reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

A ja drogie kolezanki na poniedzialek mam skierowanie na odział. W skierowaniu napisane jest obserwacja przed porodowa. Mało wodzie. Będę juz w 39 tc. Nie wiem jak to zrobic zeby to nie była tylko obserwacja. Ja chce urodzić! Ale czuje ze emocje sięgają zenitu. A moj gin w tym czasie jedzie na narty. Polozna podpowiedziala ze moze wiecej sexu przyśpieszy sprawe...chyba sie poświęcę. Mam dopiero 0,5 cm rozwarcia.

Wydaje mi się, że już Cię nie wypuszczą aż do porodu, ja też mam leżeć w szpitalu wcześniej, od 38 tyg

Dupsko boli nogi zmeczone jak po maratonie o ataku to nie bylo mowy tak napierdzialo ze szok!!! Chwala anestezjologowi i mojej poloznej bo daralam sie sie ze chce cc bole krzyzowe okropne! Uratowali mnie, nie spie juz od 24 h masakra jakas! Nie moge zasnac...

o matko.... rozumiem, że dał Ci znieczulenie? Najważniejsze, że już po wszystkim, śliczny Antoś leży obok Ciebie. Trzymajcie się i pisz nam tutaj jak najczęściej, bo mój czas coraz bliżej i czytanie Was podnosi na duchu.
 
reklama
Witaj

W trakcie ciąży będzie ciężko ale musisz przetrwać do 12 tygodnia, potem psychiatra może dać Ci leki. Po ciąży też możesz brać.
Mam nadzieję że terapia pomoże i nie będę musiała brać leków. Najbardziej martwi mnie to że mam kiepski apetyt. Dziewczyny a wasze maluszki były zdrowe mimo brania leków? Podziwiam was wszystkie że jesteście takie dzielne.
 
Witaj Wera.
Ja dziś śmigam do mojego psychiatry. Ciekawe czy mi da te leki czy nie? Niestety muszę coś zacząć brać bo w życiu nie uspokoję poziomu cukru we krwi. A wiadomo że przy stresie są duże wyrzuty do krwi.
Dziewczyny dlaczego musicie być pod obserwacja? Mi kazała się zgłosić w dniu cięcia czyli tydzień przed terminem. A poza tym jak ja wam zazdroszczę już końcówka. Chociaż na samą myśl o porodzie mam dość.
Martuś gonię Cię- w poniedziałek 24tc
 
Witaj Wera.
Ja dziś śmigam do mojego psychiatry. Ciekawe czy mi da te leki czy nie? Niestety muszę coś zacząć brać bo w życiu nie uspokoję poziomu cukru we krwi. A wiadomo że przy stresie są duże wyrzuty do krwi.
Dziewczyny dlaczego musicie być pod obserwacja? Mi kazała się zgłosić w dniu cięcia czyli tydzień przed terminem. A poza tym jak ja wam zazdroszczę już końcówka. Chociaż na samą myśl o porodzie mam dość.
Martuś gonię Cię- w poniedziałek 24tc
Daj znać jak tam było u lekarza. Trzymaj się
 
Mam nadzieję że terapia pomoże i nie będę musiała brać leków. Najbardziej martwi mnie to że mam kiepski apetyt. Dziewczyny a wasze maluszki były zdrowe mimo brania leków? Podziwiam was wszystkie że jesteście takie dzielne.

mój zdrowy i rośnie wzorowo. Apetyt mam, że się tak wyrażę do bani, schudłam w ciąży i nic nie przybrałam

Witaj Wera.
Ja dziś śmigam do mojego psychiatry. Ciekawe czy mi da te leki czy nie? Niestety muszę coś zacząć brać bo w życiu nie uspokoję poziomu cukru we krwi. A wiadomo że przy stresie są duże wyrzuty do krwi.
Dziewczyny dlaczego musicie być pod obserwacja? Mi kazała się zgłosić w dniu cięcia czyli tydzień przed terminem. A poza tym jak ja wam zazdroszczę już końcówka. Chociaż na samą myśl o porodzie mam dość.
Martuś gonię Cię- w poniedziałek 24tc

Ja tak na wszelki wypadek. Jak jeszcze usłyszy jakie mam atrakcje z tętnem to już w ogóle.... Niestety łapie mnie 2-3 razy dziennie ten cholerny puls około 130 i trwa to tak czasem nawet do 2 godzin :(
 
Powiedz jak sobie radzisz żeby to przetrwać już tyle tyg za Tobą i taka trauma w głowie po tych stratach...
Sama nie wiem jak to się stało że daje radę bez leków miałam parę razy atak ale czekałam aż mi przejdzie najczęściej występuje on w nocy ale wtedy oddycham do papierowej torby wypije trochę wody i jakoś przechodzi. Termin mam na połowę czerwca ale chyba spróbuję naturalnie sama nie wiem :)
 
Musimy walczyć. Najważniejsze że chcemy coś z tym wszystkim robić a nie tkwimy w ciemnym dole. Terapeuta powiedział mi że to już połowa sukcesu. Chciała bym się normalnie czuć i życzę tego każdej z was.
 
Witam, pierwsze ataki napadów lekowych dostałam w 2015 roku. Straciłam wtedy babcie, przechodziła mobbing w pracy, wyprowadzka z domu rodzinnego i tak to się zaczęło. Z dnia na dzień nie mogłam spać, potem brak apetytu, przestałam prawie jeść, co brałam do ust to prawie wymiotowalam do tego kolatanie serca. Wtedy skorzystałam z pomocy psychiatry brałam Atarax i jakoś po paru miesiącach doszłam do siebie. Od ponad 1.5 roku staraliśmy się z mężem o dziecko w między czasie stwierdzono endometrioze i powiedziano nam że szansa na naturalna ciążę jest mała. Aż tu nagle stał się cud jestem w upragnionej ciąży to 6 tydzień. Niestety napady wróciły od razu zapisałam się na terapię jestem już po dwuch spotkaniach. Złe myśli chodzą mi po głowie że coś się stanie. Ze te napady wrócą i nie będę mogła opiekować się maleństwem. Staram się odganiac złe myśli ale one wracają. Jak z tym wygrać tak bardzo chciała bym czuć się dobrze... Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny.
Hej! Ja mam taka sytuacje ze przed ciąża odstawiłam lek (brałam escitalopram), niestety w 7 tyg poroniłam-nie doczekałam się serduszka, ciąża przestała się rozwijać (miałam łyżeczkowanie- to było w listopadzie 2018). Było to dla mnie ciężkie przeżycie po którym wróciłam do leku, ale innego. asentra (sertralina) która jest uznawana za najbezpieczniejsza w ciąży. Nie biorę dużej dawki, bo 50 mg. Teraz znowu jestem w ciąży (5 tyg+ 3 dni) i jak na razie biorę lek. We wtorek mam wizytę u gina. Mam nadzieje ze usłyszę serce. Pewnie wtedy pomyśle najpierw nad obniżeniem dawki a potem nad odstawieniem ale to sprawa otwarta. Bardzo bije się z myślami. Moja psychiatra nie kazala mi odstawiać ale wiadomo to musi być moja decyzja
 
Ja mam taki problem ze ja to nie mam ataków paniki tylko ciągły, wolno płynący niepokój przy którym nie mogę spać oraz jeść
 
reklama
Witaj Wera.
Ja dziś śmigam do mojego psychiatry. Ciekawe czy mi da te leki czy nie? Niestety muszę coś zacząć brać bo w życiu nie uspokoję poziomu cukru we krwi. A wiadomo że przy stresie są duże wyrzuty do krwi.
Dziewczyny dlaczego musicie być pod obserwacja? Mi kazała się zgłosić w dniu cięcia czyli tydzień przed terminem. A poza tym jak ja wam zazdroszczę już końcówka. Chociaż na samą myśl o porodzie mam dość.
Martuś gonię Cię- w poniedziałek 24tc
Moj gin jedzie na narty od poniedzialku i mowi ze mam malo wód płodowych, mam chyba 5 a min jest 3. Powiedzial ze obserwacja ale ja tak bardzo juz bym chciala urodzic jak ram pójdę. Najgorsze co moze byc dla mnie to szpital. Lezysz na sali z przyszlymi mamusiami ta juz idzie rodzic, ta ma bóle, tamta jeszcze cos. Ja mam od wczoraj ataki paniki juz w domu a w szpitalu? Strach sie bac.
 
Do góry