróciłam uwagę na Mutsy i Navigation (nie pamiętam modeli). Ciężka decyzja Nie wiecie czy wózki są przeceniane po świętach czy raczej nie ma na to co liczyć?

masz co liczyc, pamiętaj że w styczniu wchodzi "nowa kolekcja", wtedy zazwyczaj modele starsze są tańsze
i zamiast smyka polecam jakąś dużą hurtownię - tam można pojeździć różnymi wózkami, obejrzeć i na ogół jest taniej, tak czy inaczej - ja swój wózek pojechałam oglądać w hurtowni i chciałam kupić w necie, a się okazało że jest duża zniżka w hurtowni i kupiliśmy w hurtowni

kurcze, wracam do czytania, bo nie wiem co u gryzonia...


aaa już wiem

Gryzoń - serdecznie gratuluję, dużo zdrowia dla was obu, szybkiego powrotu do domu i dużo radości z małym brzdącem

 

[Emenems]

Ikasia - moja koleżanka co poroniła w wakacje znowu jest w cizy , ona ma teściową ginekologa i teraz chucha i dmucha na już leki na podtrzymanie kończy drugi trymestr...jest dwa lata starsza ode mnie, i od razu jak zachciała to ma, rozumiem że pierwsze straciła ale to pewnie przez brak odpowiedniego progesteronu wnikającego z wieku i też mnie szlag trafia z jednej strony, chociaż po tym co przeszła to się z drugiej strony cieszę...i ona mi cały czas powtarza, że pamiętaj jesteś daw lata młodsza ode mnie, nie denerwuj się blablablabla wiem że ona chce dobrze, ale to ona jest w ciązy a nie ma kurcze no.

A pozatym, umówiłam się na makijaż już i fryzurę na sylwestra i mam zamiar byc w towarzystwie bezdzietną gwiazdą, bo idziemy do znajomych męża a tam same rodzinki dzieciate, wolałabym z moimi pozamulac przy browarze na balkonie, ale nie mogę tak, pojdziemy do jego znajmoych.Trudno, będę musiała o tych dzieciach wysłuchiwac i odpowiadac na pytanai wymijająco czemu mu jeszcze nie mamy, bo jak ktoś na mnie będzie patrzył ze współczuciem to od razu wyjde.heh

 

[lkasia]

KasienkADG TO nie jest kwestia odpuszczenia czy nie...bo ja już nie staram się w taki sposób jak wcześniej, nie wiem, wczoraj np pasowałoby żebyśmy się bzykneli, ale poprostu nam się nie chciało...więc nie ....i tragedii nie ma z tego ...jak się uda to super, jak nie to przyjmę @ z otwartymi rękoma....chodzi o to, że już nie przezywam tak bardzo jak@ przychodzi....Zajęłam się czymś innym, chodzę na siłownię, basen...jak idę na imprezę to sięnie zastanawiam "pić czy nie pić...bo jak ciąża...itp"...tylko porpsotu żyje, a dziecko kiedy będzie na to pora sie pojawi...
Chodziło mi o to, że mam czasami takie dni, że chce mi się aż krzyczeć, że czuję się jakby to ze mną było cos nie tak....ale potem przechodzi....:-)

 

[kamii150]

kami wrzuc zdjecie swojej królewny!

Uświadomcie mnie jak to wam tu się pochwalę bo jak kombinuje żeby wrzucić to mi nie wychodzi