CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[Dzastina222]

Dziewczyny czy znacie lek Provera?
Byłam dzis u ginka okazało się że mam torbiel na 5 cm w lewym jajniku... Gdy wzięlam pierwszą tabletke odrazu po godzinie zaczęłam krwawić... Ginek mi mówił że to normale ale czy to mogło tak szybko zadziałać? Że niby krwawienie oznacza że torbiel pękł... strasznie sie martwię... nie wiem co robić..

 

[Myśa]

Dziewczyny czy znacie lek Provera?
Byłam dzis u ginka okazało się że mam torbiel na 5 cm w lewym jajniku... Gdy wzięlam pierwszą tabletke odrazu po godzinie zaczęłam krwawić... Ginek mi mówił że to normale ale czy to mogło tak szybko zadziałać? Że niby krwawienie oznacza że torbiel pękł... strasznie sie martwię... nie wiem co robić..

przyznam szczerze że nie słyszalam o takim leku ale poczytaj troche na necie , na pewno uzyskasz jakieś informacje. Zgłoś się do lekarza jeśli sie boisz on na pewno rozwieje twoje obawy i sprawdzi czy wszystko jest w porządku;-)

 

[&Ewcia]

Cześć dziewczyny!
Dżastino - nic nie słyszałam o leku, o którym piszesz.
Mysia i Suzi - mi też wyszedł pierwszy test negatywny, pomimo że nawet FF sugerował testowanie!
Dziś robiłam betę, ale wyniki dopiero jutro po południu... Dam Wam znać, co i jak. Jeśli moje wyniki oki, to nadzieja również dla Was. Tym bardziej, że korzystałam z superczułego testu...
Mam nadzieję, że to przez stymulację... i nie oznacza to nic złego :-(
Dziś strasznie bolała mnie główka, a nie chciałam brać leków - w rezultacie cały wieczór wymiotowałam. blehhh... ale i tak staram się coś podjadać, żeby dzidziusia nie wygłodzić :-)

 

[Myśa]

Cześć dziewczyny!
Dżastino - nic nie słyszałam o leku, o którym piszesz.
Mysia i Suzi - mi też wyszedł pierwszy test negatywny, pomimo że nawet FF sugerował testowanie!
Dziś robiłam betę, ale wyniki dopiero jutro po południu... Dam Wam znać, co i jak. Jeśli moje wyniki oki, to nadzieja również dla Was. Tym bardziej, że korzystałam z superczułego testu...
Mam nadzieję, że to przez stymulację... i nie oznacza to nic złego :-(
Dziś strasznie bolała mnie główka, a nie chciałam brać leków - w rezultacie cały wieczór wymiotowałam. blehhh... ale i tak staram się coś podjadać, żeby dzidziusia nie wygłodzić :-)

kochana to pisz jutro szybko jaka beta bo strasznie jestem ciekawa, ja nadal nie mam @ ale też objawów ciążowych brak więc pewnie to jakieś zaburzeniapo cichutku mam nadzieje że to może.......... nie będę mówić głośno.
Trzymam kciuki za Nas

 

[&Ewcia]

Myśa - oki. Dam znać dziś wieczorkiem, wyniki dopiero po południu. Dziś rano zrobiłam jeszcze jeden ciążowy teścik i krecha wyraźniejsza niż ostatnio. Ale nie tak gruba jak ta testowa... A to już przecież drugi miesiąc ciąży, jeśli się udało...
No ale tempka też żwawo do góry, więc nie martwię się na zapas. :-)
Pamiętaj, skoro starasz się o dzidzię, to brak @ oznacza ogromne szanse, że zaciążyłaś!! A nie jakieś tam zaburzenia

 

[Eowin]

Witam Was Dziewczyny!
Mam 25lat i mam zespół policystycznych jajników.Miesiączke dostawałam co 2 do 4 miesiecy. Ostatnio dostałam jednak nowe tabletki BROMERGON ku mojemu zaskoczeniu w pierwszym cyklu okres spóźnił mi się tydzień w drugim zaś przyszedł o tydzień za wcześnie. Nie wiem czy to normalne czy prawidłowe. I przede wszystkim czy nie utyje od tego hormonu. Pomóżcie proszę!Czy macie doświadczenie w związku z tą chorobą i lekiem?

 

[Elżbietka]

Witam Was Dziewczyny!
Mam 25lat i mam zespół policystycznych jajników.Miesiączke dostawałam co 2 do 4 miesiecy. Ostatnio dostałam jednak nowe tabletki BROMERGON ku mojemu zaskoczeniu w pierwszym cyklu okres spóźnił mi się tydzień w drugim zaś przyszedł o tydzień za wcześnie. Nie wiem czy to normalne czy prawidłowe. I przede wszystkim czy nie utyje od tego hormonu. Pomóżcie proszę!Czy macie doświadczenie w związku z tą chorobą i lekiem?

bromergon to nie hormon, to bromokryptyna, która hamuje wydzielanie hormonu prolaktyny w przysadce mózgowej.

tutaj jest wątek o PCO
https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/zespol-policystycznych-jajnikow-3346/

 

[Eowin]

Ta nie zmienia powagi mojego pytania chyba? Informacja, że to nie hormon nic mi nie dała.

Na w tym wątku o zespole PCO nie ma niestety nawet słowa o Bromergonie. Wiem, że jest on podawany kobietą karmiącym piersią, ale co w mim przypadku. Kiedy ja mam leczony nic zespół PCO.

 

[Elżbietka]

Bromergon jest lekiem podawanym w hyperprolaktynemii, czyli za wysokim poziomie prolaktyny. kiedy PRL jest wysoka - może blokowac jajeczkowanie. do samego PCO bromergon nic nie ma, chyba ze PCO towarzyszy wysoka prolaktyna - wtedy bromergon zbija prolaktyne, ale nie likwiduje PCO.

bromergon - Szukaj w Google

doświadczenie z chorobą mam na własnych jajnikach i własnej przysadce, bromergon brałam kilka lat.

 

[&Ewcia]

Hejka
Eowin - nie mam zespolu policystycznych jajnikow, ale bromergon bralam przez kilka miesiecy bo mialam podwyzszona prolaktyne po obciazeniu. Okres dostawalam normalnie, ale nie pomogl mi.

Dopiero CLO i Duphaston mi POMOGŁY :-)
Odebrałam wyniki betki - 412,1 :-) jak na piąty tydzień jestem w dolnej granicy normy :-)
przesyłam już oficjalnie fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zielone fluidki - bo to kolor nadziei!!!