Oj Kruszka współczuję wyjazdu małżonka :-( Dobrze, że będziesz mieć towarzystwo, to szybciej zleci. Z zakupami to tak chyba zawsze jest, idzie się po mleko, a wychodzi z pełnym wózkiem
Ja też dzisiaj przy okazji wizyty u gina podjechałam pod sklepy i kupiłam resztę rzeczy do porodu, buty na koturnie na jesień i jeszcze Rossmanna zahaczyłam i też tam trochę kasy zostawiłam 

