Ciuszki i rzeczy dla dzidziusia

[LilithGoth]

Dziewczyny na liście brakuje paru rzeczy ...bardzo ważnych zresztą

Leki:
- Altacet
- Czopki glicerynowe przeciwko zaparciom
- Lakcid, lacidofil lub Enterol preparaty zawierające prawidłowe kultury bakterii bytujących w przewodzie pokarmowym, na wypadek kłopotów z brzuszkiem
- Paracetamol jak lek przeciwgorączkowy - w czopkach dla niemowląt lub w syropie dla dzieci starszych są różne preparaty: Panadol, Apap, Codipar, Efferalgan
- Wapno w syropie dla małych dzieci lub w postaci tabletek musujących dla starszych
- Preparat witaminy C
- Preparat antyhistaminowy, jeśli dziecko ma stwierdzoną alergię, co jest obecnie dość powszechne

Zioła:
- Koper włoski
- Herbatki przeciwkolkowe np. Plantex, Hipp
- Rumianek jako zioło odkażające np. do nasiadówek odkażających w przypadku podejrzenia infekcji dróg moczowych.

 

[lolcia86]

Dziewczyny zwracajcie uwagę w wózkach na przednie koła. Ja mam skrętne z możliwością zablokowania i są ekstra. Jak widzę na mieście mamusie z wypasionymi wozami, z którymi się męczą to mi ich szkoda. Czasem wielkie koła z przodu wyglądają fajnie ale sterowanie takim wózkiem do najłatwiejszych nie należy. Spróbujcie w sklepie i wtedy podejmujcie decyzję. Sprawa druga: nasze mamy są przyzwyczajone do wózków na pasach, którymi można bujać. Nowe wózki (najczęściej 3w1) nie koniecznie mają taki "bajer". Mój się nie buja i się nasłuchałam od teściowej, że dziadostwo nie wózek ale ja młodego kołysać w wózku nie chciałam i sprawa zamknięta. Kuzyn męża natomiast kupił wózek podobny do naszego a synek ich jest dość ciężki i już musiał wózek naprawiać (młody ma niecałe 4m-ce) bo nie wytrzymał bujania. Jak uważacie, że będziecie dziecko w wózku usypiać i nim bujać to kupcie ten na pasach ;-) Uff... się spisałam - mam nadzieję, że w miarę jasno :-)

 

[Ciril]

A tak z doświadczenia powiem - lepiej do bujania nie przyzwyczajać...

 

[neska210]

ciril- popieram, chociaz dzieci nie mam ale wydaje mi sie ze to bujanie na dluzsza mete to nic dobrego

 

[LilithGoth]

Też nie polecam usypiana w wózku bo pózniej jak dziecko jest starsze to jest problem z odzwyczajeniem...wiem cos o tym bo u mnie dziadkowie tak nauczyli jak ja pracowałam.

A i zcale akiego bajeru jak ten pasek nie potrzebowali heheh moj coneco swietnie sie sprawil w bujaniu

 

[lolcia86]

Lilith ja Mikiego usypiałam w wózku bo łóżeczko stało u nas w pokoju (na piętrze) a większość czasu spędzamy na dole. I nie było żadnych problemów z przejściem z wózka na łóżko zwykłe. Z tym, że u nas nie było mowy o bujaniu. Jedynym wyjątkiem była teściowa ale to gościnnie tylko :-) Także to zależy od dziecka ;-)

 

[kiss125]

Zobaczymy czy nie bedziecie bujac jak dziecko bedzie miało kolki.Mój syn przez pierwsze 4 miesiace musial być bujany bo mu to pomagalo na kolki a później bez problemu przyzwyczail sie do łóżeczka bez bujania ale stopniowo.
A macie juz jakies upatrzone wózki?? Bo ja mam zamiar kupić x-lander xa co o nim myslicie??

 

[4madlen]

kiss ja też marzyłam o x landerze z serii australia ale jak zobaczyłam cenę to mnie zgięło... Fakt są świetne, wszystkie modele x landera bo byłam na targach i oglądałam... Ale zorientowałam się że firma tutek w dodatku spod radomia produkuje wozki i to tak jakby na wzor x landerow... Takze mozecie sobie wyszukac ich w necie, ja chyba zostane przy tym, znajomi maja i sa zadowoleni. No chyba ze x lander zrobilby mega promocje na zime

 

[Ciril]

kiss jeżeli chodzi o kolki i wzdęcia to ja, za radą położnej i lekarza, dawałam dziecku esputicon w kroplach... Po pierwszym ataku kolki, nigdy więcej nie miałam z tym problemu....

 

[Ciril]

4madlen z wózkiem jest tak...
jak mieszkasz na wsi w domu l.ub często uczęszczasz na spacery po bezdrożach to sprawdzi się wózek na dużych pompowanych kółkach

ale

jak mieszkasz w bloku, w mieście, to najważniejsza jest waga wózka - im mniejsza, tym lepiej

Ja stawiam na 2 modele
1. TBumacz Google lub w wersji Living
2. Tłumacz Google