aaa oki już doczytałam sertralina, czyli asentra itp.Jakie leki brałaś?
reklama
Normalka pewnie kazda z nas by sprobowała dla dobra dziecka poradzić sobie bez ale jak się nie da a lekarz twierdzi ze można to czasami nie ma się co zastanawiac... Nie martw się kazda z nas czuje sie podobnie ja czasami się zastanawiam po co mi ta ciąża dziecko i mam wyrzuty sumienia przez swoje odczucia...Hydro dla mnie za słaba, ale jak nie będzie wyjścia to i tym się spróbuje ratować. Mój psychiatra jeszcze przed ciążą mówił, że jeśli trzeba to moje leki można całą ciążę brać, ale ja wiedziałam lepiej....Też mam wyrzuty, bo szczęśliwy okres, powinnam skakać ze szczęścia, bo dzidzia w drodze a tu znowu ta cholera....do tego depresja
Hydroksyzyna nie na wszystkich dobrze dziala ... mnie jedynie zamula a wogole nie czuję się po niej spokojniejsza. W sytuacjach mega kryzysowych, dopóki sertralina nie zaczęła działać, wspomagalam się xanaxem...wiem jest to wielki syf...dziękuję Bogu ze 3 trymestr był dla mnie łaskawy i poczulam uroki bycia w ciąży, czego i wam życzę a tuz po porodzie doswiadczylam wręcz euforii....
Lekarze boją się przypisywać antydepresantow kobietom w ciąży, zresztą jakichkolwiek leków, nawet na ból gardła bo boją się odpowiedzialnosci...i w pewnym sensie to rozumiem. Jeżeli jestescie z Warszawy mogę polecić wam psychiatrów, ktorzy prowadzili kobiety w ciąży i mają fachową wiedzę w tym zakresie...są naprawdę profesjonalni. Nie odstawialam sertraliny przed porodem tylko zmniejszylam dawkę i dziecko nie miało zadnych objawów odstawiennych. Ginekolog również dawal mi ogromne wsparcie i zrozumienie.
Jezeli macie jakies pytania, to piszcie śmiało, czuję moralny obowiazek przekazywania informacji w tej materii. Kiedys nawet myslalam zeby pojsc do dzien dobry TVN zeby pokazac innym, ze ciaza nie dla wszystkich kobiet jest stanem błogosławionym....
Lekarze boją się przypisywać antydepresantow kobietom w ciąży, zresztą jakichkolwiek leków, nawet na ból gardła bo boją się odpowiedzialnosci...i w pewnym sensie to rozumiem. Jeżeli jestescie z Warszawy mogę polecić wam psychiatrów, ktorzy prowadzili kobiety w ciąży i mają fachową wiedzę w tym zakresie...są naprawdę profesjonalni. Nie odstawialam sertraliny przed porodem tylko zmniejszylam dawkę i dziecko nie miało zadnych objawów odstawiennych. Ginekolog również dawal mi ogromne wsparcie i zrozumienie.
Jezeli macie jakies pytania, to piszcie śmiało, czuję moralny obowiazek przekazywania informacji w tej materii. Kiedys nawet myslalam zeby pojsc do dzien dobry TVN zeby pokazac innym, ze ciaza nie dla wszystkich kobiet jest stanem błogosławionym....
Niestety do wawy mam kawałek ale jak juz wysiądę to się wybiorę...Hydroksyzyna nie na wszystkich dobrze dziala ... mnie jedynie zamula a wogole nie czuję się po niej spokojniejsza. W sytuacjach mega kryzysowych, dopóki sertralina nie zaczęła działać, wspomagalam się xanaxem...wiem jest to wielki syf...dziękuję Bogu ze 3 trymestr był dla mnie łaskawy i poczulam uroki bycia w ciąży, czego i wam życzę a tuz po porodzie doswiadczylam wręcz euforii....
Lekarze boją się przypisywać antydepresantow kobietom w ciąży, zresztą jakichkolwiek leków, nawet na ból gardła bo boją się odpowiedzialnosci...i w pewnym sensie to rozumiem. Jeżeli jestescie z Warszawy mogę polecić wam psychiatrów, ktorzy prowadzili kobiety w ciąży i mają fachową wiedzę w tym zakresie...są naprawdę profesjonalni. Nie odstawialam sertraliny przed porodem tylko zmniejszylam dawkę i dziecko nie miało zadnych objawów odstawiennych. Ginekolog również dawal mi ogromne wsparcie i zrozumienie.
