Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

[Ha-NN-aH]

Mniejszych niż 86/92 nie ma niestety. Własnie odebrałam paczkę. Kombinezon jest fantastyczny, troszkę za duży, ale ma ściągacze na rękawach i nogawkach i starczy na drugi rok jeszcze.
Kurtka jest wiatroszczelna, oddychająca, nie jest bardzo gruba (też się zdzwiwiłam że na zimę), ale widząc opinię innych rodziców którzy kupili ten zestaw na poprzedni sezon, są bardzo zadowoleni i zarzekają się że na ten sezon też kupić podobny.
Sądzę że jak sie założy bluzę lub sweterek to wystarczy żeby było ciepło maluszkom.
Fajnie bo spodnie mają dodatkowe wstawki na kolanach i pupie, także przy zabawie na śniegu nie będzie przemakać i będzie ciepło w te miejsca.
Jak byłam w Tchibo w galerii to komnbinezony poszły w 15 minut podobno i w całej polsce w sklepie nie kupi sie kombinezonu dla dziewczynki, tylko na internecie. Chłopięce były.
Piękne kolory, odblaskowe elementy, spodnie na gumowanych, regulowanych szelkach, całość spodnie z kurtką można zapiąć na zamek w pasie, taże nigdzie śnieg ani wiatr nie wleci.
Jeszcze muszę kupić szalik i rękawiczki bo czapę fajną mam.

 

[Dotkass]

Ha-NN-aH właśnie chciałam kupić Amelci taki kombinezon, ale nie mogę wybrać się do sklepu Tchibo (tymbardziej, że jak piszesz na allegro jest niezła cena za niego ), żeby sprawdzić jak wygląda i czy ciepły jest , więc wykorzystam Ciebie i zapytam, kupować???​

​

 

[Ha-NN-aH]

Ha-NN-aH właśnie chciałam kupić Amelci taki kombinezon, ale nie mogę wybrać się do sklepu Tchibo (tymbardziej, że jak piszesz na allegro jest niezła cena za niego ), żeby sprawdzić jak wygląda i czy ciepły jest , więc wykorzystam Ciebie i zapytam, kupować???​

​

Radzę ci jeśli masz w jakiejś galerii sklep Tchibo to przymierz choćby chłopięcy kombinezon, albo może będą na ten sezon inne, bo już widziałam takie na allegro.
Nie wiem jakich gabarytów jest Amelka, bo Hania jest duża, kombinezon na nią też za duży, ale nosić się da z podwiniętymi rękawami i nogawkami i jak mówię na kolejny sezon wydatek mam z głowy.
Hania nosi ubranka na 86-92 a nawet 98.
Kurtka mogła by być ciut grubsza, ale zobaczymy w praniu, myślę że jak mówiłam bluza albo ciepły sweterek wystarczy. To jest typowy kombinezon jak na narty. jeśli masz taki kombinezon w domu to zobaczysz że nie jest zbyt puchaty. Taki na szaleństwa w śniegu żeby się nie spocić w sam raz. Wydaje mi sie że mimo że nie jest gruba, dziecku będzie ciepło i nie będzie się pocić.

 

[Ha-NN-aH]

Jestem allego-maniaczką ostatnio.
Mąż mnie powiesi za te moje wydatki, to moje zdobycze zeszło tygodniowe
Proszę zasłonić oczy dzieciom jeśli siedzą z wami przed monitorem

a to na szafie wczoraj kupiłam

to z licytacji allegro


chyba jestem uzależniona od internetowych zakupów :/

 

[panistepelek]

Ha-NN-aH - Butki bardzo fajnie i ten dresik też mi się spodobał

 

[panna_migotka]

Hannah, szalejesz :-) Spoko, mąż na pewno nic nie powie na Twoje wydatki, gdy wparujesz mu w czymś takim do sypialni

 

[kwiateczek]

Hannah fajne zakupy:-):-);-)
Kombinezon tez fajny

 

[panna_migotka]

Kupiłam wczoraj nawilżacz powietrza. Jak zda egzamin, to kupię jeszcze Igulowi do pokoju.

 

[Dotkass]

My kupiliśmy Venty, jeszcze jak chodziłam w ciąży, ideał poprostu, fakt cena nie jest niska, ale po pierwsze oczyszcza powietrze, po drugie rzeczywiście nawilża, nie kurzy się tak w mieszkaniu, no i można dodawać olejki zapachowe, nie trzeba kupować filtrów, dzięki czemu masę pieniędzy się zaoszczędza, co szybko się zwraca, bo wydajesz tylko jednorazowo kupując trochę droższy nawilżacz http://www.galeriaparkietu.pl/nawilzacze_powietrza.html​

 

[szopek]

No i już te tchibo kombinezony podrożały na allegro jak ja już wyklepałam wszystkim dlaczego jest lepszy od takiego za 40 zł. No i teraz to poczekam do zimy prawdziwej z kupnem. Kurtki mamy i spodnie ocieplane na polarze wiec jakbym nie kupiła to też przetrwamy.
Popatrzyłam sobie podczas jego zabawy w październikowym śniegu co jest niezbędne. Jasno błękitne spodnie to uwachlał w 3 minuty. Śnieg mu w buta nie wpadał, bo ciasno zawiązany ale jednak przydadzą się wyższe.
Ja już o gwiazdce zaczęłam myśleć.
Nawet złożyłam zamówienie u chrzestnego ale ten uznał, że nie ma sensu czekać , wiec jutro wygladam kuriera z pierwszym prezentem świątecznym

I jeszcze choinkę musimy kupić. W zeszłym roku kupiliśmy po raz pierwszy sztuczną. Jak prosiłam tego swojego wszystkowiedzącego męża o kupno metrowej choinki to przytargał taka co się na niej nawet szpic nie mieści, chyba 2,5 czy 2,3 metra. Miku w tym roku to ją by zdemolował w sekundę, nie ma bata. Wiec muszę kupić kolejną, jakieś małe chuchro, choć co to za święta z taka biurowa choineczką.