reklama
aneczek1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2012
- Postów
- 984
aneczek nie odstawiaj lutki, lutka pomaga sie zagzniezdzic ona nie jest tylko na palmienia, plamienia mozesz miec zupelnie z innego powodu...
A jak mi ona blokuje owulację? W końcu nie wiem kiedy ją mam, a teraz jeszcze stwierdzam, że mój lekarz jest chyba jednak niekompetentny. Wy Dziewczyny piszecie, że Wasi lekarze robili Wam badania, monitoringi, diagnozowali problem i dopiero coś przepisywali. A mój ot tak machnął mi receptę na luteinę, bo to na pewno niedomoga lutealna i nawet nie kazał już przychodzić, chyba, że zajdę w ciążę?
Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
ja też nie miałam monitoringu, tzn. miałam raz i tak mnie dobił psychicznie, że lepiej mi było jak było bez
Mąż mi kupił lecha bezalko. I jak mi tydzień temu smakował bardzo to dziś mnie odrzuciło, musi być z sokiem. Ciekawe czy to za sprawą ciąży
Do tego mam ochotę na mięso (którego w zasadzie nie jadłam wcale, tylko ryby i indyka) i owoce (zawsze lubiłam ale z lenistwa nie chciało mi się kupować ani myć i obierać więc nie jadłam za dużo).. a teraz wciągam tonami
I krakowską suchą mogłabym jeść non stop
A dzisiaj wzięła mnie ochota na przytulanki z mężem, lecę więc zrobić mu niespodziankę (biedny był dotychczas bo nie chciało mi się w ogóle)...
Mąż mi kupił lecha bezalko. I jak mi tydzień temu smakował bardzo to dziś mnie odrzuciło, musi być z sokiem. Ciekawe czy to za sprawą ciąży
A dzisiaj wzięła mnie ochota na przytulanki z mężem, lecę więc zrobić mu niespodziankę (biedny był dotychczas bo nie chciało mi się w ogóle)...
K
kamii150
Gość
Hej Dziewczyny 
Ja mam też taką ochotę na sex ,ze szkoda gadać,a nie mogę nic a nic ..Totalny zakaz wszystkiego do 34tc no ,ale już zaraz 31 więc mam nadzieje,ze te 3 tyg wytrzymamy
aneczek- Powinnaś zrobić tak jak Błonka radzi czyli postawić na swoim ,a jak nie to znajdź lekarza który sie naprawdę weźmie ,a nie ...
Ja myślałam ,że sobie poleniu****ę w domu ,a tu teraz sie okazało,zę do 14 nie mam wody (ogłoszenie było,ale nie przeczytałam
) i muszę lecieć do mamy bo ani sie umyć ,ani herbaty nic...
Ja mam też taką ochotę na sex ,ze szkoda gadać,a nie mogę nic a nic ..Totalny zakaz wszystkiego do 34tc no ,ale już zaraz 31 więc mam nadzieje,ze te 3 tyg wytrzymamy

aneczek- Powinnaś zrobić tak jak Błonka radzi czyli postawić na swoim ,a jak nie to znajdź lekarza który sie naprawdę weźmie ,a nie ...
Ja myślałam ,że sobie poleniu****ę w domu ,a tu teraz sie okazało,zę do 14 nie mam wody (ogłoszenie było,ale nie przeczytałam

Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
kamii, ten zakaz to przez skurcze?
u mnie dzisiaj będzie drugie podejście bo mnie zaczęło wieczorem mdlić i położyłam się spać. Wieczorne mdłości
na szczęście niezbyt uciążliwe.. ale wystarczająco... :/
Błonka, rodzisz czy nie rodzisz?
u mnie dzisiaj będzie drugie podejście bo mnie zaczęło wieczorem mdlić i położyłam się spać. Wieczorne mdłości
Błonka, rodzisz czy nie rodzisz?
K
kamii150
Gość
zakaz ogólnie przez to,że ciąża jest zagrożona ..
co do mdłości to macie dziewczyny szczęście jak piszecie,ze tylko takie lekkie ja się o 12 w nocy budziłam i biegałam wymiotować co chwile i tak przez dwie godz a potem do 6 spokój i rano cały dzień na nowo tak do 15 ..dramat !!teraz też ostatnimi dniami mi jest jakoś tak nie dobrze ,ale nie w takim stopniu żebym biegała do łazienki ...
No właśnie Błonka rodzisz ? Ok JA lecę bo się gdzieś iść umyć muszę
co do mdłości to macie dziewczyny szczęście jak piszecie,ze tylko takie lekkie ja się o 12 w nocy budziłam i biegałam wymiotować co chwile i tak przez dwie godz a potem do 6 spokój i rano cały dzień na nowo tak do 15 ..dramat !!teraz też ostatnimi dniami mi jest jakoś tak nie dobrze ,ale nie w takim stopniu żebym biegała do łazienki ...
No właśnie Błonka rodzisz ? Ok JA lecę bo się gdzieś iść umyć muszę

reklama
Cześć dziewczyny
Najeszka tulę Cię mocno i wierzę że będzie wszystko dobrze! Dobrze że już Ci wycieli i nie musisz mieć chemii, bo ona mocno osłabia organizm. A teraz dojdziesz do siebie fizycznie i psychicznie i zobaczysz że będzie lepiej. Trzymam za to kciuki &&&
Kruszka cieszę się że jesteś już w domu (i na bb :-)) i pamiętaj żadnego sprzątania
Ikasia ja miałam w zeszłym cyklu zastrzyk z ovitrelle, tylko Ty masz chyba podwójną dawkę. Ja płaciłam 65zł za jedną strzykawkę (w Invikcie, nie w aptece). A czego możesz się spodziewać? Ja miałam wahania nastroju (dość mocne), silny ból podbrzusza i jajników, a i okres z bardzo silnym bólem podbrzusza, czego Tobie oczywiście nie życzę, bo na pewno Ci się uda w tym cyklu zaciążyć :-) &&&
Ja byłam wczoraj u gina i potwierdził że każdy cykl stymulowany będzie rozgraniczany cyklem bez "dodatków". Stwierdził że różnie lekarze stosują clo, ale on jest za tym żeby była przerwa i w sumie przyznałam mu rację, bo w cyklach "z hormonami" dostaję świra - rzucają mi się te hormony na mózg i jestem strasznie humorzasta i wszystko przeżywam 3 razy bardziej jak normalnie, więc jak bym miała mieć kilka cykli pod rząd to chyba bym zwariowała, a mój mąż razem ze mną. Więc w sumie teraz się nawet cieszę, że mam przerwę.
Aczkolwiek lekarz stwierdził żebyśmy zaczęli się zastanawiać nad inseminacją i trochę mnie to zmartwiło, bo nawet on przestaje we mnie wierzyć :-(
Na własne życzenie spytałam się o powtórzenie badań męża, bo miał je robione prawie rok temu i powiedział że to dobry pomysł i kazał zrobić takie normalne po 1h i po 4h, a do tego jakąś fragmentację plemników. Jak się spytaliśmy w Invikcie ile to kosztuje, to za normalne badanie 150zł, ale za tą fragmentację 500zł! Patrzyliśmy w innej klinice to defragmentacja dna plemnika kosztuje tam 270zł... nie wiem czy to jest to samo, bo taka różnica w cenie?
I sama już nie wiem, czy robić te badania czy nie :-(
A jeszcze mój mąż mnie wkurzył jak mu powiedziałam że MUSI zrobić badania, bo zrobił taką minę jak bym go zmuszała żeby obrabował Bank. Ja kurde mogę chodzić nawet 2 razy w tygodniu do lekarza, dawać się obmacywać i wkładać usg dowcipnie, łykać hormony, a on raz na ruski rok ma problem bo ma zrobić jedno badania w zaciszu pokoju, sam na sam - z wiecie czym :-(
Przeryczałam całe popołudnie, a on nawet nie próbował mnie pocieszyć :-( Jestem załamana normalnie :-( Mam wrażenie, że tylko mi zależy na dziecku :-(
Najeszka tulę Cię mocno i wierzę że będzie wszystko dobrze! Dobrze że już Ci wycieli i nie musisz mieć chemii, bo ona mocno osłabia organizm. A teraz dojdziesz do siebie fizycznie i psychicznie i zobaczysz że będzie lepiej. Trzymam za to kciuki &&&
Kruszka cieszę się że jesteś już w domu (i na bb :-)) i pamiętaj żadnego sprzątania

Ikasia ja miałam w zeszłym cyklu zastrzyk z ovitrelle, tylko Ty masz chyba podwójną dawkę. Ja płaciłam 65zł za jedną strzykawkę (w Invikcie, nie w aptece). A czego możesz się spodziewać? Ja miałam wahania nastroju (dość mocne), silny ból podbrzusza i jajników, a i okres z bardzo silnym bólem podbrzusza, czego Tobie oczywiście nie życzę, bo na pewno Ci się uda w tym cyklu zaciążyć :-) &&&
Ja byłam wczoraj u gina i potwierdził że każdy cykl stymulowany będzie rozgraniczany cyklem bez "dodatków". Stwierdził że różnie lekarze stosują clo, ale on jest za tym żeby była przerwa i w sumie przyznałam mu rację, bo w cyklach "z hormonami" dostaję świra - rzucają mi się te hormony na mózg i jestem strasznie humorzasta i wszystko przeżywam 3 razy bardziej jak normalnie, więc jak bym miała mieć kilka cykli pod rząd to chyba bym zwariowała, a mój mąż razem ze mną. Więc w sumie teraz się nawet cieszę, że mam przerwę.
Aczkolwiek lekarz stwierdził żebyśmy zaczęli się zastanawiać nad inseminacją i trochę mnie to zmartwiło, bo nawet on przestaje we mnie wierzyć :-(
Na własne życzenie spytałam się o powtórzenie badań męża, bo miał je robione prawie rok temu i powiedział że to dobry pomysł i kazał zrobić takie normalne po 1h i po 4h, a do tego jakąś fragmentację plemników. Jak się spytaliśmy w Invikcie ile to kosztuje, to za normalne badanie 150zł, ale za tą fragmentację 500zł! Patrzyliśmy w innej klinice to defragmentacja dna plemnika kosztuje tam 270zł... nie wiem czy to jest to samo, bo taka różnica w cenie?

I sama już nie wiem, czy robić te badania czy nie :-(
A jeszcze mój mąż mnie wkurzył jak mu powiedziałam że MUSI zrobić badania, bo zrobił taką minę jak bym go zmuszała żeby obrabował Bank. Ja kurde mogę chodzić nawet 2 razy w tygodniu do lekarza, dawać się obmacywać i wkładać usg dowcipnie, łykać hormony, a on raz na ruski rok ma problem bo ma zrobić jedno badania w zaciszu pokoju, sam na sam - z wiecie czym :-(
Przeryczałam całe popołudnie, a on nawet nie próbował mnie pocieszyć :-( Jestem załamana normalnie :-( Mam wrażenie, że tylko mi zależy na dziecku :-(
Ostatnia edycja:
Podziel się: