reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciezarowki na zakupach

Lilith Ty masz termin tak jak ja... a ja jeszcze nic nie zrobiłam.... Czuję presję!!
Ja mam takie przeboje w ciazy , kilka wuzyt juz w szpitalu po pare dni ze wolalam dmuchac na zimne. Tym bardziej ze bede miala cc i pewnie moj termin porodu ulegnie zmianie bo bedzie planowany, w poprzedniej ciazy mialam cc dwa tyg przed terminem. Fajnie by bylo jak by mi eyznaczyla termin na walentynki :)
 
reklama
Lilith, ja tez tak cyrkluje w walentynki albo chociaz data 2o.o2 fajna. Chociaz moge cyrklowac tylko myslami bo bedzie porod naturalny. Termin na 18 luty ;)
 
Moje dzisiejsze nabytki....pokrowiec z hustawki sciagnelam do prania bo kupilam uzywany i smierdzial papierosami
 

Załączniki

  • 1452275821442.jpg
    1452275821442.jpg
    55,5 KB · Wyświetleń: 125
  • 1452275837246.jpg
    1452275837246.jpg
    37,7 KB · Wyświetleń: 122
  • 1452275851763.jpg
    1452275851763.jpg
    66,4 KB · Wyświetleń: 121
  • 1452275868366.jpg
    1452275868366.jpg
    46,2 KB · Wyświetleń: 120
  • 1452275881756.jpg
    1452275881756.jpg
    64 KB · Wyświetleń: 117
  • 1452275894976.jpg
    1452275894976.jpg
    70,7 KB · Wyświetleń: 123
To jest balsam, mam jeszcze na odparzenia ale zapomnialam.dodac.do fotki...w ogole to jeszcze ciuszki kupilam ale jutro zdjecie zrobie bo dzisiaj padam na pysk
 
Ja bym już nie dała rady robić zakupów. I cieszę się,ze wszystko kipilam duzo wczesniej czy to on line czy w sklepie. Teraz to by była męka a wcześniej czysta radość! W ogole nie mam glowy teraz jestem zamulona na maxa xD
 
PaniAg podpisuję się pod wszystkim co napisałaś :sorry:
Dla mnie teraz wyjście z domu gdziekolwiek to jakaś katorga, ciężko, oj ciężko...
 
reklama
Mój się uspokoił jak już do szpitala wszystko naszykowałam w łóżeczku, bardziej chyba przerażała go wizja, że musiałby sam wszystko w biegu z szafek pakować. :-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry