reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Kochana podpytaj o ta hydroksyzine da ci ulge chociaz na troche i się uspokoisz, dzisiaj mi baba ze szpitala mówiła ze jej kolezanka dostawała to dożylnie całymi dniami taka miala depresje. Oj u mnie bez Zmian :-( lęki sa i brak checi do zycia :-(
Ide do ginekologa w poniedzialek wiec odrazu go zapytam. Pierwszy raz bede u tego lekarzs ale moze da mi te leki
.. Zobaczymy... Trzymaj sie Kochana zeby przeszlo chodz troche

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czyli dalej nic nie wiemy :(
I chyba nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi! Wydaje mi sie ze jesli chcemy brac leki to na wlasne ryzyko... Ja mam ppczatki ciazy cos okolo 6 tygodnia dopiero wiec chcialabym wytrzymac ten najwazniejszy okres dla malenstwa... Wiecie co a jak Wasi M to znosza? Ja dochodze do wniosku ze mam najcudowniejszego M na swiecie... Pomaga jak moze, po pracy zmeczony wraca sprzata i jeszcze mna sie zajmuje
.. Nie wiem czy kiedys w zyciu uda mi sie mu za to podziekowac!!!

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ivet to raczej u ciebie problemy z psychiką niż z sercem, na prawde warto isc do psychiatry i psychologa oni ci duzo doradzą i znajdą prawdziwe źródlo problemu..
No właśnie zaczęłam poszukiwania w mojej okolicy. Często nerwica idzie w parze z problemami tarczycowymi:/ I dotyka ludzi wrazliwych:/
 
I chyba nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi! Wydaje mi sie ze jesli chcemy brac leki to na wlasne ryzyko... Ja mam ppczatki ciazy cos okolo 6 tygodnia dopiero wiec chcialabym wytrzymac ten najwazniejszy okres dla malenstwa... Wiecie co a jak Wasi M to znosza? Ja dochodze do wniosku ze mam najcudowniejszego M na swiecie... Pomaga jak moze, po pracy zmeczony wraca sprzata i jeszcze mna sie zajmuje
.. Nie wiem czy kiedys w zyciu uda mi sie mu za to podziekowac!!!

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom

Pozwolę sobie włączyć się do dyskusji, choć jestem tu nowa:) Taki mąż to skarb i myślę, że w takich chwilach kobieta czuje, jak bardzo jest kochana. Ja też tak mam. Mąż mnie wspiera i myślę, że bez tego byłoby naprawdę ciężko. To naprawdę mega ważne , szczególnie kiedy jest się w ciąży:)
 
Ciezko sprawa, ciezko cos doradzic a do endokrynologa chodzisz? Przy tarczycy to też obowiązkowo.. No i za bardzo nikt nic nie doradzi psychiatra wskazany.. Poza tym twoje nastawienia też nie pomaga musisz byc spokojniejsza ale jak to zrobic to ci nie pomoge bo sama nie wiem :-( niedlugo rodzisz takze spokojnie po porodzie bedziesz mogla to ogarnąć a jak się denerwujesz mocno to moze podpytaj o hydroksyzine ginekologa?
 
reklama

Tak, hormony są pod kontrolą. Tak naprawdę jestem w środku spokojna, nie mam lęków czy paniki( to mi się zdarzało przed ciążą i to nie często), duszności itp. Po prostu przy tym pulsie czuje osłabienie i takie błędne koło się zaczyna nieraz. Taka frustracja mnie nieraz dopada, bo leże sobie spokojnie czy coś robię i ten puls się odzywa:/ Ginekolog nie do końca rozumie moją sytuacje- takie mam wrażenie:/ Ale już ogarnęłam zapis do psychiatry. Zobaczę co zdiagnozuje i jakie da zalecenia.
 
Do góry