reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Mój wraca jutro wieczorem a ja na sama myśl że zbliża się noc dostaje wielkiego stresa, pewnie nie będę mogła spać cala noc i będę się zamartwiac. Dzisiaj płakałam mu do słuchawki a mój mąż twierdzi że ile ja mam lat żeby się tak zachowywać i wpadać w taka panikę, wstydzę się swojego zachowania, tym bardziej że on nigdy nie widział mnie w takim stanie. Ale on tego nie rozumie, nie rozumie tego jakie lęki przechodzę. Przy nim czuje się bezpiecznie-bez niego jak wrak człowieka :((
Jakbym czytała o sobie... Też mam ataki paniki jak mój mąż wyjeżdża w delegacje... Teraz się przeniosłam od poniedziałku do piątku do rodziców, ale większość czasu i tak są w pracy. Mój mąż jest kochany i zawsze mnie pocieszy, a bez niego jest mi bardzo ciężko. Ja mam schizy, że coś się stanie i nie będzie miał mnie kto zawieźć do szpitala, a nie chcę trafić do swojego powiatowego, bo to tzw. "umieralnia". Poza tym ciężko mi wychodzić z domu, nie chcę spotkać nikogo z pracy (doświadczyłam mobbingu - pracowałam w przedszkolu, oprócz tego rodzice też mnie linczowali, że zostawiłam dzieci....masakra). Cały czas, nawet na relanium mam kołatania serca, boli mnie głowa i klatka piersiowa, mam nerwobóle... Straszne to jest. Pytanie czy jak wezmę sertralinę, to objawy po jakimś czasie znikną.
 
reklama
Ja właśnie mężowi zrobiłam taka scenę, jakby to on był przyczyna tej choroby. Ale on zawsze wysłucha i przytuli. Z tym, ze mi to nie pomaga. Ja mam taki irracjonalny strach i nikt nie jest w stanie mi pomoc jak sama sobie nie pomogę...
Leoking w którym tyg ciazy jesteś?
Czy wcześniej też miałaś takie objawy nerwicy ?
 
Jakbym czytała o sobie... Też mam ataki paniki jak mój mąż wyjeżdża w delegacje... Teraz się przeniosłam od poniedziałku do piątku do rodziców, ale większość czasu i tak są w pracy. Mój mąż jest kochany i zawsze mnie pocieszy, a bez niego jest mi bardzo ciężko. Ja mam schizy, że coś się stanie i nie będzie miał mnie kto zawieźć do szpitala, a nie chcę trafić do swojego powiatowego, bo to tzw. "umieralnia". Poza tym ciężko mi wychodzić z domu, nie chcę spotkać nikogo z pracy (doświadczyłam mobbingu - pracowałam w przedszkolu, oprócz tego rodzice też mnie linczowali, że zostawiłam dzieci....masakra). Cały czas, nawet na relanium mam kołatania serca, boli mnie głowa i klatka piersiowa, mam nerwobóle... Straszne to jest. Pytanie czy jak wezmę sertralinę, to objawy po jakimś czasie znikną.
A brałaś kiedyś ten lek? Matko rodzice to tez są dobrzy w tych szkołach i przedszkolach, najważniejsze są ich dzieci, ale Ty już nie możesz mieć swoich planow... ja tez codziennie jestem prawie u rodziców, akurat są oboje to jakos mi raźniej z nimi niż tak samej w mieszkaniu.
 
Leoking w którym tyg ciazy jesteś?
Czy wcześniej też miałaś takie objawy nerwicy ?
Jestem w 17 tygodniu. Mam nerwico-depresje od 7 lat, dla mnie to temat już znajomy jak mało co. Brałam leki, przeszła dwuletnia terapie i ogólnie sobie radzę. Jednak ostatni czas mnie przerasta zdecydowanie.
 
Jakbym czytała o sobie... Też mam ataki paniki jak mój mąż wyjeżdża w delegacje... Teraz się przeniosłam od poniedziałku do piątku do rodziców, ale większość czasu i tak są w pracy. Mój mąż jest kochany i zawsze mnie pocieszy, a bez niego jest mi bardzo ciężko. Ja mam schizy, że coś się stanie i nie będzie miał mnie kto zawieźć do szpitala, a nie chcę trafić do swojego powiatowego, bo to tzw. "umieralnia". Poza tym ciężko mi wychodzić z domu, nie chcę spotkać nikogo z pracy (doświadczyłam mobbingu - pracowałam w przedszkolu, oprócz tego rodzice też mnie linczowali, że zostawiłam dzieci....masakra). Cały czas, nawet na relanium mam kołatania serca, boli mnie głowa i klatka piersiowa, mam nerwobóle... Straszne to jest. Pytanie czy jak wezmę sertralinę, to objawy po jakimś czasie znikną.
Ja miałam taki kryzys w 15tyg ale obeszło się bez leków, teraz znowu wróciło ale leków nie chce brać ponieważ mój gin mówi że jeszcze 8 tyg i mogę urodzić a leki zaczynają działać po 3 tyg.. A Ty Alka w którym jestes tygodniu ciazy ?
 
Ja mieszkam z tesciami do rodziców nie jeżdżę mam z nimi gorszy kontakt i mama ogólnie też jest bardzo nerwowa osoba więc nawet nie wie co się że mną dzieje, nie chce jej dodatkowo martwić. Wstydzę się tego mojego zachowania przy tesciach.. widza jak płacze i się zadreczam, niestety nikt mnie nie rozumie bo oni są wyluzowani i nie wiedzą jak można się stresować że się stresuje ! Na końcu udaje że wszystko jest okej a jak się zamykają drzwi to zaczynam płakać..
 
Ja miałam taki kryzys w 15tyg ale obeszło się bez leków, teraz znowu wróciło ale leków nie chce brać ponieważ mój gin mówi że jeszcze 8 tyg i mogę urodzić a leki zaczynają działać po 3 tyg.. A Ty Alka w którym jestes tygodniu ciazy ?
Eh, zazdroszczę. Ja już chciałabym styczeń. U mnie 18 tydzień leci.... Więc jeszcze kupa czasu. A zaczęło się po pozytywnej becie... :(
 
reklama
Dziewczyny myślicie że nasze maluszki to zniosą i wszystko z nimi będzie dobrze? Ja się najbardziej tym zadreczam że coś się im może stać przez te moje nerwy i wtedy wpadam w panikę. Czuje że jestem do niczego, że będę złą matką, że sobie nie poradzę.. jak się bardzo denerwuje to moje maluszki potrafią kopać mnie mocno przez 3 godziny, co jeszcze bardziej mnie stresuje bo wiem ze one tam przeżywają koszmar..
Noc jakoś przespalam, ale obudziłam się w wielkiej panice i do teraz nie mogę się uspokoic.
 
Do góry