reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Hydroxyzinum - jakie są Wasze doświadczenia? Mam zacząć dziś połową tabletki na noc, czy taka dawka w ogóle coś da?
 
reklama
Tak szczerze dziewczyny to chyba nie ma nic gorszego od tych lęków. To co nam się w głowach tworzy to jest nie do wiary. I nie da się nad tym zapanować. Ja mam chwile rozsądku i wtedy jestem świadoma że ten koszmar jest tylko w mojej głowie i żyje z nim od sierpnia i jakoś nie umarłam a dzidziuś zdrowo rośnie. W szpitalu tym bardziej nie umrę. Angis ty też nie umrzesz. Potem się pozbieramy i będziemy się pukac w głowę co to się w ogóle z nami działo. Ale jak przychodzi lęk i źle samopoczucie to znowu mam wrażenie że nie dotrzymam. Taki oto burdel człowiek ma pod kopułą
Ja juz normalnie mam dosc naczytalam sie o tych smierciach w trakcie porodu lub po zatorach i innych. Poprostu wariuje wydaje mi sie ze mnie to spotka. Nie moge ogarnac tego leku i slow mojego lekarza ze zdarzaja sie takie przypadki na calym swiecie. I wtedy mysle ze moge to byc wlasnie ja;( jak mowie to do bliskich to pukaja sie w glowe i mowia ze tylko ja mam takie mysli...a mnie sie w kolko wydaje ze mam racje..
 
A jaka masz dawkę?
10mg. I już wiem, że pół tabsa to żart jakiś :p

@Angis dlatego z jakiegoś powodu wierzę, że cesarka jest bezpieczniejsza. Mniejsze ryzyko, że lekarz oleje rodzącą pacjentkę i gdy w końcu zaingeruje będzie już za późno - dziecko niedotlenione, owinięte pępowiną, martwe, w 'najlepszym' przypadku niepełnosprawne.
 
10mg. I już wiem, że pół tabsa to żart jakiś :p

@Angis dlatego z jakiegoś powodu wierzę, że cesarka jest bezpieczniejsza. Mniejsze ryzyko, że lekarz oleje rodzącą pacjentkę i gdy w końcu zaingeruje będzie już za późno - dziecko niedotlenione, owinięte pępowiną, martwe, w 'najlepszym' przypadku niepełnosprawne.
Mi to minumum 25 mg dawało jakis rezultat a najlepiej 25x2 ale wtedy byłam senna
 
10mg. I już wiem, że pół tabsa to żart jakiś :p

@Angis dlatego z jakiegoś powodu wierzę, że cesarka jest bezpieczniejsza. Mniejsze ryzyko, że lekarz oleje rodzącą pacjentkę i gdy w końcu zaingeruje będzie już za późno - dziecko niedotlenione, owinięte pępowiną, martwe, w 'najlepszym' przypadku niepełnosprawne.
Ja brałam doraźnie hydro 25mg, taką mi moja psychiatra przepisała. Ale max 1 na raz brałam, więcej nigdy. Na mnie działała, wyciszała i pomagała usnąć. Ale 5mg to w sumie nic, nie dziwie się że nawet nie poczułaś ;) w sumie ja jak miałam 1 raz łyknać to też mi pół kazała tabletki żeby sprawdzić jak zadziała. Każdy jest inny :)
 
reklama
Ja juz normalnie mam dosc naczytalam sie o tych smierciach w trakcie porodu lub po zatorach i innych. Poprostu wariuje wydaje mi sie ze mnie to spotka. Nie moge ogarnac tego leku i slow mojego lekarza ze zdarzaja sie takie przypadki na calym swiecie. I wtedy mysle ze moge to byc wlasnie ja;( jak mowie to do bliskich to pukaja sie w glowe i mowia ze tylko ja mam takie mysli...a mnie sie w kolko wydaje ze mam racje..
Najgorsze co możesz zrobić to studiować internet! Potem dopiero się głupieje i wpada w panikę. Ja miałam wczoraj dzień z głowy, bolała mnie rana po cc, poczytałam neta i najgorsze rzeczy sobie nawkręcałam. Ryk że to powikłania i umre itp cały dzień ehh. Myślałam że ze mną lepiej już, a tu coś zaboli i też mi odbija nadal.
Angis trzymaj się! Będzie wszystko dobrze, nie bój się!!
 
Do góry