Hej dziewczyny!
Miło, że każda z nas jakoś sobie radzi..raz lepiej raz gorzej.
U mnie też spadek formy, ale to chyba ten 8 miesiąc tak mnie męczy...mam wrażenie, że w brzuchu już na nic miejsca nie mam. Wszystko mnie boli, uciska
żołądek też daje znać po kilka razy dziennie
Do tego brak siły i energii, tylko bym leżała. A jak wstanę kręci mi się w głowie ehh. Z jednej strony bym chciała mieć poród za sobą, a z drugiej czuje że nie jestem gotowa na dziecko i nie dam rady
Reese jak się czujesz na większej dawce? Mam nadzieję, że skutki uboczne Cię nie męczą!
Joosie miałaś już połówkowe usg? Czy to dziś? Jak Ty się trzymasz?