suzi kochana jak się czujesz?? maluszek juz taki duży!!! ale sie ciesze kochana ze tak pieknie suwaczek rośnie !!! i tak juz musi rosnąć!!!
troszke Was poczytałam ale tylko kilka stronek ,widzę sporo nowych osób z którymi witam się wirtualnie i zaciskam kciukasy za szybkie zafasolkowanie!!!
Ikasiu widze że nadal diagnozujecie męzulka ,my hormony mamy za soba.... i tak ma podwyzszona prolaktyne endokrynolog kazal zrobic rezonans głowy i jesli ten gruczolak ma mniej niz 1cm to dostanie leki jesli wiecej to operacja i tak nadal nie wiemy jaki wplyw prolaktyna ma na wyniki badan i czy jej obnizenie bardzo poprawi wyniki czy tylko nieznacznie;/ no i tez mamy skierowanie na usg jąder ale to dopiero zrobimy w grudniu jak męzulek poleci do pl ale i tak przynajmiej do kwietnia bedziemy sie zastanawiac czy mamy szanse na naturalsika czy faktycznie invitro . Ale nim sie dowiedzielismy o prolaktynie ustalilismy ze w styczniu lecimy na inseminacje ale teraz wiemy ze nie ma ona sensu do poki leki nie zaczna dzialac i nie sprawdzimy ponownie wynikow armii ;/ ale stracilismy nadzije z sie uda w najblizszym czasie wiec rezygnuje z mierzenia tempki i czekamy do kwietnia na decyzje czy da sie jkos poprawic parametry czy faktycznie czekac na ivf jako jedyna szanse na najwiekszy skarb . U mnie wsio oki drożne jajowody hormony w porzadku tylko nieznacznie podwyzszone ft3 ale narazie kazala sie tym nie zajmowac i nie przejmowac .Dostalam clo do tego cyklu w ktorym mialam miec inseminacje ale nie wezme tylko zatrzymam na kiedys bo jesli nie bedziemy do niej podchodzic i armia taka kiepska to po co sie stymulowac;/// ahhh powiem wam ze mialam nadzije ze przywioze dobre wiesci z urlopu a nie takiego dola ale trza sie pozbierac i marzyc nadal az wkoncu sie ziści to marzenie
))
troszke Was poczytałam ale tylko kilka stronek ,widzę sporo nowych osób z którymi witam się wirtualnie i zaciskam kciukasy za szybkie zafasolkowanie!!!
Ikasiu widze że nadal diagnozujecie męzulka ,my hormony mamy za soba.... i tak ma podwyzszona prolaktyne endokrynolog kazal zrobic rezonans głowy i jesli ten gruczolak ma mniej niz 1cm to dostanie leki jesli wiecej to operacja i tak nadal nie wiemy jaki wplyw prolaktyna ma na wyniki badan i czy jej obnizenie bardzo poprawi wyniki czy tylko nieznacznie;/ no i tez mamy skierowanie na usg jąder ale to dopiero zrobimy w grudniu jak męzulek poleci do pl ale i tak przynajmiej do kwietnia bedziemy sie zastanawiac czy mamy szanse na naturalsika czy faktycznie invitro . Ale nim sie dowiedzielismy o prolaktynie ustalilismy ze w styczniu lecimy na inseminacje ale teraz wiemy ze nie ma ona sensu do poki leki nie zaczna dzialac i nie sprawdzimy ponownie wynikow armii ;/ ale stracilismy nadzije z sie uda w najblizszym czasie wiec rezygnuje z mierzenia tempki i czekamy do kwietnia na decyzje czy da sie jkos poprawic parametry czy faktycznie czekac na ivf jako jedyna szanse na najwiekszy skarb . U mnie wsio oki drożne jajowody hormony w porzadku tylko nieznacznie podwyzszone ft3 ale narazie kazala sie tym nie zajmowac i nie przejmowac .Dostalam clo do tego cyklu w ktorym mialam miec inseminacje ale nie wezme tylko zatrzymam na kiedys bo jesli nie bedziemy do niej podchodzic i armia taka kiepska to po co sie stymulowac;/// ahhh powiem wam ze mialam nadzije ze przywioze dobre wiesci z urlopu a nie takiego dola ale trza sie pozbierac i marzyc nadal az wkoncu sie ziści to marzenie
))
