reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Dziewczyny doradźcie co ja mam zrobić na obiad?
Mam straaszną ochotę na naleśniki na słodko ,ale mój emek się przecież nie naje ... I siedzę teraz na bb i myślę :-D
 
reklama
Ja testowałam i jak zwykle nic nie wyszło.. dziś 28dc, owulke miałam 13dc. Może nie wychodzi przez mizerny śluz płodny? Jak mam wywoływaną owulacje organizm nie nadąża go produkować w odpowiednim czasie.. Już sama nie wiem:-(Pójde jutro na bete, tak dla pewności, we wtorek bym miała wynik i czekam na @:-(
 
Karla mnie w 28dc wyszły dość wyraźne 2 kreski...bałam olej z wiesiolka do owulacji i sluzu troche było.

Co do nalesnikow to ja mojemu A. robię z budyniem (budyn dowolny troche mniej mleka, 5 łyżek cukru i lyzeczka masła), albo z takim kremem kokosowym tez na budyniu. Nigdy nie jest w stanie zjeść więcej niż 4 a należy do tych co zjadają całą pizzę na raz :)
 
Kami - ja tam robie po prostu z serem białym i max 4 wystarczają :)) ja tez dzisiaj naleśniki ale z nadzieniem szpinakowym. I teściowa przywiezie zupkę grzybową to będzie super obiad. Powodzenia w szorowaniu podłóg :-)

Agrafka jestem bardzo ciekawa Twoich wyników!!! dawaj znać!!!!

KArla - jeszcze poczekaj, zarodki różnie się zagnieżdżają, a może jutro test wyjdzie.

Kruszka - woow ile masz rodzeństwa, jak cudownie, bardzo Ci zazdroszczę, Ja mam dwóch młodszych braci i miałabym jeszcze dwójkę rodzeństwa (w tym jedno miało się urodzić tej wiosny) ale niestety mama poroniła. Kurcze byłaby nas piatka :szok:
Ja marzę o takiej rodzinie ale gdzie tu mieszkać w tyle osób i ile zarabiać żeby wyrzywić tyle buziek. Już nie te czasy co kiedyś. ALe może się uda za kilka lat chociaż trójeczkę wychodować. A wogóle to marzą mi sie bliźniaki :)))
 
Dziękuję Królowo, że pytasz, ale u mojej mamy nienajlepiej. Po ostatnim leczeniu już nie mają jej czego dać, już wszystko wykorzystała. Jedne przerzuty się znowu zmniejszyły, ale na wątrobie dalej się powiększają. Zostawili ją teraz na 3 miesiące bez leczenia, żeby organizm niby odpoczął. We wtorek idzie na kroplówkę wzmacniającą kości i wstąpi jeszcze do znajomego lekarza, bo akurat ma dyżur i się jeszcze jego podpyta. Zdobyła numer do jakiegoś znanego profesora z Warszawy, ale nawet nie chce dzwonić, bo on bardziej się zajmuje nerkami, niż pierwotnym rakiem piersi i przerzutami do innych narządów :-(
Kamii a ja nie że mi się nie chce, ale to leżenie mnie wykańcza i szybko się męczę jak już coś robię. A dzisiaj mamy jechać do Katowic na urodziny szwagra, więc wolałam wczoraj po prostu nie przedobrzyć. Niezłe masz plany hihi ;-) Oby Ci ich poród wcześniej nie pokrzyżował, co się spokojnie z wszystkimi zamierzeniami wyrobisz.
Pomysł na obiad? Ja wczoraj robiłam te niby gołąbki bez zawijania. Z tym że jakoś mi bardziej smakuje to wszystko razem wrzucone do garnka i duszone, niż uformowane gołąbki najpierw smażone, a potem duszone. A że tego dużo wychodzi to mam obiadek na dwa dni. A jutro narobię klusek śląskich też na 2-3 dni, mięsko do tego i jakaś surówka. Obym tylko znowu nie pomyliła pojemników - ostatnio zamiast mąki ziemniaczanej wsypałam... cukier puder! I się dziwiłam że się nie chce wiecznie lepić :-D :-D :-D A jakie słodkie potem były :-p
 
Aniu, przykro mi. Mam nadzieję, że mama szybko zregeneruje siły i lekarze jej pomogą. Leczycie się w CO w Gliwicach (chyba się już kiedyś pytałam, ale mam jakieś problemy z pamięcią odkąd jestem w ciąży)? Tam na pewno mają programy kliniczne, może spróbować by coś takiego? Na pewno nie można się poddawać.

Karla, ja też brałam olej z wiesiołka, mi bardzo pomógł (wcześniej było strasznie sucho u mnie). Zaszłam w pierwszym cyklu z nim, więc kto wie czy to nie brak śluzu był przeszkodą?
 
Królowo, mama się kiedyś leczyła w Gliwicach, ale dwa lata temu się przeniosła do Rybnika, bo dużo bliżej, a to samo leczenie jej dawali. Myśli teraz znowu o Gliwicach, o jakichś eksperymentalnych terapiach. Jest tylko takie ALE, że teraz sama nie chce jeździć, mój tata się nie nadaje już do jeżdżenia nawet do kościoła, no a ja nie mogę z nią jeździć przez to leżenie. Na razie boli ją noga tak jak już kiedyś i potem przestała, coś sobie nadwyrężyła, oby teraz to samo było, to za jakiś czas przejdzie i może pojedzie do tych Gliwic. Zobaczymy co jej we wtorek jeszcze ten znajomy lekarz powie.
Karla na mnie z kolei olej z wiesiołka działał tylko w pierwszym cyklu. Śluzu było pełno, jak nigdy. Za to w kolejnych już kompletnie żadnej poprawy, więc zrezygnowałam z niego. Piłam też siemię lniane, ale to też tylko w jednym cyklu
 
Aniu strasznie mi przykro z powodu Twojej mamy.... jakoś wczesniej przeoczyłam jak opisywałas te problemy.. mam nadzieję zę znajdzie sie ktoś kto Jej pomoże.

KArla ja też brałam olej z wiesiołka i było po nim superaśnie :)))
 
reklama
Dzięki dziewczyny za wsparcie! Nie będę szła na betę, bo to niema sensu. A na pewno spróbuje w kolejnym cyklu z wiesiołkiem, tylko ile go należy brać?? Mam nadzieję, że zadziała.. teraz pewnie gin wyśle mnie na badanie drożności jajowodów.. Trochę mi przykro, ale mamy czas żeby starać się dalej :-) Najważniejsze żeby nie zwariować
 
Do góry