Dopegyt już biorę od 9 tc. Jestem pod opieką psychiatry też mniej więcej od tego czasu. Biorę od początku relanium. Zioła kompletnie nie działająCala ciaze mialam crp okolo 30. Przejmowalam sie, pozniej kilku lekarzy stwierdzilo, ze w ciazy to badanie zawsze wychodzi zawyzone i sie go nie robi. Po antybiotykach spadalo na tydzien. Brzuch tez bolal mnie cala ciaze. Dopegyt pewnie dostaniesz na cisnienie. No jakos musisz to wytrzymac i sie nie nakrecac. To trudne, ale prezent koncowy bedzie nieziemski jesli uwazasz, ze bez lekow nie wytrzymasz, a nigdy wczesniej ich nie przyjmowalas to najpierw zacznij od czegos slabego. Mysle o ziołach i hydroksyzynie.
reklama
Hydroksyzyna wydaje mi sie, ze bylaby odpowiedniejsza i na cisnienie tez dobrze podobno dziala. Relanium to raczej doraznie. Porozmawiaj z lekarzem. Ja trzymam za Ciebie kciuki. Bardzo mozliwe, ze po porodzie nie bedzie sladu po nerwicy.Dopegyt już biorę od 9 tc. Jestem pod opieką psychiatry też mniej więcej od tego czasu. Biorę od początku relanium. Zioła kompletnie nie działają
asiakasia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2018
- Postów
- 375
A jak działa relanium? Przynosi ulgę na cały dzień, czy jedynie pomaga np. przetrwać w kryzysowej sytuacji?Dopegyt już biorę od 9 tc. Jestem pod opieką psychiatry też mniej więcej od tego czasu. Biorę od początku relanium. Zioła kompletnie nie działają
Właśnie kardiolog i psychiatra i ginekolog twierdzą, że przy moim nadciśnieniu relanium jest lepsze. A biorę je non stop też na napięcia macicy itd. Mam nadzieję, że będzie lepiej, czekam do połówkowych w piątek, żeby sprawdzić czy z Małą ok, ale jeśli będę czuć, że nie daję już rady, to zaczynam sertralinę, niestety. O dziecko staramy się tyle lat, wydaliśmy ostatnie pieniądze na in vitro i nie chcę, by przez nerwy coś się stało... Nie dziękuję na przyszłośćHydroksyzyna wydaje mi sie, ze bylaby odpowiedniejsza i na cisnienie tez dobrze podobno dziala. Relanium to raczej doraznie. Porozmawiaj z lekarzem. Ja trzymam za Ciebie kciuki. Bardzo mozliwe, ze po porodzie nie bedzie sladu po nerwicy.
Na mnie w tym momencie działa jedynie na macicę i bóle brzucha raczej, czasami ciut mnie przymuli. Ale po takim czasie nie ma się co dziwić, że organizm się przyzwyczaił...A jak działa relanium? Przynosi ulgę na cały dzień, czy jedynie pomaga np. przetrwać w kryzysowej sytuacji?
Bardzo jestem zdziwiona, ze przyjmujesz kazdego dnia. Mi bez ciazy nawet lekarz mowil, ze doraznie. Chyba uzaleznia ? Zapewne wiedza co mowia i co jest dla Was lepsze. Dotrwasz do konca i zobaczysz, ze nie bedziesz miala czasu myslec in vitro pewnie tez bylo ciezka decyzja i dalas rade, masz swoj cudWłaśnie kardiolog i psychiatra i ginekolog twierdzą, że przy moim nadciśnieniu relanium jest lepsze. A biorę je non stop też na napięcia macicy itd. Mam nadzieję, że będzie lepiej, czekam do połówkowych w piątek, żeby sprawdzić czy z Małą ok, ale jeśli będę czuć, że nie daję już rady, to zaczynam sertralinę, niestety. O dziecko staramy się tyle lat, wydaliśmy ostatnie pieniądze na in vitro i nie chcę, by przez nerwy coś się stało... Nie dziękuję na przyszłość
Tak zalecili, więc tak biorę, nie chcę być mądrzejsza od trzech lekarzy . Mam, mam, tylko chcę się w końcu zacząć tą ciążą cieszyć, wychodzić na zakupy itd. póki co to niestety dla mnie męka Może jakbym miała męża codziennie przy sobie byłoby inaczej, ale to nierealne...Bardzo jestem zdziwiona, ze przyjmujesz kazdego dnia. Mi bez ciazy nawet lekarz mowil, ze doraznie. Chyba uzaleznia ? Zapewne wiedza co mowia i co jest dla Was lepsze. Dotrwasz do konca i zobaczysz, ze nie bedziesz miala czasu myslec in vitro pewnie tez bylo ciezka decyzja i dalas rade, masz swoj cud
reklama
asiakasia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2018
- Postów
- 375
Nadal walczysz bez leków? Jak się czujesz?Dziewczyny, są tu takie ż Was które odstawily leki w ciąży i po porodzie nie biorą nadal?
Podziel się: