DaWo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2017
- Postów
- 1 223
Kochana za bardzo się katujesz tymi myślami. Może na tej terapii by cię przygotowali do porodu sn. Ta moja znajoma to przeszła tam swoje, a taki super szpital to miał być... Iwi tak jak pisałam jak jest dobrze to jest dobrze,a przy komplikacjach to i profesor może być za słaby. Ja też mam nerwy, raz jest lepiej a raz gorzej ale od początku ciąży nie myślałam o CC, nie chcę też męża przy porodzie,a urodzić trzeba,tego się nie uniknie. I wiem że muszę dać radę nie dopuszczam innej myśli...To nie chodzi o to czy dam radę urodzić siłami natury bo pewnie był dała radę bo jestem kobietą i jest do tego stworzona,chodzi o to że boję się jak ten poród odbije się na mojej psychice czy nie pogłebi się depresja,lęki i wtedy nie zajmę się dzieckiem a przy cc ból mija po paru dniach i nigdy nie słyszałam o żadnym przypadku cesarki żeby przywiązywali kogoś do łóżka pasami to chyba twoja znajoma trafiła na nieodpowiednich ludzi bo przecież są minimalne dawki jakie się daje a jeśli kobieta chce to daje się większe. Moja koleżanka rodziła siłami natury była zdrowa psychiczne a po porodzie nabawiła się ciężkiej depresji i żałuje że nie miała cesarki bo mogła mieć
A ty chciałaś dziecko czy to z przypadku?
Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom