ciężaróweczki po in vitro

[ilmenau]

Do porodu mialam swoja, odpinana, po porodzie wylądowała w smietniku. Na sali poprodowej mialam taka z odkrywanymi piersiami i drugą na guziki.

U mnie było dokładnie tak samo. Do porodu miałam całą rozpinaną, żeby ułatwić kangurowanie, po porodzie do śmietnika. Potem miałam dwie koszule i w razie czego w zapasie w domu dwie piżamy z których korzystam do dziś. Na początku sprawdzały mi się lepiej rozpinane koszule, teraz wolę odchylane, bo córka śpi z nami i jak w nocy chce cycka to sobie odchyli koszulkę a guzików nie rozepnie
@juchaa_87

 

[Karpatka32]

Dziewczyny jeszcze Was zapytam o badanie krzywej 3punktowej czy to jest ważne aby badanie było między 24 a 28 tygodniem?
Czy mogę sobie zrobić już teraz wcześniej w 21TC?.
Pytam z ciekawości, po prostu wtedy wyniki skonsultowałabym i z lekarzem w Łodzi na połówkowym USG i u swojego prowadzącego lekarza.
Gdzieś w 6Tc jak robiłam na czczo to miałam 93 cukier i lekarz powiedział, że jest ok.
Przed ciążą ważyłam 58Kg z wzrostem 170, aktualnie ważę 65.5kg (21TC)

 

[nieagatka]

Dziewczyny jeszcze Was zapytam o badanie krzywej 3punktowej czy to jest ważne aby badanie było między 24 a 28 tygodniem?
Czy mogę sobie zrobić już teraz wcześniej w 21TC?.
Pytam z ciekawości, po prostu wtedy wyniki skonsultowałabym i z lekarzem w Łodzi na połówkowym USG i u swojego prowadzącego lekarza.
Gdzieś w 6Tc jak robiłam na czczo to miałam 93 cukier i lekarz powiedział, że jest ok.
Przed ciążą ważyłam 58Kg z wzrostem 170, aktualnie ważę 65.5kg (21TC)

Mi sie wydaje, ze trzeba tych tygodni przestrzegac.

 

[Jaskolcia]

Dziewczyny jeszcze Was zapytam o badanie krzywej 3punktowej czy to jest ważne aby badanie było między 24 a 28 tygodniem?
Czy mogę sobie zrobić już teraz wcześniej w 21TC?.
Pytam z ciekawości, po prostu wtedy wyniki skonsultowałabym i z lekarzem w Łodzi na połówkowym USG i u swojego prowadzącego lekarza.
Gdzieś w 6Tc jak robiłam na czczo to miałam 93 cukier i lekarz powiedział, że jest ok.
Przed ciążą ważyłam 58Kg z wzrostem 170, aktualnie ważę 65.5kg (21TC)

Mój lekarz mówił, że skoki cukru u wielu ciężarnych widać właśnie w tym okresie dlatego w tych tygodniach robi się to badanie.
Ja byłam w ciąży rok temu i na samym początku miałam cukier na czczo 91 i lekarz powiedział, że o 1 więcej wg wytycznych i musiałby mnie już skierować na krzywą w celu weryfikacji czy mam cukrzycę ciążową.
Krzywą robiłam w 28 tc i wyszła ok.

 

[juchaa_87]

Dziewczyny jeszcze Was zapytam o badanie krzywej 3punktowej czy to jest ważne aby badanie było między 24 a 28 tygodniem?
Czy mogę sobie zrobić już teraz wcześniej w 21TC?.
Pytam z ciekawości, po prostu wtedy wyniki skonsultowałabym i z lekarzem w Łodzi na połówkowym USG i u swojego prowadzącego lekarza.
Gdzieś w 6Tc jak robiłam na czczo to miałam 93 cukier i lekarz powiedział, że jest ok.
Przed ciążą ważyłam 58Kg z wzrostem 170, aktualnie ważę 65.5kg (21TC)

Musi być między 24 a 28 TC, wcześniej krzywa może wyjść Ci prawidłowa a spierdzieli się właśnie po 24 TC. Ja chyba w 8 tygodniu miałam na czczo 82 czyli ok a teraz wyszła mi cukrzyca ciążowa.

 

[Karpatka32]

Musi być między 24 a 28 TC, wcześniej krzywa może wyjść Ci prawidłowa a spierdzieli się właśnie po 24 TC. Ja chyba w 8 tygodniu miałam na czczo 82 czyli ok a teraz wyszła mi cukrzyca ciążowa.

Dziękuję za odpowiedź

 

[motylek24]

Dziewczyny jeszcze Was zapytam o badanie krzywej 3punktowej czy to jest ważne aby badanie było między 24 a 28 tygodniem?
Czy mogę sobie zrobić już teraz wcześniej w 21TC?.
Pytam z ciekawości, po prostu wtedy wyniki skonsultowałabym i z lekarzem w Łodzi na połówkowym USG i u swojego prowadzącego lekarza.
Gdzieś w 6Tc jak robiłam na czczo to miałam 93 cukier i lekarz powiedział, że jest ok.
Przed ciążą ważyłam 58Kg z wzrostem 170, aktualnie ważę 65.5kg (21TC)

Nie możesz zrobić sobie tego cukru wcześniej. Ważne aby to były te późniejsze tygodnie Zwłaszcza że na czczo ten cukier masz na granicy. W 21 tc jeszcze może nie wyjść bo dzidziuś jest jeszcze maleńki ale z każdym tygodniem rośnie jak szalony i dopiero wtedy pojawiają się problemy.

 

[goffa13]

Hej mamuski.Jutro zaczynam 34 tydzień i już dawno rozmyślam nad metoda karmienia.Calkiem możliwe i raczej nie uchronne że tuż na początku po porodzie zostanę sama z dwulatkiem i noworodkiem .Tzn bez meza całkowicie sama to nie bo mam troszkę rodzinki Ale....z synem miałam problem z mlekiem straszny ciągle było malo itp i jak wiadomo syn non stop na cycusiu w.dzoen nocki miałam ligt bo spal cale od początku.I teraz mam dylemat bo chyba od początku bym chciała być pewna jak będę karmić tzn jeśli powiem że mm to tego się trzymać
Z drugiej strony karmienie cycem wcale nie musi wyglądać jak za pierwszym razem i może nie potrzebnie rezygnuje z góry.Boje się że zacznę karmić cycem problemy się zaczną a ja sobie rady nie dam i będę się psychicznie dolowac

 

[nieagatka]

Hej mamuski.Jutro zaczynam 34 tydzień i już dawno rozmyślam nad metoda karmienia.Calkiem możliwe i raczej nie uchronne że tuż na początku po porodzie zostanę sama z dwulatkiem i noworodkiem .Tzn bez meza całkowicie sama to nie bo mam troszkę rodzinki Ale....z synem miałam problem z mlekiem straszny ciągle było malo itp i jak wiadomo syn non stop na cycusiu w.dzoen nocki miałam ligt bo spal cale od początku.I teraz mam dylemat bo chyba od początku bym chciała być pewna jak będę karmić tzn jeśli powiem że mm to tego się trzymać
Z drugiej strony karmienie cycem wcale nie musi wyglądać jak za pierwszym razem i może nie potrzebnie rezygnuje z góry.Boje się że zacznę karmić cycem problemy się zaczną a ja sobie rady nie dam i będę się psychicznie dolowac

Tez mialam przeboje za pierwszym razem, tylko miesiac karmilam wylacznie piersia, potem 2 miesiace jeszcze mieszane, az w koncu tylko mm. Mam w glowie, ze i tym razem rozowo nie bedzie, choc ludze sie, ze moze sie uda. Ale na pewno bede moec w domu Hipp Combotic, butelki i laktator. Nie dam sie zaskoczyc, wiem na co zwrocic uwage i coz - sprobuje kp, jak sie uda to super, a jak nie, to obiecalam sobie, ze sama siebie biczowac nie bede. Mm to nie koniec swiata. To Twoja decyzja, to jest w Twojej glowie. Rob tak, zebys czula sie z tym ok.

 

[ilmenau]

Hej mamuski.Jutro zaczynam 34 tydzień i już dawno rozmyślam nad metoda karmienia.Calkiem możliwe i raczej nie uchronne że tuż na początku po porodzie zostanę sama z dwulatkiem i noworodkiem .Tzn bez meza całkowicie sama to nie bo mam troszkę rodzinki Ale....z synem miałam problem z mlekiem straszny ciągle było malo itp i jak wiadomo syn non stop na cycusiu w.dzoen nocki miałam ligt bo spal cale od początku.I teraz mam dylemat bo chyba od początku bym chciała być pewna jak będę karmić tzn jeśli powiem że mm to tego się trzymać
Z drugiej strony karmienie cycem wcale nie musi wyglądać jak za pierwszym razem i może nie potrzebnie rezygnuje z góry.Boje się że zacznę karmić cycem problemy się zaczną a ja sobie rady nie dam i będę się psychicznie dolowac

Ooo, to już blisko!!! Ale fajnie

Ja mam jedno dziecko przyklejone do cycka chyba na stale, to za wiele nie podpowiem tylko podzielę się historiami z rodziny.
Moja kuzynka - pierwsze dziecko, problemy z rozkręceniem laktacji, po dwóch miesiącach zaczęła dokarmiać mm bo były słabe przyrosty, potem przeszła tylko na mm. Drugie dziecko - kp bez problemu, karmiła go przez 1.5 roku.
Moja mama - pierwsze dziecko kp bez problemu, potem moja siostrę i mnie karmiła tylko mm bo się nie dało.

Wydaje mi się, że tu nie ma reguły, może się udać kp za każdym razem a może za żadnym. Spróbuj kp, miej w zapasie mm i będzie git.

Jaka będzie różnica wieku pomiędzy dzieciaczkami?