Wystraszona29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 379
Obecnie skończyłam 24tc, na zwolnieniu jestem od maja, odkąd się dowiedziałam o ciąży.Boje sie planowac cokolwiek, ze to nie ma sensu, ze cos sie wydarzy. To jest tak przygnebiajace, tak wykanczajace psychicznie, ze tego sie nie da opisac. Strach cos kupic, cos zaplanowac - kto mysli w ten sposob? Straszne, czasem az sie boje swoich wlasnych mysli
Wystraszona, a w ktorym tyg ciazy jestes?
No te myśli, lęki są straszne. Boje się o wszystko co dla mnie ważne...i że jak uwierze, że będzie dobrze, to stracę czujność i na pewno się posypie wszystko albo nawet czasem myśle, że umre we śnie..no chore te myśli, ja to wiem. Ale nie umiem się ich pozbyć ani ich zignorować...kiedyś mi sertralina pomogła i przeszło, ale teraz...nie działa wcale za mała dawka chyba, sama nie wiem. Nawet hydroksyzyna kiepsko działa, tylko spać mi pomaga.
Sprzątam, gotuję, wszystko żeby głowę czymś zająć. Jak pomaga, to na chwilę..a jak zrobiłam ostatnio pierwsze zakupy dla małej, kilka ubranek, rożek, smoczki...to potem czekałam co się złego stanie!