reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Co u was taki spokój dzisiaj??:)
Lekarz mówi że punkcja bedzie ok6lutego i transferek o ile się nie mylę po 4dniach no ale to sie jeszcze okaże, takbardzo chcę żeby już się udało...
Zajączku cóż ja muszę być silna , a czy zniosę wszystko cóż pewnie tak tylko czy nie skończę wkońcu w wariatkowie??????????Ale co ja gadam przeciez teraz już się uda i będzie cudnie:tak::tak::tak:
Pozdrawiam dziewczątka:tak:
No pewnie że się uda:D:D:D Już niedługo będziemy czarować :))
Jak nie to razem wylądujemy w wariatkowie i będzie wesoło:D
Ja was kobietki podziwiam .Macie wiare , sile do walki:-) , u mnie niestety z miesiaca na miesiac tej nadziei mniej:-(
Ewuniu, wiara to wszystko co nam zostaje kiedy kolejny cykl przynosi niepowodzenia. Ale wierz mi, po kilku dniach rozpaczy spowodowanej @ wstępuje we mnie nadzieja...tak jest zawsze:-)
Tak jak w mojej sygnaturze...:-)
 
reklama
Witam..piszę pierwszy raz na tym wątku chociaż podczytuje już od jakiegoś czasu...pisze dzisiaj bo mam pytanie i moze bardziej doświadczone dziewczyny pomoga mi... jestem 2 cykl na clo i wczoraj byłam na usg i lekarz powiedział ze w prawym jajniku są dwa pecherzyki 22 i 24 mm..i chiałam sie zapytać czy przy dwóch pecherzykach zawsze dochodzi do ciązy mnogiej..lekarz cos tam napomkną ze moga byc bliźniaki ale nic wiecej sie nie dowiedziałam i chyba musze zmienic lekarza..wiecie coś na temat dwóch pecherzyków..:)) moze któraś z Was tak miała?
 
Witam..piszę pierwszy raz na tym wątku chociaż podczytuje już od jakiegoś czasu...pisze dzisiaj bo mam pytanie i moze bardziej doświadczone dziewczyny pomoga mi... jestem 2 cykl na clo i wczoraj byłam na usg i lekarz powiedział ze w prawym jajniku są dwa pecherzyki 22 i 24 mm..i chiałam sie zapytać czy przy dwóch pecherzykach zawsze dochodzi do ciązy mnogiej..lekarz cos tam napomkną ze moga byc bliźniaki ale nic wiecej sie nie dowiedziałam i chyba musze zmienic lekarza..wiecie coś na temat dwóch pecherzyków..:)) moze któraś z Was tak miała?

Witam Majeka:-)
Po CLO może wystąpic ciąża mnoga ale jak pytałam lekarza jest to mały procent a najczęsciej w naturze jest tak że jak jeden pęcherzyk pęka blokuje on automatycznie inne pęcherzyki no ale cóż natura natura a może byc różnie.....;-) no a w szczegóności w cyklach stymulowanych:-)
Ja miałam ostatnio tak że pecherzyk umiejscowił się koło małej cysty endometrialnej no i brakło mu miejsca(cysta jest treści twardej a pecherzyk to galaretka) i pękł za wcześnie i tak jak lekarz powiedział było to jajeczko "nie dojrzałe" a na drugim jajniku też miałam pęcherzyk i powiedział że za dwa dni tez będzie z niego owulacja tylko że ja choruje na endometrioze i powiedział ze przy tej chorobie się to zdarza.
Pozdrawiam
 
Dzieki asienka, czyli niekoniecznie musi byc ciąża mnoga...trochę się obawiam bliźniaków, z jednej strony chciałabym ale z drugiej...:) ale bedziemy chyba próbować na wszystko jedno, jutro lub pojutrze powinnam mieć owulacje, chociaż nie wiem czy to juz nie bedą za duże te pecherzyki skoro wczoraj miały ponad 20mm a jutro już 15 dzień cyklu..
 
Witam..piszę pierwszy raz na tym wątku chociaż podczytuje już od jakiegoś czasu...pisze dzisiaj bo mam pytanie i moze bardziej doświadczone dziewczyny pomoga mi... jestem 2 cykl na clo i wczoraj byłam na usg i lekarz powiedział ze w prawym jajniku są dwa pecherzyki 22 i 24 mm..i chiałam sie zapytać czy przy dwóch pecherzykach zawsze dochodzi do ciązy mnogiej..lekarz cos tam napomkną ze moga byc bliźniaki ale nic wiecej sie nie dowiedziałam i chyba musze zmienic lekarza..wiecie coś na temat dwóch pecherzyków..:)) moze któraś z Was tak miała?


mialam podobnie jak ty... jestem po 6 cyklach z clo... ten ostatni byl szczesliwy :tak: i mamy jednego malucha :tak::tak: wiec nie jest tak ze MUSISZ miec blizniaki po clo... natomiat jest spore prawdopodobienstwo zajscie w ciaze mnoga po clo... szukalam w artukulach pisanych przez lekarzy i jak sie okazuje prawdopodobienstwo ciazy mnogiej wynosi 5-10%... (na marginesie bez wspomagaczy blizniaki rodza sie raz na 85 porodow, a trojaczki raz na 7225 porodow)...
prawdopodobienstow ciazy mnogiej przy braniu clo dodatkowo zwieksza sie jesli w rodzinie sa blizniaki, albo kobieta jest po 30-tce...

natomiast clo+2 duze pecherzyki+inseminacja=20% na blizniaki...


wiec trzeba sie liczyc z ,,ryzykiem" ciazy mnogiej... nas to nie przestraszylo... bo to przeciez szczescie x2 :-):tak::tak: lepiej miec 2 na raz niz nie miec dzieci wcale-tak sobie powtarzalismy... to byla dla nas szansa... dlugo nie moglam zajsc w ciaze i jak to mowia ,,tonacy brzytwy sie lapie"... no i oplacalo sie :-):tak::tak: i na dodatek jestem zywym przykladem ze po clo nie koniecznie musza byc blizniaki :tak:
 
ja biorę duphaston już 2 ckl, u mnie nie ma żadnych skutków uocznych
kurde, ja juz sama nie wiem co myslec.... bralam duphaston w pazdzierniku i listopadzie i nie pamietam aby mi cos dolegało, moze nie zwracalam na to uwagi, nie wiem....
a teraz od 2 dni pobolewaja troszenke piersi, sa takie jakby ciut nabrzmiale i powiekszone i boli podbrzusze i czasem jajnik.... czyzby juz objawy na @, chyba za wczesnie?
 
Ja was kobietki podziwiam .Macie wiare , sile do walki:-) , u mnie niestety z miesiaca na miesiac tej nadziei mniej:-(
Ewcia trezba mieć wiarę i siłę choć nie jest tak rózowo każda z nas przeckodzi kryzysy i załamania, ale trzeba iść do przodu i wierzyć wierzyc wierzyc że będzie dobrze u każdej z nas u Ciebie też wiec głowa do góry:tak:
 
reklama
kurde, ja juz sama nie wiem co myslec.... bralam duphaston w pazdzierniku i listopadzie i nie pamietam aby mi cos dolegało, moze nie zwracalam na to uwagi, nie wiem....
a teraz od 2 dni pobolewaja troszenke piersi, sa takie jakby ciut nabrzmiale i powiekszone i boli podbrzusze i czasem jajnik.... czyzby juz objawy na @, chyba za wczesnie?
dupfhston to syntetyczyn progesteron, więc objawy mogą być takie jak przed @, co wcale nie znaczy, że przyjdzie, bo równie dobrze mogą świadczyć o fasolce
 
Do góry