reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Ja przez pierwszy tydzień modlitw z ciut dłużej nie miałam żadnej poprawy a wręcz przeciwnie i do tego okropne mdłości. Po jakiś 2 tygodniach lek zaczął działać ale na krótko i zwiekszylam dawke.
A jaka dawke bralas?? To mnie troche przeraza no ale trudno...trzeba sie jakos ratować...
 
Bylam dzisiaj na wizycie 39+1 wage okreslila na 3700. wysokie ciśnienie i skierowanie na patologie ciazy.
Przyjechalam i z usg lekarz mowi, ze dziecko 3100. Nie wiem skad takie rozbieżności.
Cisnienie 160/100. Leki i albo wywolywanie porodu, albo bede lezec az sie zacznie.. a moze mnie wypisza jak przejdzie po lekach (to najgorsza opcja).
I powiem Wam, ze atak tego dziadostwa to mialam w szpitalu. Zaczyna sie umieranie, bo cisnienie. Mysli, ze rzucawka juz bedzie i kaput. Trzeslo mnie w nerwach i tyle z tego. Ale juz sie ogarnęłam i czekam co bedzie jutro. Moj lekarz prowadzący ma byc od rana. @Reese gratuluje i zazdroszcze :)
 
Bylam dzisiaj na wizycie 39+1 wage okreslila na 3700. wysokie ciśnienie i skierowanie na patologie ciazy.
Przyjechalam i z usg lekarz mowi, ze dziecko 3100. Nie wiem skad takie rozbieżności.
Cisnienie 160/100. Leki i albo wywolywanie porodu, albo bede lezec az sie zacznie.. a moze mnie wypisza jak przejdzie po lekach (to najgorsza opcja).
I powiem Wam, ze atak tego dziadostwa to mialam w szpitalu. Zaczyna sie umieranie, bo cisnienie. Mysli, ze rzucawka juz bedzie i kaput. Trzeslo mnie w nerwach i tyle z tego. Ale juz sie ogarnęłam i czekam co bedzie jutro. Moj lekarz prowadzący ma byc od rana. @Reese gratuluje i zazdroszcze :)
Rozbieżności zależą od aparatu i lekarza. Oni to mierzą znacząc na ekranie. Mój lekarz zmierzył 3250 a dzień później na IP zmierzyli 3000. A Konrad ważył naprawdę 2790.... Więc taki oto pomiar ja czułam że będzie mniejszy bo przecież taki mały brzuch miałam. Mój narzeczony i tak się głowi gdzie on się tam zmieścił.
 
A Ty tez mialas po tym leku mdłości???
ja miałam mdłości i wymioty z nerwicy...jak tylko była mowa o jedzeniu wymiotowałam.....
10 dni lekiem nasyca się organizm, czy lęki będą co dzień to zależy jak będziesz reagować.......a mdłości to skutek uboczny i powinno przejść za kilka dni.....
 
reklama
Do góry