Też sie tego boje co będzie po porodzie. Na razie jest dobrzee. Nie ma atakow paniki i nerwicy. Ale pozniej podobno jest gorzej . Pewnie dasz radę jak po pierwszym dzieckuHej dziewczyny. Niedawno co jeszcze w tym roku byłam w ciąży, a juz jestem w następnej nawet chyba zaczęłam kiedyś coś tu pisać, ale nie wiem czemu nie sledzialm wątku☺ ogólnie miewam ataki paniki, mam stwierdzoną nerwicę i depresję. Przed ciążą jakis czas odstawiłam leki i z lekarką uznalysmy, ze mi lepiej. Jednak po porodzie wrocil lęk, panika itp. Teraz martwię się o nowego dzidziusis i jednocześnie wiem, ze po drugim porodzie nie będzie lepiej. Nawet nie wiem czego od Was oczekuje, chyba dobrego słowa?
reklama
Paroksetyna jest dopuszczalna w ciazy (też brałam) ale na pierwszy trymestr trzeba odstawić lub zejść do jak najmniejszej dawki lub jakiej się tylko da. Nie ma tak naprawde leku który jest bezpieczny w ciąży, ale czasami trzeba brać bo nie branie leków może dać dużo gorsze skutki.Hej jestem tu nowa i chciałbym się dowiedzieć czy lek rexetin można brać w ciąży? Biorę go od dwóch lat a od roku po dwie tabletki dziennie.
niemamco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2018
- Postów
- 1 106
Paroxetine zwieksza ryzyko wrodzonych wad rozwojowych, zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży.Hej jestem tu nowa i chciałbym się dowiedzieć czy lek rexetin można brać w ciąży? Biorę go od dwóch lat a od roku po dwie tabletki dziennie.
A konsultowałaś sprawę leków z psychiatra? Myślę, ze powinien rozwiać wątpliwości i cos doradzićHej jestem tu nowa i chciałbym się dowiedzieć czy lek rexetin można brać w ciąży? Biorę go od dwóch lat a od roku po dwie tabletki dziennie.
elexis84
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2020
- Postów
- 22
Jak to jest dziewczyny że jeden lekarz psychiatra każe odstawić leki a inny nie każe odstawiać. CYm oni się kierują jeden i drugi. Bo czytam na tym forum że jeśli chce się zajść w ciążę to można leki brać a mój każe mi odstawić i dopiero wtedy starać się o dziecko. Do czasu odstawienia mam zapomnieć o dziecku.
Różni się to tym, że jeden lekarz ciągle się do kształcą, a drugi kończy studia 20-30 lat temu i to mu wystarcza.Jak to jest dziewczyny że jeden lekarz psychiatra każe odstawić leki a inny nie każe odstawiać. CYm oni się kierują jeden i drugi. Bo czytam na tym forum że jeśli chce się zajść w ciążę to można leki brać a mój każe mi odstawić i dopiero wtedy starać się o dziecko. Do czasu odstawienia mam zapomnieć o dziecku.
Moja lekarka tez mi powtarzała, ze zadnej ciąży poki biore leki, są objawy nerwicy itd, pozniej jak juz bylam w ciazy to, że mam od razu odstawić leki wiec to zrobiłam, jednak nerwica uderzyła bardzo mocno i do leków wrocilam w 6 miesiacu ciąży,bo taki stres , stany depresyjne, ciągle napięcie itd jest bardziej szkodliwe dla dziecka niz leki. Takie jest moje zdanie i lekarka to potwierdziła. Myślę, że wolą dmuchać na zimne. Poza tym niektore kobiety w ciąży czują się cudownie i nerwica odpuszcza, innym sie nasila na maksa niestetyJak to jest dziewczyny że jeden lekarz psychiatra każe odstawić leki a inny nie każe odstawiać. CYm oni się kierują jeden i drugi. Bo czytam na tym forum że jeśli chce się zajść w ciążę to można leki brać a mój każe mi odstawić i dopiero wtedy starać się o dziecko. Do czasu odstawienia mam zapomnieć o dziecku.
DokladnieMoja lekarka tez mi powtarzała, ze zadnej ciąży poki biore leki, są objawy nerwicy itd, pozniej jak juz bylam w ciazy to, że mam od razu odstawić leki wiec to zrobiłam, jednak nerwica uderzyła bardzo mocno i do leków wrocilam w 6 miesiacu ciąży,bo taki stres , stany depresyjne, ciągle napięcie itd jest bardziej szkodliwe dla dziecka niz leki. Takie jest moje zdanie i lekarka to potwierdziła. Myślę, że wolą dmuchać na zimne. Poza tym niektore kobiety w ciąży czują się cudownie i nerwica odpuszcza, innym sie nasila na maksa niestety
reklama
Podziel się: