reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ile wazyla jak się urodzila? Wg mnie przybiera malo. Nie jestes pod kontrolą pediatry? Nie wazy jej?
Moja urodzila sie 3090g, po 4tyg placzu wazyla tyle co Twoja - 3250g. Jedenz lepszych pediatrow w bcn powiedzial mi, po 30min wywisdzie i 15min badaniu dziecka, ze jest permanentnie glodna i zaczyna to byc niedobre dla niej. Podalam mm.
A jesteś teraz na mm czy piersi ?
Jak się ur ważyłam 3060, położna ja waży. Raz miała spadek gdy wazyla 3100 potem 2960 o teraz znowu skoczyła na 3220 a dokładnie wczoraj. Martwię się że też jest głodna i chyba chciałabym włączyć jej mm 🤷‍♀️
 
reklama
A jesteś teraz na mm czy piersi ?
Jak się ur ważyłam 3060, położna ja waży. Raz miała spadek gdy wazyla 3100 potem 2960 o teraz znowu skoczyła na 3220 a dokładnie wczoraj. Martwię się że też jest głodna i chyba chciałabym włączyć jej mm [emoji2368]
Ja Ci pisze o mojej pierwszej corce, teraz ma 4 lata. Bardzo szybko odstawila sie od piersi i byla tylko na mm.
Drugiej corce po przejscisch w pierwszą wlaczylam mm jak miala ok miesiąca. Podawlaam najpierw raz, potem 2 razy dziennie butelke, a pozostale pierdyliard razy karmilam piersią. To dalo mi spokoj. W sumie kp zakonczylam jak miala 9 miesiecy, poszlo bez problemu, bo byla przywyczajona do butelki.
 
Ja Ci pisze o mojej pierwszej corce, teraz ma 4 lata. Bardzo szybko odstawila sie od piersi i byla tylko na mm.
Drugiej corce po przejscisch w pierwszą wlaczylam mm jak miala ok miesiąca. Podawlaam najpierw raz, potem 2 razy dziennie butelke, a pozostale pierdyliard razy karmilam piersią. To dalo mi spokoj. W sumie kp zakonczylam jak miala 9 miesiecy, poszlo bez problemu, bo byla przywyczajona do butelki.
No moja ma we wtorek mieisiac. I dziś, podam jej po poludnii i na noc mm, to będzie 3 razy. W ciągu dnia będę ją dostawiać do pierci, zobaczymy jak to pójdzie. Stopniowo myślę że też będę ją przyzwyczajac do mm, najwaznejsze dla mnie żeby była najedzona i wkacu zaczęła porządnie przybierać na tej wadze. Trochę jest mi przykro że moje mleko jej nie wystarcza ale nic nie zrobię...
Po nocy podaniu odrazu zauważyłam że jest spokojniejsza i lepeoj śpi więc coś w tym jest.
Dziękuję Ci za wpisy 😚
 
No moja ma we wtorek mieisiac. I dziś, podam jej po poludnii i na noc mm, to będzie 3 razy. W ciągu dnia będę ją dostawiać do pierci, zobaczymy jak to pójdzie. Stopniowo myślę że też będę ją przyzwyczajac do mm, najwaznejsze dla mnie żeby była najedzona i wkacu zaczęła porządnie przybierać na tej wadze. Trochę jest mi przykro że moje mleko jej nie wystarcza ale nic nie zrobię...
Po nocy podaniu odrazu zauważyłam że jest spokojniejsza i lepeoj śpi więc coś w tym jest.
Dziękuję Ci za wpisy [emoji9]
Ja Ci moge polecic - ustal sobie powiedzmy 2 razy dziennie, codziennie o tej samej porze butelke. A reszta dnia i nocy kp na żądanie. U mnie sie to sprawdzilo, ladnie rosła, ja bylam spokojna, a i kp utrzymalam tyle ile chcialam. No i odstawienie od piersi poszlo bezbolesnie mimo 10 karmien nocnych.
Same plusy [emoji1787][emoji38]
 
Ja Ci moge polecic - ustal sobie powiedzmy 2 razy dziennie, codziennie o tej samej porze butelke. A reszta dnia i nocy kp na żądanie. U mnie sie to sprawdzilo, ladnie rosła, ja bylam spokojna, a i kp utrzymalam tyle ile chcialam. No i odstawienie od piersi poszlo bezbolesnie mimo 10 karmien nocnych.
Same plusy [emoji1787][emoji38]

Noo myślę że tak zrobię, napewno butelka na noc będzie.
Dziś zrobię też nocą, a w dzień zobaczę może jedna podam.
Póki co śpi, po tej nocnej butli naprawdę inne dziecko. Śpi, nie płacze i jest spokojniejsze.
A Tobie też dużo ilewaly Maluchy ?
Bo mi nie ważne czy po KP czy mm zawsze ulewa.
A co do piersi to jeszcze laktatorem położna kazała mi dokarmiać 50ml 3x dziennie 🤦‍♀️
A teraz zmagam, się z zapaleniem cycucha, nie sądziłam że to taki ból moze być...
Ale kapucha póki co lekko usmieza ból i obrzęk.
 
Noo myślę że tak zrobię, napewno butelka na noc będzie.
Dziś zrobię też nocą, a w dzień zobaczę może jedna podam.
Póki co śpi, po tej nocnej butli naprawdę inne dziecko. Śpi, nie płacze i jest spokojniejsze.
A Tobie też dużo ilewaly Maluchy ?
Bo mi nie ważne czy po KP czy mm zawsze ulewa.
A co do piersi to jeszcze laktatorem położna kazała mi dokarmiać 50ml 3x dziennie [emoji2356]
A teraz zmagam, się z zapaleniem cycucha, nie sądziłam że to taki ból moze być...
Ale kapucha póki co lekko usmieza ból i obrzęk.
Moje nie ulewaly wogole.
Na zapalenie piersi najlepiej dostawiać do piersi dziecko jak najczesciej, ono najlepiej pomoze. No i kapusta.
A w nocy butli bym nie podawala, bocne karmienia sa wazne i bardzo wartosciowe.
Ja dawalam ok poludnia i na noc.
Tyle, ze moja nie spala lepiej po mm [emoji1787][emoji1787]
 
A jesteś teraz na mm czy piersi ?
Jak się ur ważyłam 3060, położna ja waży. Raz miała spadek gdy wazyla 3100 potem 2960 o teraz znowu skoczyła na 3220 a dokładnie wczoraj. Martwię się że też jest głodna i chyba chciałabym włączyć jej mm 🤷‍♀️
U mnie byl podobny problem z karmieniem ( mały niedługo ma 2 miesiące). Położna mówiła że jak przybiera to jest ok. Ale widziałam ze na samej piersi jest głodny, ja to poprostu nie mogłam go odstawić od piersi bo był płacz i wtedy włączyłam mm ale dużo szybciej niż u ciebie. Położna mi poradziła, żeby najpierw dawać pierś a potem mm.
pomimo tego że tak robiłam nie udało mi się utrzymać laktacji ale Moje dziecko jest w koncu najedzone i przybiera normalnie😊
Któraś z dziewczyn tu napisała ze karmienie piersią jest przereklamowane zgadzam się z tym absolutnie 😉
 
Ostatnia edycja:
Moje nie ulewaly wogole.
Na zapalenie piersi najlepiej dostawiać do piersi dziecko jak najczesciej, ono najlepiej pomoze. No i kapusta.
A w nocy butli bym nie podawala, bocne karmienia sa wazne i bardzo wartosciowe.
Ja dawalam ok poludnia i na noc.
Tyle, ze moja nie spala lepiej po mm [emoji1787][emoji1787]
Noo wczoraj podałam na noc to cala noc spała jak zabita, pierwszy raz od 4 tyg.
Rano do karmiłam piersią koło 8 do 8 30 i śpi do teraz, chodź już się kręci a ja pracuje szybko hehe
A na noc to o której podawałaś ?
Fajnie, dzięki bardzo za cenne rady 😚
 
U mnie byl podobny problem z karmieniem ( mały niedługo ma 2 miesiące). Położna mówiła że jak przybiera to jest ok. Ale widziałam ze na samej piersi jest głodny, ja to poprostu nie mogłam go odstawić od piersi bo był płacz i wtedy włączyłam mm ale dużo szybciej niż u ciebie. Położna mi poradziła, żeby najpierw dawać pierś a potem mm.
pomimo tego że tak robiłam nie udało mi się utrzymać laktacji ale Moje dziecko jest w koncu najedzone i przybiera normalnie[emoji4]
Któraś z dziewczyn tu napisała ze karmienie piersią jest przereklamowane zgadzam się z tym absolutnie [emoji6]
No właśnie ja taki blad zrobiłam przy pierwszym dziecku - dawalam butelke po piersi i bardzo szybko z piersi zrezygnowala. Przy drugim dziecku mialam inny system, ktory sie super sprawdził i nie zaklocil kp.
Hehe a o przereklamowaniu to moj tekst [emoji38]
 
reklama
U mnie byl podobny problem z karmieniem ( mały niedługo ma 2 miesiące). Położna mówiła że jak przybiera to jest ok. Ale widziałam ze na samej piersi jest głodny, ja to poprostu nie mogłam go odstawić od piersi bo był płacz i wtedy włączyłam mm ale dużo szybciej niż u ciebie. Położna mi poradziła, żeby najpierw dawać pierś a potem mm.
pomimo tego że tak robiłam nie udało mi się utrzymać laktacji ale Moje dziecko jest w koncu najedzone i przybiera normalnie😊
Któraś z dziewczyn tu napisała ze karmienie piersią jest przereklamowane zgadzam się z tym absolutnie 😉
Moja kruszynka jest bardzo leniwa, dostawiam ją do piersi troszkę popije dosłownie trosze i zasypia robiąc sobie ze mnie smoczek.
Dodam ze próbowałam zwykły ale tak się dusiła ze aż miała odruchy wymiotne ☹️
Pobudzam ją i masuje pierś ale kiebsko idzie bo zaraz się denerwuje.
A to mm jak wprowadziłaś ile razy dziennie i ml ?
 
Do góry