My mamy taki rowerek biegowy,kiedys wklejałam zdjęcie,K kupił na giełdzie za 30 zł,z reszta co idziemy na giełdę to jest ich pełno i rzeczywiście za grosze.Nasz jest w świetnym stanie,tylko K popsuł siodełko.Póki co czeka na naprawę,ale jeszcze jakoś małego nie widzę na tym rowerku,może w wakacje popróbujemy,o ile pogoda pozwoli.
Ten co MamaBiN wkleiła mi się bardzo podoba,to podobno lepiej jak pedały nie są na przednim kółu,z tym,ze jak dla nas to byłby wydatek na jeden sezon.Myślę,ze w tym roku przeturlamy się na tym grającym,bo Maciek już do pedałów sięga,tylko pedałować nie chce.
Ten co MamaBiN wkleiła mi się bardzo podoba,to podobno lepiej jak pedały nie są na przednim kółu,z tym,ze jak dla nas to byłby wydatek na jeden sezon.Myślę,ze w tym roku przeturlamy się na tym grającym,bo Maciek już do pedałów sięga,tylko pedałować nie chce.