reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

O szkoda,a ten nasz konik bujak jest ok i Vanesska sie na nim buja. Klaudia z pczatku tez sie bala siadac a pozniej to malo nie wyleci przez niego tak sie buja na nim jak szalona. :-)
ten konik ma Wymiary: 86 x 29 x 43cm a ten policyjny 81x30x41,niby nie duza roznica.Dla mnie ten konik jest duza zabawka.
403cbfk.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ten twój jest wyższy ale to nie ma znaczenia bo po prostu ten koń ma wyższą głowę niż stacyjka wozu. Mój jest teoretycznie szerszy ale moze inaczej odlany bo ja nie wiem po prostu gdzie on ma trzymać nogi. Na zdjęciu wygląda na masywniejszy ale to taki chwyt marketingowy jak u fisher price bo tam szczeniaczek uczniaczek jest taaaaki wielki albo żyrafa pełna klocków. Może dzieci maja takie malutkie albo modzą w photoshopie.
Dźwięki ma za głośne ale ja wszystkie zabawki wyciszam, no oprócz stolika chicco który jest w sam raz na niższym poziomie.
Za to bardzo fajne bo jest kluczyk stacyjki i jak się go przekręci i się buja to zaczyna buczeć silnik a im dłużej intensywniej się bujasz tym mocniej i szybciej buczy.
 
Dotkass - Powiem Ci szczerze, że Klaudia już nie bierze rzeczy do buzi a jak nawet zdarzy się to to sporadycznie. Zresztą napewno gdy będzie bawić się tą ciastoliną to pod moim nadzorem.
 
Kupiłam wczoraj Amelci nowe kubki do picia, bo poprzednie już ze względu na czas wyrzuciłam, kubek niekapek do picia w ciągu dnia zamieniłam jej na taki mini termosik sportowy (kolor fioletowo- zielony) Amelcia jest nim wprost zachwycona :tak:;-)
 
Miku też taki ma i bardzo obie chwalę. Jedyny minus to , ze strasznie leje się z niego. Jak potrząsa to wychlapuje pół napoju.
 
A ma ktos taki kubek jak ten? Bo takie ze slomka mamy ale Klaudia uwielbia wszytsko wylewac i bawic sie tym wylanym plynem,wiec nie daje jej czesto z niego pic.
56507.jpg



Jeszcze taki mi sie podoba ;-)
nuk-disney-active-cup-300.jpg



I to jest fajna i sprytna rzecz :-)

all33.jpg
 
Ostatnia edycja:
Iwonka on ma ustnik jak zwykły kubek niekapek Z tego co słyszałam to nie są takie kupki całkiem zdrowe dla zgryzu.
Jesli juz umie pić ze słomki to nie warto cofać w rozwoju.

A widziałaś te nowe kubki , takie bez żadnego ustnika?

Mój Miku nie moze pic z zadnego niekapka, nawet słomkowego ( aventu zdaje się) bo nie lubi mieć wysiłku przy ciagnieciu napoju. On sie nauczył najpierw na zwykłej słomce i tam łatwo szło,a niekapkową słomkę trzeba ugryźć-za duzo zachodu dla niego.
Z tego aventowego nic nie proszonego nie leci, wiec jeśli dziecko nie leniwe to polecam.

Miku chlapie z tego canpola za słomką , ja mu daję wiec tylko jasne picie albo uważam bardzo jak daję marchewkowe.
 
Tak widzialam ten kubek kiedys w sklepie i cena prawie 40zl byla za niego.Ciekawe rozwiazanie ale to tez trzeba chyba mocniej zassac zeby polecialo,skoro on tez niby niekapek .
 
reklama
szopek ten kubek chciałam wczoraj kupić, ale jak zobaczyłam cenę to stwierdziłam, że jeszcze nie zwariowałam, za mały coś ponad 40 zł, a za duży 50 zł :szok::szok::szok:, moja siostra ma taki, Amela zabrała Maciusiowi jak byli u nas ostatnio i próbowała pić, ale ciężko jej szło, trzeba mocno ssać, a Amela wygodna jest woli jak mocno leci, a co do jego "niekapania" nie powiem, żeby był jakoś bardzo szczelny :no:
 
Do góry