Jezeli macie jakies pytania, to piszcie śmiało, czuję moralny obowiazek przekazywania informacji w tej materii. Kiedys nawet myslalam zeby pojsc do dzien dobry TVN zeby pokazac innym, ze ciaza nie dla wszystkich kobiet jest stanem błogosławionym....
Mam nadzieję że i ja doświadcze tej euforii ale znając moje szczescie to niestety... :-( a o okresie po porodzie to juz nawet nie wspomnę bo ten po pierwszej ciazy to była masakra :-(
aniaopapon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2017
- Postów
- 158
Czesc wszystkim od paru dni czytam Was ale malo sie udzielam... Szkoda ze tak daleko mieszkasz... Ja jestem ze Slaska i ciezkobtutaj o dobrego psychiatre. Chociaz po ostatniej wizycie u ginekologa jak zobaczylam to malenkie bijace serduszko cos jakby mnie wzmocnilo ze dam rade wytrzymac bez lekow jak najdluzej!Hydroksyzyna nie na wszystkich dobrze dziala ... mnie jedynie zamula a wogole nie czuję się po niej spokojniejsza. W sytuacjach mega kryzysowych, dopóki sertralina nie zaczęła działać, wspomagalam się xanaxem...wiem jest to wielki syf...dziękuję Bogu ze 3 trymestr był dla mnie łaskawy i poczulam uroki bycia w ciąży, czego i wam życzę a tuz po porodzie doswiadczylam wręcz euforii....
Lekarze boją się przypisywać antydepresantow kobietom w ciąży, zresztą jakichkolwiek leków, nawet na ból gardła bo boją się odpowiedzialnosci...i w pewnym sensie to rozumiem. Jeżeli jestescie z Warszawy mogę polecić wam psychiatrów, ktorzy prowadzili kobiety w ciąży i mają fachową wiedzę w tym zakresie...są naprawdę profesjonalni. Nie odstawialam sertraliny przed porodem tylko zmniejszylam dawkę i dziecko nie miało zadnych objawów odstawiennych. Ginekolog również dawal mi ogromne wsparcie i zrozumienie.
Jezeli macie jakies pytania, to piszcie śmiało, czuję moralny obowiazek przekazywania informacji w tej materii. Kiedys nawet myslalam zeby pojsc do dzien dobry TVN zeby pokazac innym, ze ciaza nie dla wszystkich kobiet jest stanem błogosławionym....
Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
ewlinkal: U mnie 15 tydzień. Ginekolog przepisał mi hydroksizine. Psychiatra wymienił mi leki które ewentualnie mogłabym zażywać w ciąży, niestety nie przypominam sobie, aby wymienił ten asertin, o którym wspominały dziewczyny więc nie wiem czy mogłabym mu zasugerować ten lek.
Ogólnie dziś samopoczucie kiepskie dziewczyny. W nocy nie najlepiej śpię, od rana lęk i płacz...
Ogólnie dziś samopoczucie kiepskie dziewczyny. W nocy nie najlepiej śpię, od rana lęk i płacz...
Niestety do wawy mam kawałek ale jak juz wysiądę to się wybiorę...
Mam nadzieję że i ja doświadcze tej euforii ale znając moje szczescie to niestety... :-( a o okresie po porodzie to juz nawet nie wspomnę bo ten po pierwszej ciazy to była masakra :-(
Kazda ciaża jest inna ....ja w pierwszej śmigałam jak rakieta a po urodzeniu bobasa mialam spadek nastroju, zas w tej na odwrót więc nie ma reguły.
Nie martw się łączę się z toba w bolu 12 w nocy a ja dalej nie śpię :-(ewlinkal: U mnie 15 tydzień. Ginekolog przepisał mi hydroksizine. Psychiatra wymienił mi leki które ewentualnie mogłabym zażywać w ciąży, niestety nie przypominam sobie, aby wymienił ten asertin, o którym wspominały dziewczyny więc nie wiem czy mogłabym mu zasugerować ten lek.
Ogólnie dziś samopoczucie kiepskie dziewczyny. W nocy nie najlepiej śpię, od rana lęk i płacz...
reklama
Podziel się: