ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

[Madzia737]

Tosika mnie sie ten Maxi Cosi podobal bardzo i taki wlasnie jak bym mogla to bym kupila.
Beaa kibelek jest zabojczy,widzialam w Argosie za 35 funtow.No i nie wiem czy to aby nie za drogo jak na nocnik.
Poza tym jak dziewczyny pisza,ze grajace sa do dupy,to chyba zdecydujemy sie na jakis bez udziwnien,ku rozpaczy tesciowej;-)
Ja dzisiaj w ramach promocji kupilam talerzyk trojdzielny TT.Pewnie jeszcze polezy,ale moze od przyszlego miesiaca go wyprobujemy.

 

[kicrym]

Ja bym wybrała maxi cosi

 

[Andula]

Tosika ja rowniez wybralabym maxi cosi jak podpasuje do naszego auta napewno taki kupie:-)

 

[beaa]

Zainab juz jezdzi w Maxi Cosi Tobi i jest jej chyba bardzo wygodnie, zwlaszcza w pozycji siedzacej - czuje sie doroslej;-), bo wczesniej to caly czas tak pollezaco.

 

[tosika]

dzięki dziewczyny tylko drogi troszkę jest (oczywiście uziowy jak Pabla zauważyła) no aleklamka zapadła przeglosowane;-):-):-):-) jeszcze taki teraz zobaczyłam (cenowo jest prawie tak saamo a poza tym nie wiem jaka różnica)
~ * ~ Ramatti ~ * ~

Beaa powiedz mi kochana, a do spanka to jak się te maxi odchyla??Bo ja mam wrażenie, czy nie za słabo się odchyla

 

[KasiaDe]

Julia, mamy taki sam nocniczek, tylko inny kolor - ale kaczuszka obowiązkowa
Tosika, ja oczywiście obstawiam MC Priori (mamy taki, tylko inny kolor) Fotelik odchyla się, ale nie tak bardzo - ma 3 poziomy regulacji.

 

[survivor26]

Tosika, ten Venus wygląda bardzo fajnie, ale ma jedną wadę..nie ten kolor:-)
Ja za waszą radą i po rozważeniu za i przeciw chyba jednak najpierw wózek kupię - jeszcze w czwartek i piątek jadąc do Plocka sprawdzimy praktycznie, czy małej w starym foteliku wygodnie i jeśli tak, to wracam do oględzin wózków.
A dowiedziałam się jeszcze, że przyjaciółka ma do oddania lekką spacerówkę - zajechaną nieco bo po paru dzieciach, ale to akurat będę miała jako rezerwę, tylko obejrzę, czy nie rozleci się zanim ją do domu dowiozę
Nocnika na razie nie kupuję, bo przestrzeń życiowa nam się coraz bardziej zagęszcza i staram się nie kupować na zapas rzeczy dużych a nieporęcznych, a u Florki do nocnika to jeszcze daleka droga Ale z autopsji grające odradzam...to jest zabawne przez chwilę, a potem człowiek głową w ścianę wali jak mu co pięć minut ustrojstwo wygrywa marsz weselny czy inne melodie nie w temacie

 

[KATE23]

Antoś miał dzisiaj pierwszą posiadówkę na tronie i niestety był straszny ryk na razie damy spokój, ale za jakiś tydzień spróbujemy od nowa

 

[mamabartka]

Nocnika na razie nie kupuję, bo przestrzeń życiowa nam się coraz bardziej zagęszcza i staram się nie kupować na zapas rzeczy dużych a nieporęcznych, a u Florki do nocnika to jeszcze daleka droga Ale z autopsji grające odradzam...to jest zabawne przez chwilę, a potem człowiek głową w ścianę wali jak mu co pięć minut ustrojstwo wygrywa marsz weselny czy inne melodie nie w temacie

Survi, racja
Ja z Bartusiowego grającego nocnika wyprułam cichaczem wszystkie kabelki żeby to ustrojstwo uciszyć bo melodyjka doprowadzała mnie do szewskiej pasji grana po raz 4667889;-):-)

 

[pabla27]

Oj tak, na te melodyjki wszyscy narzekają!!
Surv - ja też bym kupiła wózek najpierw i tak zresztą zrobię. Dopiero dzis dostaliśmy wszystkie pity więc nie wiem czy do kwietnia kasa z us przyjdzie, więc wózio będzie kupiony pewnie na kartę kredytową ( do spłaty jak tylko przyjdzie kasa ) a fotelik jak juz kasa będzie realnie na koncie.