reklama
Pachnąca to usg się robi na specjalnym sprzęcie, dokładniejszym niż standardowe usg. Ale możliwe, że Twój lekarz taki ma, tylko jeszcze na dodatek sam lekarz musi mieć odpowiednie certyfikaty, żeby to usg przeprowadzać. No i nie wiem jak u was, ale u nas za bliźniaki się płaci dodatkowo ;-)
pachnąca
Fanka BB :)
Dzięki Ania 
Mój lekarz na pewno ma sprzęt i certyfikaty - w tym samym gabinecie przyjmuje w ramach kliniki badań prenatalnych, więc myślę, że usg musi mieć to samo. Zastanawiam się tylko czy w ramach wizyty zwyczajnej mi zrobi to usg czy trzeba będzie płacić dodatkowo (a patrzyłam że taka zabawa tak całkiem z ulicy kosztuje 200 zł - nie było nic o liczeniu dzieci
).
Trochę mnie to przeraża - wystarczy, że za testy z krwi trzeba będzie płacić 180 zł, bo według NFZ nie łapię się na refinansowanie.
Chociaż liczę na to, że będzie łaskawy kiedyś w ogóle za usg mi nie policzył mimo, że robił
Edit: doczytałam w necie, że takie usg genetyczne może trwać do godziny, więc mało prawdopodobne, że da radę je zrobić podczas normalnej wizyty..:/
Mój lekarz na pewno ma sprzęt i certyfikaty - w tym samym gabinecie przyjmuje w ramach kliniki badań prenatalnych, więc myślę, że usg musi mieć to samo. Zastanawiam się tylko czy w ramach wizyty zwyczajnej mi zrobi to usg czy trzeba będzie płacić dodatkowo (a patrzyłam że taka zabawa tak całkiem z ulicy kosztuje 200 zł - nie było nic o liczeniu dzieci
).Trochę mnie to przeraża - wystarczy, że za testy z krwi trzeba będzie płacić 180 zł, bo według NFZ nie łapię się na refinansowanie.
Chociaż liczę na to, że będzie łaskawy
kiedyś w ogóle za usg mi nie policzył mimo, że robił Edit: doczytałam w necie, że takie usg genetyczne może trwać do godziny, więc mało prawdopodobne, że da radę je zrobić podczas normalnej wizyty..:/
Ostatnia edycja:
pachnąca - u mnie to usg trwało 5 minut, doktor po prostu mierzy przeziernośc karkową obwody główki brzuszka kośc nosową udową i to trwa chwilkę jak jest dobrym lekarzem u ma dobry sprzęt. Potem komputer wylicza jakie jest ryzyko różnych wad na podstawie tych pomiarów. JA to wogóle płace za każde usg 200 zł i to kosztowało tyle samo...
Witam nowe kobietki : nicola, agusiek))
Witam nowe kobietki : nicola, agusiek
))Kochana przy clo powinien byc koniecznie monitoring. Nie chce Cię straszyć ale może się zdażyć że po clo które stymuluje owulacje jajeczko nie pęka tylko rośnie dalej i zamienia się w torbiel która najczęściej sama schodzi razem z @. Ale właśnie dlatego robi się zawsze monitoring zeby uniknąć takiego przestymulowania albo w odpowiednim momencie podac zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Mam nadzieję że u Ciebie to objawy skutecznej owulacji i staranek ale jeżeli się nie uda to na prawde zastanó się nad zmianą lekarza.
W ogóle mało lekarzy uświadamia swoje pacjentki że leczenie hormonami płciowymi to nie jest zabawa, nie można tu działac po omacku metodą prób i błędów tylko wszystko musi być pod ścisłą kontrolą bo to nie jest naturalne dla naszego organizmu żeby tak ingerowac z zewnątrz w hormony. A niestety co raz częściej czytam właśńie że lekarz dał clo i kazał się zgłosić za 3 miesiące...
ktoś się o wiesiołek pytał - tak jak błonka uzywałam oeparol olej z wiesiołka kapsułki - u mnie rezultat był świetny... odstawiliśmy wszelkie żele nawilżające których zawsze musiałam używać.
Gryzoń nie tyle lekarz musi być dobry, co dzidzia dobrze ułożona, żeby to usg tak krótko trwało. Ale też niektórzy robią je byle jak, zapisują po 5 pacjentek na daną godzinę i potem lecą taśmowo 
W pierwszej ciąży byłam na dwóch prenatalnych to oba trwały mniej więcej 15-16 minut. Teraz pierwsze też tyle trwało, bo lekarz wszystko po kilka razy mierzył, za to drugie całe 5,5 minuty i wszystko totalnie po łebkach Bo trafiłam na innego lekarza, który miał w nosie naszą przeszłość itd., byle jak najwięcej pacjentek przyjąć i kasy natrzepać. Oprócz nas w poczekalni na tą samą godzinę czekały jeszcze 3 pary...
A z tą stymulacją to też nawet nie wszyscy lekarze są za. Mój wiecznie nie chciał dać mi clo, jak mi zmieniał lutkę na dupka to mu powiedziałam że przyjdę za 3 miesiące i chcę to clo, no ale po 2 miesiącach przyszłam potwierdzić ciążę Niektórzy analizują wyniki i wolą poczekać, niż stymulacją zaszkodzić i na szczęście mój miał rację 
W pierwszej ciąży byłam na dwóch prenatalnych to oba trwały mniej więcej 15-16 minut. Teraz pierwsze też tyle trwało, bo lekarz wszystko po kilka razy mierzył, za to drugie całe 5,5 minuty i wszystko totalnie po łebkach Bo trafiłam na innego lekarza, który miał w nosie naszą przeszłość itd., byle jak najwięcej pacjentek przyjąć i kasy natrzepać. Oprócz nas w poczekalni na tą samą godzinę czekały jeszcze 3 pary...A z tą stymulacją to też nawet nie wszyscy lekarze są za. Mój wiecznie nie chciał dać mi clo, jak mi zmieniał lutkę na dupka to mu powiedziałam że przyjdę za 3 miesiące i chcę to clo, no ale po 2 miesiącach przyszłam potwierdzić ciążę
Niektórzy analizują wyniki i wolą poczekać, niż stymulacją zaszkodzić i na szczęście mój miał rację 
Agitatka
Fanka BB :)
Kruszka, Gryzoń, Błonka dziękuje za info o wiesiołku, a możecie mi napisać od którego dnia cyklu się go przyjmuje, no i oczywiście ile czasu powinno się przyjmować??
reklama
Od 1 dnia cyklu do owulacji, po owulacju juz go nie wolno stosowac bo wywoluje skurcze macicy. A potem znow od 1 dnia cyklu