reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

Chyba tylko ja nie piorę, bo u mnie G jest odpowiedzialny za całe pranko;-):-)
Tak się ustawiłam, że nawet dokładnie nie wiem jak się prania nastawia w tej pralce:-) w tej kwestii mam luzik i dobrze mi z tym!!!
 
reklama
mamaAli: to masz super, bo ja właśnie muszę swojemu mężowi urządzić szkolenie z obsługi pralki - dotarło do niego, że zostaje na tydzień sam, a po ostatnim sprzątaniu, kiedy wywaliłam mu wszystką bieliznę pamietającą lata 90-te, raczej mu tego nie starczy bez prania:-p:-p:-p
Ja ciuszki prałam głównie w Lovelli, a kilka eksperymentalnie w dzidziusiu i vizirze sensitive - mam nadzieję, że Dzidziuś się sprawdzi, bo jest zdecydowanie najtańszy;-) Vizir sensitive kupiłam, bo jak Młodej nie podpasuje to będzie dla nas, aczkolwiek rzeczywiście żaden blask z pralki nie zieje po wypraniu w nim niegdyś białych skarpet:-p
 
mamaAli to twoja chlopina to jakiś wyjątkowy "egzemplarz"
ja z własnej winy mam jak mam i piorę sama
najpierw teściowa nauczyła, później żonka przejęła pałeczkę :tak:
i to był błąd bo zamiast pokazać, poinstruowac to sama się męczę
ale w duchu noszę się z zamiarem, że prasowanie spadnie na męża - jakiś podział obowiązków by się przydał
tylko czy dotrwam w postanowieniu??
 
renia, masz racje on jest wyjatkowy ale to jest jedyna rzecz jaka on robi w domu, no może jeszcze czasami wynosi smieci:-) no i wszystkie zakupy jeszcze robi i pilnuje aby wszystko było, kurcze chyba naprawdę jest wyjątkowy:-)
A ty swojego naucz nastawiać pranko, przeciesz to nic trudnego, no i trochę techniki, faceci to lubią;-)
 
włączyć praleczkę to on umie
chodzi mi bardziej o zawartość bębna:-)
zawsze twierdził, że rozróżnia kolory - ja jestem innego zdania;-)
dlatego nie ryzykuję i piorę sama bo wiem, że nic się nie zniszczy:tak:
 
U mojego m. jest podobnie pralke potrafi wlaczyc ale nie wie co do niej wlozyc. Musze mu przygotowac.Ale za to zmywa naczynia i gotuje wiec nie jest zle.
Surviv u mnie podobno po cc wychodzi sie po 3dniach. Zobaczymy jak to bedzie.
 
No ja się też przede wszystkim obawiam o zawartość pralki, bo który guzik włączyć, to myślę, że Romek sam dojdzie. Najbardziej prawde mówiąc stresuje mnie zostawienie go sam na sam z zawartością kuchni, bo o ile od wielu miesięcy zmywa praktycznie tylko on, o tyle dobór używanych naczyń jest fantastyczny.....niedawno wróciwszy od mamy natknęłam się na resztki obiadu zaserwowane sobie na paterze na ciasto:-D no ale czego oczy nie widzą....niech mu tam będzie, a przed moim powrotem siostra ma przyjść i kawalerski chaos ogarnąć;-) U nas standardowo wypuszczają na 5 dzień po cc, ale przy baby boom proszą uprzejmie, żeby opuścić szpital wcześniej i nie wylegiwać się za państwowe pieniądze:-p - moją siostrę wygnali tak świtem 4 dnia i ja na to też liczę
 
reklama
Do góry