reklama
Gosia, wcale nie jesteś słaba. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, ile kosztuje codzienne pokonywanie lęków. Jak ktoś tego nie przeżył, to nie zrozumie co przeżywasz. Ale nie jesteś sama. Ja i wiele innych osób przeżywało to samo. Zaufaj, to wszystko minie. Nic złego Ci się nie stanie. To wszystko przez leki. Jeszcze troszkę i zauważysz poprawę.
Vittoria, ja biore propranolol na kołatanie serca i lorafen na noc żeby spać.
Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Asia, czyli żadnych antydepresantów nie bierzesz? A co jest Twoją największą zmorą w związku z nerwicą? Ja nigdy nic na serce nie brałam, a podczas ataków paniki, serce wali jakby miało wyskoczyć. Na sen też nic nie brałam. Czasem hydroksyzynę, ale to przeciwlękowo i na uspokojenie. Przy okazji działa też nasennie, więc udaje mi się po niej trochę pospać.
Vittoria ja widzę zmiany ale bardzo powolne....Właśnie dzisiaj mija 3 tydzień na lekach. Jestem w stanie coś obejrzeć i na czymś się skupić, jeden dzień jest lepszy, drugi gorszy, ranki na ogół gorsze od wieczorów... Czy u ciebie też to tak przebiegało?
Gosiu trzymaj się.
Asiu czy zamierzasz brać antydepresanty?
Gosiu trzymaj się.
Asiu czy zamierzasz brać antydepresanty?
Justi, mialam tak samo. Najgorsze były poranki. Potem wstawałam, brałam się za jakąś robotę i dawałam radę. Trochę zapominałam. Do kolejnego poranka. Budziłam się spięta, niespokojna i miałam dziwne dreszcze. Ale to dość szybko minęło. Z każdym dniem było spokojniej aż pewnego razu obudziłam się i już nic się nie działo. Prawie płakałam ze szczęścia :-)
Dziewczyny bralam asertin 5 lat ale od wrzesnia nie biore bo moja lekarz powiedziala ze jak staramy sie o dziecko to lepiej odstawić, a przez pierwsze trzy miesiace ciazy nie mozna przyjmowac antydepresantow bo wtedy kształtują sie wszystkie organy płodu. Ale za tydzien wracam do asertinu
Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Vittoria moją największą zmorą są lęki ale na tle właśnie pulsu, ciagle go sprawdzam i ciagle boje sie ze sie rozpędzi tak ze nad tym nie zapanuje. I coraz bardziej mi to przypomina nerwicę serca
Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Vittoria kiedyś brałam elicee, to lek z tej samej grupy co mozarin i tak naprawdę rozkręcił się po 2 miesiącach więc muszę czekać....Ehh jeszcze mój pięciolatek w domku z zapaleniem płuc....Ale on mnie trzyma i potrafi skutecznie odwrócić uwagę. Jutro przyjeżdża do mnie mama bo mąż musi wrócić do pracy więc cieszę się że będę miała kogoś przy sobie....
Dziewczyny nie mam w tej ciąży na nic siły....Staram się coś robić, prasować, sprzątać ale przychodzi mi to z trudem. W pierwszej ciąży tryskalam energią a teraz....Nie poznaję siebie.
Asia a u ciebie asertinu ile czasu się rozkrecal?
Dziewczyny nie mam w tej ciąży na nic siły....Staram się coś robić, prasować, sprzątać ale przychodzi mi to z trudem. W pierwszej ciąży tryskalam energią a teraz....Nie poznaję siebie.
Asia a u ciebie asertinu ile czasu się rozkrecal?
reklama
Asiu mi też często szybko bije serce....To przez ciążę ale niekiedy też mnie frustrujące i wtedy wstaję z łóżka i staram się nie wsłuchiwać....Vittoria moją największą zmorą są lęki ale na tle właśnie pulsu, ciagle go sprawdzam i ciagle boje sie ze sie rozpędzi tak ze nad tym nie zapanuje. I coraz bardziej mi to przypomina nerwicę serca
Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: