reklama
darunia0712
Fanka BB :)
Dziewczyny, ja z nerwica urodziłam bliźniaki :-) mam też starsza córkę, ale w czasie ciąży byłam zdrowa. Teraz wychowuje trójkę dzieci i jestem sama, bo mąż pracuje za granicą. Można dać radę, nawet z taką chorobą jak nerwica.
cześć dziewczyny, jestem tu nowa. jestem w 30tyg. ciąży, mam już 6-letniego synka. od paru lat chodzę na terapię, leków w zasadzie nigdy nie brałam (parę razy zomiren przed ciążą). na rok przed ciążą wszystkie lęki minęły, było super. teraz w ciąży znów wróciły. boję się, że nie dam rady z małym dzieckiem, ze dostanę depresji albo psychozy poporodowej. dziecko było planowane ale boję się, że nie pokocham go tak jak pierwszego. eh.... szkoda gadać 
Witajcie!
Ja też nie mam łatwo. 32 tc, samotna matka (z wyboru), mam od wielu lat nerwicę, chodzę na psychoterapię, kiedyś brałam leki antydepresyjne ale nie pomogły (u mnie to sprawa złych myśli i lęków, więc leki to nie rozwiązanie). W czasach nastoletnich przeszłam w dodatku anoreksję.
Teraz jest mi dużo lepiej, bardzo pomogła mi psychoterapia i czuję że wychodzę na prostą. Ale sytuację życiową mam nadal trudną (choć wszystko idzie w dobrym kierunku)...
Jeśli mogłabym coś poradzić, to polecam czytanie pozytywnych książek, które pomagają zmienić myślenie o świecie i postrzeganie siebie i swojej sytuacji. Jak balsam działają na mnie np. takie książki jak:
"Sekret" - Rhonda Byrne
"Siła" - Rhonda Byrne
"Potęga podświadomości" - Joseph Murphy
Poza tym staram się dużo spacerować, rozmawiać z życzliwymi ludźmi i starać się być wdzięczną za to co mam
Ja też nie mam łatwo. 32 tc, samotna matka (z wyboru), mam od wielu lat nerwicę, chodzę na psychoterapię, kiedyś brałam leki antydepresyjne ale nie pomogły (u mnie to sprawa złych myśli i lęków, więc leki to nie rozwiązanie). W czasach nastoletnich przeszłam w dodatku anoreksję.
Teraz jest mi dużo lepiej, bardzo pomogła mi psychoterapia i czuję że wychodzę na prostą. Ale sytuację życiową mam nadal trudną (choć wszystko idzie w dobrym kierunku)...
Jeśli mogłabym coś poradzić, to polecam czytanie pozytywnych książek, które pomagają zmienić myślenie o świecie i postrzeganie siebie i swojej sytuacji. Jak balsam działają na mnie np. takie książki jak:
"Sekret" - Rhonda Byrne
"Siła" - Rhonda Byrne
"Potęga podświadomości" - Joseph Murphy
Poza tym staram się dużo spacerować, rozmawiać z życzliwymi ludźmi i starać się być wdzięczną za to co mam

Eva, piękne słowa! Bardzo mi się podoba to co napisałaś. Spacery, życzliwi ludzie i wdzięczność. Kazdego dnia powinno sie znalezc pozytywne drobne rzeczy ktore sie wydarzyly
Myślę że jestes na dobrej drodze i duzy krok do przodu dałaś chodząc na psychoterapię.
dominika.22
Początkująca w BB
Ja też strasznie się bałam, że sobie nie poradzę, że dziecko będzie płakać, a ja nie będę wiedziała co jej jest i będę coraz bardziej zatracała się w swoim nerwicowym świecie. Ale gdy urodziłam, szczerze? Nie miałam czasu na zastanawianie się nad swoimi lękami. Oczywiście w szpitalu. W domu pomagał mi mąż i miałam lekkie baby blues chciałam wyjść, zostawić małą, nie słyszeć już jej płaczu. Miałam dość wszystkiego. Trwało to 2 tyg aż mąż wrócił do pracy. Strasznie się bałam pierwszego dnia, kiedy miałam zostać sama z córką, ale dałam radę
Skupiałam się nad tym, żeby ona nie wyczuwała mojego lęku. Bo gdy dziecko czuje lęk matki, samo zaczyna się denerwować. A gdy coś się pojawiało (lęk) starałam się skupić uwagę na niej, mówić do niej (to najbardziej mi pomagało), przytulać i w razie potrzeby pić melisę. Kochane musimy uwierzyć w siebie, musimy uwierzyć, że damy radę, dla tych maleństw które nosimy pod serduszkiem lub tych które są już obok nas. One powinny dawać nam najwięcej siły. 
reklama
Marcelina23
Fanka BB :)
Ja tez mam nerwice lekowa , gdy tylko dowiedziałam sie o ciazy zaczęłam odstawiać seronil ... Boje sie czy dam rade...
Podziel się: