reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

Hej , dziewczyny jestem w 7 miesiącu ciąży zagrożonej leżę już 2 miesiące i od początku ciazy cały czas coś... niestety nabawiłam się nerwicy która zaatakowała serce i żołądek 😔 milo mi bedzie z kims popisać oraz powymieniac się doświadczeniami😊
Hej Monika ciesze sie ze ktos tu jeszcze zaglada . Jak objawiaja sie Twoje stany lękowe?? Jak sie wogole czujesz?? Łykasz jakies leki czy radzisz sobie sama
 
reklama
Hej Monika ciesze sie ze ktos tu jeszcze zaglada . Jak objawiaja sie Twoje stany lękowe?? Jak sie wogole czujesz?? Łykasz jakies leki czy radzisz sobie sama??
Ogólnie miałam już jazdy przed ciaza ojciec alkoholik ja bardzo długo nie mogłam zajść w ciaze mój mąż ma dziecko z poprzedniego związku i ta panna nieraz robiła jakieś jazdy no i wszystko się nawarstwiło, chodziłam sobie do psychologa brałam hydtoksyzyne i piłam melise jakoś dawała radę tylko musiałam się strasznie pilnować aby wstawać nie myśleć czy mam wysokie ciśnienie i porostu powtarzałam sobie że to będzie super dzień bo jeśli tak nie bylo cały dzień do dupy🤔 nie wyobrażałam sobie siedzieć w domu nie lubię być sama bo wtedy za dużo czasu wolnego za dużo myśli więc cały czas pracowałam aż w 5 miesiącu ciąży dowiedziałam się że nie mam prawie szyjki i muszę leżeć 24h!!!
 
Ojjj to wspolczuje u mnie ciaza rozwija sie prawodlowo i z tego bardzo sie ciesze. Niestety nerwica daje mi tak popalic ze brakuje juz mi sil pierwszy miesiac mialam tylko dobry a pozostale 5 masakra kazdy dzien to walka o kolejny juz 2 miesiace biore Asertin i czekam az zacznie dzialac. Moj lekarz twierdzi ze jeszcze troche i bedzie dobrze chce bardzo w to wierzyc ale mi ciezko bo juz jestem bardzo zmeczona😞
 
Moniko ja tez wlasnie zaczelam 7miesiac ciazy na kiedy masz termin?? Bo ja na 4 wrzesnia. Mam nadzieje ze bedzuesz tu czesciej zagladac i bedziemy sie wspierac. Reszta dziewczyn zaglada tu chyba sporadycznie, a szkoda bo wspolnie latwiej przez to przejsc....
 
Moniko ja tez wlasnie zaczelam 7miesiac ciazy na kiedy masz termin?? Bo ja na 4 wrzesnia. Mam nadzieje ze bedzuesz tu czesciej zagladac i bedziemy sie wspierac. Reszta dziewczyn zaglada tu chyba sporadycznie, a szkoda bo wspolnie latwiej przez to przejsc....
Ja mam termin na poczatek sierpnia ale wydaje mi sie ze nie dotrfamy chodź bardzo bym chciała 😊 czekam do bezpiecznego 34 tygodnia 😊 jesli masz ochote mozemy gdzieś prywatnie rozmawiać sobie napewno będzie nam łatwiej
 
Dziewczyny jestem już po CC. Ciąża była ciężka, dużo stresu.... A moja mała to słodki grzeczny aniołek! Myślałam, że moje emocje przejdą na nią....
Czuję się znośnie ale coś czuje że szybko wrócę do leczenia😒.
Będę do Was zaglądać i trzymam kciuki za każdą z Was.

Mnie ta ciąża nauczyła, że nawet środowisko lekarskie uważa depresję oraz nerwicę za wymysł.
 
Dziewczyny jestem już po CC. Ciąża była ciężka, dużo stresu.... A moja mała to słodki grzeczny aniołek! Myślałam, że moje emocje przejdą na nią....
Czuję się znośnie ale coś czuje że szybko wrócę do leczenia😒.
Będę do Was zaglądać i trzymam kciuki za każdą z Was.

Mnie ta ciąża nauczyła, że nawet środowisko lekarskie uważa depresję oraz nerwicę za wymysł.


Gratuluję 😍 U mnie po tym jak było lepiej, znów jest gorzej, ale jakoś walczę. Też się boję, że dziecko przejmie te nerwy, jeszcze wszyscy mnie straszą, że tak będzie, ale skoro piszesz, że u Ciebie jednak się nie sprawdziło, to jest nadzieja.
A jak po cesarce?
Pozdrawiam serdecznie 🙂
 
Cześć dziewczyny, wątek podglądałam już kilka razy :) jakoś brakowało mi chyba odwagi samej przed sobą, żeby się przyznać, że to nerwica wróciła znów. Ale dziś po nieprzespanej nocy postanowiłam napisać.
Jestem w 29 tc, od początku męczyły mnie objawy, ale udawało mi się z nimi walczyć. Teraz jest ostatnio ciut gorzej.
Nie chcę na razie brać leków oraz iść do psychiatry, bo moja Pani psychiatra przyjmuje na NFZ i ma multum ludzi zawsze w kolejce :/ cieszę się moją malutką, ale przejmuje się wszystkim. Niestety wczorajsza sytuacja mnie przerosła...
 
hej Pauletka to Ty tak jak ja jestes w 29 tyg ciazy 😊z tym ze.ja.na lekach od 5 miesiaca i niestety nie widze znacznej poprawy 😕czasami.zastanawiam sie czy one wogole dzialaja....
 
reklama
Do góry