Ja też się mecze z nerwicą już 13 lat, aż znów zaczynają mi się cyrki z ciśnieniemCześć [emoji113] może jest tu jakaś dziewczyna która aktualnie jest w ciazy i walczy z nerwicą lękową? Szukam wsparcia i rozwiązania [emoji20] od małego miewałam lęki a teraz gdy jestem w ciąży bardzo się nasiliły.. jestem w 14 tygodniu ciąży, panicznie boje się, że stracę to maleństwo, często wpadam w płacze i budzę się po 15 razy w nocy stres odebrał mi całą radość [emoji849] a rodzina dziwi mi się, ze zamiast skakać do góry to ja ciagle płacze [emoji20]
reklama
Ja od maleńkiego pamiętam jak miałam lęki o mame, tate itd itp czesto też się bałam o samą siebie. nauczyłam się w miarę, że gdy mam kołatania serca albo zaczyna sie strach to wiedziałam, że to lęk. Ale dalej nie umiem sobie poradzić z moimi myślami, strasznie się nakręcam a potem wpadam w panikę i w płacz ;/ a teraz gdy jestem w ciąży i wpadam w panikę to bardzo boję się o dziecko ;/ i to takie błędne kołoJa też się mecze z nerwicą już 13 lat, aż znów zaczynają mi się cyrki z ciśnieniem
Iza G
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2014
- Postów
- 3 798
polecam naprawde. Ja tkwilam w tym gownie tyle lat niby wiedzialam ze to jakis shit bo tyle razy umieralam a nadal zyje...ale co z tego.... odkad zachorowalam na covid rok temu i siedzialam 3 tyg w domu i naprawde mialam cyrki apogeum to powiedzialam dosc, kolezanka podeslala mi link i uwierz mi te materialy maglowane godzinami naprawde duuuzo mi daly! Tylko zacznij od podstaw posluchaj nagran przeczytaj moduly magluj magluj Link do: Stowarzyszenie Zaburzeni.PL - i Ty będziesz Odburzony!dziękuję bardzo za odpowiedz jeśli możesz to będę wdzięczna próbuje już na różne sposoby i na razie zero efektów
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2021
- Postów
- 2
Dokładnie. Jedno nakręca drugie.Ja od maleńkiego pamiętam jak miałam lęki o mame, tate itd itp czesto też się bałam o samą siebie. nauczyłam się w miarę, że gdy mam kołatania serca albo zaczyna sie strach to wiedziałam, że to lęk. Ale dalej nie umiem sobie poradzić z moimi myślami, strasznie się nakręcam a potem wpadam w panikę i w płacz ;/ a teraz gdy jestem w ciąży i wpadam w panikę to bardzo boję się o dziecko ;/ i to takie błędne koło
Też tak mam. Jestem w 2 trymestrze ciąży. Tylko, że zamiast napadów paniki lęk potrafi mnie trzymać cały dzień i nie mogę potem zasnąć. Zapisałam się do tej grupy na Facebooku co koleżanka niżej podesłała. Macie może jeszcze jakieś pomysły jak sobie z tym radzić ?
Iza G
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2014
- Postów
- 3 798
grupa da Ci duuzooo tylko stosuj sie do porad zacznij od podstaw te wszystkie moduly audio filmy to trzeba maglowacDokładnie. Jedno nakręca drugie.
Też tak mam. Jestem w 2 trymestrze ciąży. Tylko, że zamiast napadów paniki lęk potrafi mnie trzymać cały dzień i nie mogę potem zasnąć. Zapisałam się do tej grupy na Facebooku co koleżanka niżej podesłała. Macie może jeszcze jakieś pomysły jak sobie z tym radzić ?
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2021
- Postów
- 2
No dobrze to dzisiaj zaczynam… jestem też pod kontrolą psychiatry i psychologa ale myślę, że
praca nad sobą jest najważniejsza
praca nad sobą jest najważniejsza
Hej. Co prawda nie jestem w ciąży, a mamą 2letniej córk ale liczę, że tutaj znajdę odpowiedź.. Moje lęki nie dotyczą mnie, a najbliższych, boję się choroby i śmierci u nich. Mam tez zaburzenia depresyjne. Wiosną br. zaczęłam brać Setaloft, jednak po dwóch tygodniach odstawiłam (kiedy córka zagorączkowała wkręcilam sobie, że to od tego - była kp). Było ciężko ale od wczoraj jestem totalnie przeorana emocjonalnie i wiem, że bez tych leków nie uciągnę. Czy któraś z Was brała ten lek w ciąży/podczas kp i wszystko było wporządku z dzieckiem? Córka nadal kp (tylko w nocy)
Paulaaa123
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2020
- Postów
- 141
Tak, Zoloft ale ta sama substancja czynna jak setaloft. Sertralina ma kategorie L2, jeśli chodzi o kp, czyli bezpieczna. Ja brałam w ciąży od 33tyg. Plus 3 tyg karmiłam córeczkę moim mlekiem. Wszystko ok, nie martw się. Leki Ci pomogą się z tym uporać.Hej. Co prawda nie jestem w ciąży, a mamą 2letniej córk ale liczę, że tutaj znajdę odpowiedź.. Moje lęki nie dotyczą mnie, a najbliższych, boję się choroby i śmierci u nich. Mam tez zaburzenia depresyjne. Wiosną br. zaczęłam brać Setaloft, jednak po dwóch tygodniach odstawiłam (kiedy córka zagorączkowała wkręcilam sobie, że to od tego - była kp). Było ciężko ale od wczoraj jestem totalnie przeorana emocjonalnie i wiem, że bez tych leków nie uciągnę. Czy któraś z Was brała ten lek w ciąży/podczas kp i wszystko było wporządku z dzieckiem? Córka nadal kp (tylko w nocy)
Dziękuję Ci za odpowiedź. A po jakim czasie U Ciebie zaczęły działać?Tak, Zoloft ale ta sama substancja czynna jak setaloft. Sertralina ma kategorie L2, jeśli chodzi o kp, czyli bezpieczna. Ja brałam w ciąży od 33tyg. Plus 3 tyg karmiłam córeczkę moim mlekiem. Wszystko ok, nie martw się. Leki Ci pomogą się z tym uporać.
reklama
Paulaaa123
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2020
- Postów
- 141
Z takimi lekami trzeba uzbroić się w cierpliwość, działają po około 3-4 tyg (poprawa), a pełne działanie po 3 miesiącach. Ja biorę leki od czerwca, urodziłam w sierpniu, a teraz muszę zwiększyć dawkę bo minimalna 50 mg jest dla mnie za słaba.Dziękuję Ci za odpowiedź. A po jakim czasie U Ciebie zaczęły działać?
Podziel się: